Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mowic czy nie mowic

Dzwiganie na poczatku ciazy

Polecane posty

Gość mowic czy nie mowic

Mam taka prace, ze od czasu do czasu dzwigamy w dwie osoby ok 50-60kg, doslownie przenosimy tylko z miejsca na miejsce, trwa to moze z 2 sekundy. Moge byc w ciazy, ale jeszcze nie jestem pewna na 100% i zastanawiam sie co zrobic w pracy. nie chce nic mowic, dopoki nie bede pewna, ale nie chce tez dzwigac jak rozwiazaliscie tego typu sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dźwigaj, ja przez to straciłam 6 tygodniową ciążę, dźwignełam i zaczełam krwawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowic czy nie mowic
przykro mi :( tylko nie wiem co powiedziec w pracy jak bede musiala cos podniesc... zrobilam test, ale wyszedl negatywny, ciagle czekam na @, i nie chce w pracy nic mowic, nikt nie wie nawet ze sie staramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymysl bol kregoslupa lub cos takiego ale nie dźwigaj ja w 5tc nosilam cięższe zakupy a potem krwawienie i lezenie na tabletkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak powiedz, że Ci strzeliło w kręgosłupie - poudawaj trochę zgarbioną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowic czy nie mowic
Tez myslalam o wymysleniu jakiegos bolu. Dzieki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie zwal na kregoslup, ze ci cos w krzyzu strzelilo. Rwa kulszowa czy jeszcze cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć ! Ja miałam taką sytuację, że zaszłam w kolejną ciążę pół roku po porodzie czyli miałam małe dziecko już w domu, mąż pracował do 16 więc sama siedziałam z półrocznym synkiem, który już ważył 8 kg i co chwilę musiałam go nosić, Efekt był taki, że macica bardzo była obniżona, szyjka skrócona, lekarz powiedział, że ryzyko poronienia jest bardzo duże, prawie 100%, kategorycznie zakazał noszenia dziecka i założył mi pessar. Także odradzam Ci dźwiganie czegokolwiek w ciąży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, ja wrzucala drewno do piwnicy w poczatkowej fazie ciazy, wozilam sobie je taczka z ogrodu. Potem tez rabalam drewno do kominka, nosilam zakupy a bylam w 4 miesiacu i nic zlego sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nosiłam synka w ciąży i wszystko robiłam i jeszcze przenosiłam o tydzień:P ale każda jest inna i nigdy nie wiadomo kiedy się przegnie... szwagierka taka była mocna, zlekceważyła zalecenia bo wyszła z założenia że jak ma się udać to się uda... trafiła raz do szpitala, wyszła, miała leżeć, zlekceważyła, znowu szpital i czekanie na bodaj 37 tydz żeby nie poszło wcześniej... zrób betę i nie dźwigaj:) nie warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×