czuje sie martwa w srodku nic mnie nie cieszy

mam 30 lat nic nie mam pracy-nie mam faceta tez nie, codziennie mnie to boli, czuje sie samotna przyjaciol-nigdy nie bylam zbyt towarzyska, teraz to juz kaplica, znajomi maja swoje rodziny, dzieci, nie maja czasu kazdy dzień wygląda tak samo cale godziny na laptopie lub tv wychodze jedynie do sklepu i do urzedu pracy

najbardziej lubie spac, wtedy nie mysle o tym jak jest beznadziejnie, nie lubie porankow, nie mam ochoty wstawac, ubierac sie, myc w sumie po co skoro cale dnie siedze w domu

To chodz domnie ipoczuj sie swobodnie:-)

a ja się ciesze nawet z dobrego jedzenia

ja trzymam diete wiec sie nawet najesc ne moge

Musisz wyjść do ludzi

jakich ludzi? skad ich brac?

ja jestem dużo młodsza ale mam podobnie. W sensie, że nie mam z kim pogadać, wyjśc i w ogóle własciwie większośc czasu siedze sama w pokoju gadając do siebie, sluchajac muzyki albo siedzac najczesciej na laptopie. Chociaż ostatnio znalazłam pasję w uczeniu się i dzięki temu czuje sie lepiej i mam jakiś cel.. W sumie chciałabym Ci poradzić co zrobić, ale sama nie wiem skąd wziąc ludzi, gdzie ich poznać i w ogóle.. A rodzine masz? Rodzeństwo?

l

jest ktoś kto panią kocha nieskończenie i czeka co ranka na każde twoje czułe pozdrowienie na kilka twoich słów . Pragnie napełnić twe serce radością i miłością i chce zabrać wszystkie twoje lęki. To Maryja która jest matką miłości.

ma ktoś rady?

mam podobnie jak ty, z tym ze jeszcze studiuje, ale poza tym wlasciwie z nikim nie gadam, sa dni ze do nikogo sie nie odzywam, jestem ciagle zamknieta u siebie, nie wiem co ze soba zrobic, ciagle siedze na laptopie i ogladam filmiki na youtubie o motywacji, sensie zycia, widzialam jakis fragment z filmu nie pamietam tytulu bylo tam zadane pytanie co chcesz robic w zyciu, co lubisz robic? to rob to, dzialaj, zapieprzaj. Ale ja nic nie chce robic, najchetniej bym nic nie robila, nic mi nie sprawia przyjemnosci, nie mam marzen. Wiem, zalosne.

zrób se loda z połykiem na pewno to brak witamin ,żadna tym nie gardzi ratuj swoją wyjątkową indywidualność co tak nisko sie cenisz?

To normalne. Teraz wszyscy tak mają.

Mam prawie tak samo. Co robimy?

Up