smutne lecz prawdziwe....

czekam na jedno...dzień, w ktorym Bóg da mi siłe odejść od mojego faceta...

A czemu nie pomodlisz się za niego? Skoro go kochasz módl się za niego. Najlepiej codziennie na Rozancu Sw. U mnie wszystko się zmieniło od kiedy się modlę za wszelkie łaski dla osób z rodziny, z którymi kiedyś byłam skonfliktowana.

odejdz póki nie jest za późno.. ja czekałam 5 lat i odeszłam było baardzo ciężko ale dałam radę. PO co dajesz sie krzywdzić?

co sie dzieje?