Wypełnianie lekko cofniętego podbródka, Radiesse, kwas hialuronowy?

Mam lekko cofnięty podbródek, najpewniej chodzi o łagodny tyłozgryz, przez zaniedbanie ortodonty i niewiedzę rodziców. Wcześniej nie zwracałam uwagi na mój profil, bo buzię mam ładną z przodu, ale przez tę maleńką bródkę moja twarz wygląda okropnie z boku i pod kątem, zwłaszcza na zdjęciach. Wyglądam wtedy jak obca sobie osoba - z przodu ładna twarz, a z boku ch*jnia z grzybnią. Chodzi g****e o dysproporcję między dość długim koniuszkiem nosa, a małą brodę. Korektę nosa też rozważam, ale to dopiero za kilka lat, bo teraz rodzice w życiu by się nie zgodzili (mam 21 lat i w ciągu dwóch lat na pewno się nie wyprowadzę z domu rodzinnego) i dopiero jeżeli poprawa kształtu brody nie będzie dla mnie satysfakcjonująca. Więc do meritum - wypełniałyście nieznacznie cofnięte brody jakimiś preparatami? Implant mnie nie interesuj****ardzo proszę o odpowiedzi.

Jeżeli nie implant reszta jest bezsensem

Dlaczego? Podobno wspomniany w temacie preparat (nie podaję znowu nazwy, bo mi zablokują jako spam) nie wchłania się przed upływem 18 miesięcy, a może się utrzymać nawet dwa lata. Wolę raz na dwa lata wydać 2000 zł na podbródek niż wkładać sobie implant. Tego podbródka i dysproporcji między dołem buzi a nosem już nie zdzierżę, a rodzice są z innej epoki, więc nie zrozumieją, jak wrócę do domu w bandażach po operacji. Na razie więc na implant się nie zdecyduję, a chciałam dowiedzieć się, jakie są wrażenia osób, które miały podbródek ostrzykiwany preparatami kwasu hialuronowego albo innymi wypełniaczami. W internecie znalazłam tylko jedną archiwalną bardzo entuzjastyczną opinię o kwasie hialuronowym (że efekt spektakularny, osoba była kilka miesięcy po zabiegu).

Up.

Up.