Mąż odmowil pojechania do kina z dzieckiem za kare,dziecko obrazone.Mial racje?

Tez mnie wkurza jak tu już ktoś pisał zbytnie "pieszczenie" się z dzieckiem. Nie powinno tak być, teraz matki są zbyt nadopiekuńcze bo mają po jednym dziecku i to jest ich wyczyn, dlatego chuchają dmuchają i co chwilę przytulają, to wcale nie jest dobre. Dziecka nie można za bardzo przyzwyczajać do siebie bo będzie w życiu ofiarą losu.

Pewnie, że mąż źle zrobił. Miała obiecane to kino. Kara powinna być inna.

Mąż zrobił dobrze, szkoda tylko że luta na tyłek jej nie zasadził w prezencie za tą uwagę.

skoro nie reaguje na prośby więc może trzeba skroić jej tyłek ? i nie gadajcie że to nie wychowanie i dzieci się nie bije ale od czasu do czasu jak dostanie się po tyłku to trochę rozumku się nabiera kto to widział żeby 11 latka tak się zachowała trzaskanie drzwiami , wypychanie za drzwi rodzica , kapcia w łapę i wpierniczyć po d***e aż się spamięta dzieuwszysko a nie majaczenie na forum że tatuś nie zabrał jej do kina co wy wyprawiacie RODZICE ! niedługo na was napluje i da w pysk ! a ze huśtała sie na krześle to pani dobrze ją potraktowała uwagą , a jakby tak spadła i łeb rozbiła ? od razu awantura by była ze córunia biedna spadła z krzesełka ...

chcialabym zeby ktos am tak wp******il porządnie..., mateczki...

A jak mówisz ten setny raz, żeby już poszła itd., to gdzie jest i co robi twój mąż?

Mąż powinien zaopatrzyć się w solidny pas skórzany

mam uczucie że wszelkie posty pochwalajcie zachowanie męza pisze jedna i ta sama małolata. mam 40 lat i uważam ze twój mąż postąpił skandalicznie! kara za uwagę powinna być inna! obietnica to obietnica, właśnie mąz pokazał dziecku ile jest warta. mam nadzieje, że za rok córka obieca że wróci o 18=tej a wróci faktycznie o 21-ej, przecież obietnica w waszym domu nic nie znaczy.

Twój mąż źle postąpił. Nie wolno odwoływać takich dawno zaplanowanych rzeczy, wyszukując na siłę preteksty. Ja też w dzieciństwie miałam podobną sytuację i pamiętam ją do dziś, rodzice odwołali mi coś dawno zaplanowanego i na co się cieszyłam strasznie, bo w ciągu dnia pokłóciłam się z siostrą. Bardzo bolało i było niesprawiedliwe. Mąż sprawił, że córka czuje się pokrzywdzona i słusznie. A bujanie na krześle co to za przewinienie. zastanów się. POPIERAM

Pieprzycie jak potłuczone. Dziewucha ma już 11 lat! W takim wieku dobrze rozumie że złe zachowanie sprawi że dostanie karę. Ojciec ukarał ją w taki sposób i nie ma dyskusji to było dobre, gorzej że nie potrafi na co dzień dyscypliny utrzymać.

Dnia Monday, February 17, 2014 o 16:46, Gość autorka1111 napisał:

Przecież ja nie mam nad dzieckiem kontroli kiedy jest w szkole, mąż tez nie ma A dzisiaj awanture zrobiła z powodu braku kina i widze, ze mąż już sam zaczął się wahac czy słusznie postapił, czy innej kary lepiej nie było dac a kino byoby ,tylko kara na co innego. Smutno mu jets kiedy slyszal od dziecka takie słowa

Daj bachorowy w RYJ

Temat sprzed 5 lat ale nie mówi się pojechania do kina lecz wyjazdu do kina nie stawiam kropek ani przecinków bo piszę głosowo nie chce mi się pisać ręcznie