Znani, przystojni..

Pytanie do pań: czy jest jakiś znany mężczyzna (piosenkarz, aktor, dziennikarz, sportowiec- polski, zagraniczny), na którego widok ciśnienie skacze Wam do góry, mimo,że macie mężów/partnerów? A który znany jako pierwszy zawrócił Wam w głowie? Pytam z czystej ciekawości ;) Moim nr 1 jest Alex Meraz, z filmu "Po prostu walcz", nie wiem dlaczego.. zwłaszcza, że nigdy nie podobali mi się młodsi. A dawniej szalałam za Robertem Gawlińskim.. to były czasy :P P.S. Temat założony w celu rozrywkowym. Kobiety, które po przeczytaniu będą oburzone, że mężatce może podobać się inny, niech zdanie zachowają dla siebie ;)

Mariusz Trynkiewicz

Jeżeli jesteś mężczyzną, a zwłaszcza młodym, to może masz u niego jakieś szanse :P

Kuba Wesołowski mmm! Już mam mokro!

Kuba.. hmm.. no nie jest zły, choć chyba nie do końca w moim typie. Kiedyś bardziej mi się podobał ;) Kobiety, no nie wstydźcie się :D

Bradley Cooper

Jeszcze Colin Firth.

Mi kiedyś sie podobał Jacek Braciak ale to dzięki roli opiekuńczego, zaradnego faceta z Kliniki Samotnych Serc. Potem szalałam za Olgiem Savkinem i byłam zła jak bzykał się z Ewą na stole w Na Wspólnej :( Potem (teraz sie dziwie sobie, ze on mógł mi sie podobać) podobał mi się Maciej Florek z You Can Dance. Nawet gdy notowała mu znajomej potrafiłam zamknąć sie na klucz i włączyć TV o 23 aby go zobaczyć. Te zauroczenia mi przeszły, obecnie nikt już mi nie zawrócił w głowie tak jak oni.

Zbigniew Bartman..mmm :)) i oczywiście aktor William Levy :))

William Levy albo Riz Ahmed

młody Jon Bon Jovi, młody Joey Tempest. młody Axl Rose, (choć dwóch pierwszych po dziś dzień są sexy) Jude Law, Brad Pitt.

rychu z klanu

alexander skarsgard

Tom Hardy!

No, no.. muszę przyznać, że same ciacha :D W końcu jacyś mężczyźni prawdziwi ;) U mnie w pracy są kobiety, które mówią tylko o dzieciach, mężach, blabla.. Chciałam je rozruszać i zapytałam ich o to samo co Was. Najpierw były oburzone, a później wszystkie wstydliwie wyznały (8 nas jest), że Bednarek! I to pewnie dlatego, że jakiś czas temu dawał u nas koncert i tylko on nasunął im się na myśl. Smutne trochę. A ja jestem wśród nich najmłodsza, a mam 30 lat ;) Może nie jest zły, ale jak dla mnie stanowczo za młody.. nie mój klimat. I aż mi ulżyło, że tutaj padały różne odpowiedzi :D

Kuba Wojewódzki!