Mój syn chce uznać nie swoje dziecko

Mój syn rozwiódł się że swoją żoną. Po 2 latach od rozwodu ona zaszła w ciąże. Dzisiaj przyjechał do nas i powiedział, że zostaniemy babcią i dziadkiem , a on ojcem i powiedział że chce uznać to dziecko. Przecież on będzie musiał płacić alimenty, jak mu uświadomić że to zła decyzja?

ale wrócili do siebie?

Nie. Chyba nie. Byłam tak zdenerwowana, że nic już nie chce wiedzieć.

Ona jest w 14 tygodniu ciąży. Ją nawet nie wiem czy oni mają i od kiedy mają kontakt że sobą. Ją nawet nie wiem czy.to jego dziecko, ale pewnie nie. Nawet nie wiemskąd ten pomyśl.

twój syn to frajer

On dalej ją kocha. Wątpię, żeby to było jego dziecko. Mówi o nim jakby to było jego dziecko, ale co rozwiedli się i co sypiają ze sobą ?

zdarza sie. napewno to jego dziecko, takze gratuluj***abciu :)

Nie wieże, ze on ma.z nią dziecko

Aż mi się płakać chce

Skoro nie jesteś pewna że to nie jego to po co piszesz to z całą pewnością w temacie? Materacem nie byłaś. Pewnie jego skoro chce uznać .Popłacz sobie, Nic więcej nie wskurasz bo to nie twoja sprawa tak na dobrą rzecz.

Jak nie moja sprawa. Przecież ja mam być ,, babcią". Nie słyszałam od niego, żeby się spotkali.

Powiem Ci tak : syn jest dorosły i to nie Ty decydujesz o już o jego życiu. Zrobi jak mu sie podoba, bo w takim wypadku matki sie nie będzie pytał i to logiczne.Jeżeli byłą dalej kocha to jego sprawa, a nie Twoja i nie mieszaj się do tego, bo będziesz wrogiem nr 1, a co jesli to jego dziecko? A jesli nawet nie jego to prędzej czy później przejrzy na oczy,a Ty nie baw się w nadopiekuńczą mamuśkę, bo źle na tym wyjdziesz. Stan z boku, przyglądaj się temu i dawaj tylko mądre rady jak prawdziwa matka, a nie pouczaj jak smarkacza!

Jaką babcią? Taką co ględzi na kafe? Nie będziesz babcią bo nie chcesz nią być sugerując że to nie dziecko twojego syna. Śledziłaś go że wiesz że nie był u byłej? Głupie babsko z ciebie.

Dla mnie to nie do przyjęcia, żeby brać rozród i sypać że sobą.

Idź do kościółka lub porobić na drutach stara zrzedo

Nikogo nie obchodzi twoje zdanie A jak nie chcesz nie musisz być niczyja babcia Nikt płakać za tobą nie będzie Myślisz ze bedzieszlaske robić i ktos będzie cię prosił ? masz problem z głowa kobieta

Stara i głupia Jedyne co przychodzi do głowy czytając tych twoich wypocin

Ja prostu inaczej sobie to wyobrażałam. Miałam nadzieje że będzie miał żonę i kiedyś obie przyjdą do nas. Wręcza nam prezent-malutkie buciki. Że będę mogła kupić wózek, łóżeczko, ubranka. Cieszyć się razem z synową. Ja nie mówię że.nie chciałabym być babcią, bo bardzo bym chciała, ale chciałabym być prawdziwą babcią.

Przecież to twój wnuk

Uznanie dziecka to bardzo poważna decyzja,bo nieodwracalna. Nawet pozostając w błędzie, co do ojcostwa nie można podnieść zarzutu błędu i unieważnić uznania. W świetle prawa jest się traktowanym jak biologiczny rodzic, z całą paletą obowiązków wychowania i utrzymania. Jeśli za kilka lat okaże się, że wnuczek tak naprawdę nie jest wnuczkiem, a "synowa" od syna odejdzie, syn Autorki i tak byłby zobowiązany do utrzymywania dziecka. Uznaje się dziecko. To instytucja stworzona dla dziecka, nie jego matki. Bo matka może ojcostwo udowodnić w postępowaniu sądowym. Uznając nieswoje dziecko, niejako adoptuję je i mam być przekonany, że nawet po rozstaniu z jego biologiczną matką ono dla mnie nadal będzie moim dzieckiem. Inaczej ta instytucja nie ma ogóle sensu i jest jedynie skróconą drogą kobiet, powodującą niejednokrotnie wiele zawirowań.

.

Nie czepiajcie się autorki i nie pie****cie, że to nie jej sprawa. W momencie gdy syna nie będzie stać na alimenty to sąd upomnie się u niej, więc ma prawo się w to mieszać. A czasem trzeba też dzieciom pewne rzeczy uświadomić.

To jest minus posiadania syna - Nigdy nie wiadomo wnuki (dzieci) noszą geny swojego ojca czy nie :D. Tak na poważnie....Idź się leczyć kobieto i nie mówię to jako młodziutka kobieta ale taka która już swoje przeszła . Daj synowi żyć a dziecko które pojawiło się z tych dwojka ludzi ma być szczęściem dla swoich rodziców a nie babci - nie babci. Możliwe że nie jesteś prawdziwą babcią, tym bardziej zostaw temat. Nie wyobrażam sobie jak można się tak angażować w życie dorosłego człowieka .

A czasem trzeba dzieciom uświadomić? A ile ma ten synek za przeproszeniem lat? Bo chyba mowa o nastolatku? Jeżeli to nie nastolatek, tylko dorosły człowiek to wybaczcie ale ja się zmywam stąd a autorce poleciłabym się leczyć.

Pojechałam do syna i rozmawiałam z nim spokojnie. Spalam czy to jego dziecko. Twardzi, że jego-jest przekonany. Chcą odnowić ślub i kupić większe mieszkanie. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Mojemu mężowi powiedział, że od dawna się spotkali i oboje chcieli twego dziecka.

Ale ona mogła też bzykać się z innymi. Niech zrobi DNA

Baba

Poszła dzisiaj ranokupić coś na śniadanie - spotykałam jej mamę i do mnie ,, No to będziemy mieć wnuka. Słyszałaś, że będzie chłopiec. To się Twój syn postarał. Prawdziwy mężczyzna z niego. Będzie miał pierworodnego synka. " aż mnie trafia.

Przecież to początek 15 tyg i już wiadomo ?

To nie możliwe