Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwszy kop dziecka

Polecane posty

Gość gość

Ja już jestem na skraju nerwowym -wczoraj dowiedziałam się, że mój syn będzie miał dziecko z byłą żoną, że będą odnawiać ślub, że kupują mieszkanie -dzisiaj dowiedziałam się od matki byłej synowej, że będzie chłopiec. Zaprosili nas na obiad i zadzwoniłam do synowej czy coś przygotować. Powiedziała, że nie trzeba. Spytałam jak się czuję. ,, Malutki dzisiaj rano dał mi pierwszego kopa, aż się ( imię mojego syna) przestraszył" ja nie wiem czy jej ciąża jest jakaś inna czy co. Ja pierwszy kop poczułam po 20 tyg. A ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest na początku 15 tyg ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes psychiczna .;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj syn powiedział ,,Mamo tato będziecie mieć wnuka lub wnuczkę", a dzisiaj dowiedziałam się, że będzie chłopak. I to nie od niego się dowiedziałam. Dzisiaj nic mi nie powiedział że dziecko kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda pierworódka ma prawo pomylić ruchy dziecka z perystaltyką jelit. I może tak właśnie było w przypadku Twojej synowej. Nie sądzę by miała jakiś szczególny cel w tym żeby kłamać. Jaki masz problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jestem psychiczna ? Po czym tak twierdzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w 23 tygodniu i tez bardzo wczesnie poczulam ruchy. Okolo 17tygodnia wiec to zupelnie normalne, ze je poczula. I tez pytam w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważasz że powinien do Ciebie dzwonić za każdym razem jak pierdnie?? Może chciał Ci to powiedzieć na obiedzie?? Ale nie zdąrzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest szczupła, ponoć jeszcze nie widać brzucha że niby płaska jest. Więc dziecko pewnie małe jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi trochę. Bo od niego dowiedziałam się, że będzie miał dziecko z byłą żoną i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nie wiemy o co Ci chodzi?? Podejrzewasz że kłamie w sprawie ciąży?? Czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a co w tym strasznego?? Czy Twój syn jest szczęśliwy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli jest szczesliwy to przestan przezywac. To jego zycie. I ciesz sie z wnuka kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie kłamie. Jeszcze nie przyjęłam do wiadomości, że będę babcią. Syn się rozwiódł z żoną 2 lata temu. Ma 32 lata, byłam pewna, że babcią już nie zostanę i że już razem nie będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jedyny... to tym bardziej sie ciesz!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest szczęśliwy. Jemu bardzo zależało na niej, żeby mu wybaczyła zdradę, żeby wróciła do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tym bardziej ciesz się kobieto, i na klęczkach do kościoła że Twój głupi syn trafił na tak wspaniałą kobietę. Przestań stwarzać sobie sztuczne problemy i ciesz się że będziesz miała wnuka a Twój syn normalną rodzinę. Możesz mu dodatkowo nakłaść do głowy żeby tym razem był mądrzejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli mnie że powiedział mi dopiero teraz o jej ciąży, że nie powiedział że będzie.miał syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stwarzasz sobie sztuczny problem.. moze bal sie powiedziec, czekal az wszytsko bedzie dobrze, moze czekal na poznanie plci. Nie musi od razu leciec do mamusi i sie spowiadac. a swoja droga jak ktos napisal wyzej to faktycznie masz dobra synowa.! wybaczyla zdrade i jeszcze postanowila urodzic mu dziecko. Powinnas sie cieszyc. Nie masz powazniejszych problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ten sam problem z moją teściową. Chciałaby być wtajemniczana w każdy aspekt naszego życia. Skąd wiesz czy on wiedział od początku?? Może sytuacja między nimi była skomplikowana i ona wcale mu nie powiedziała. Przestań zamartwaić się głupotami. Musi dotrzeć do Ciebie że nie jesteś już najważniejszą kobietą w jego życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem od kiedy on wie. Ja nawet nie wiedziałam że oni do siebie wrócili. Od dawna nie widziałam syna tak szczęśliwego. A dokładnie od rozwodu tylko pracował, nie spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie że książka o ciąży i dziecku, kwiaty i czekoladki wystarczą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie że mogę jej coś takiego dać jako prezent ? W końcu znów będziemy rodziną. Ja inaczej sobie to wyobrażałam. Miałam nadzieje że będzie miał żonę i kiedyś oboje przyjdą do nas. Wręcza nam prezent-malutkie buciki. Że będę mogła kupić wózek, łóżeczko, ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że może być. Ale nie radziłabym Ci kupować wózka, ani żadnych akcesoriów. Wiem sama po sobie że chciałam sama wszystko wybrać. Możesz jej ewentualnie powiedzieć żeby wybrała wózek czy co tam chcesz, a ty chętnie jej go sprezentujesz. Na pewno doceni to że nie chcesz się za bardzo wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy tyłozgięciu macicy pierwsze ruchy można poczuć nawet w 14 tygodniu! Ja tak miałam, przy pierwszym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to coś groźnego ? Ja nie zamierzam się wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym cieszyć się tak jak mój syn. Chciałbym czuć więź z tym dzieckiem. Chciałabym czuć że to dziecko też jest częścią mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mi, nie chcesz odbierać jej radości wybierania tych rzeczy :) Możesz kupić jakieś ciuszki, pościel itp. Ale wózek to coś czego nie wymienisz tak łatwo. Więc lepiej żeby jej się podobał i wybrała go według swoich potrzeb. Na pewno doceni że chcesz im pomóc i kupić coś wnukowi a pozostawienie jej wyboru pozwoli na zachowanie między wami dobrych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj... Ja jestem w 7 m-cu ciąży i mimo że mój mąż cieszy się, martwi to wciąż jeszcze nie czuje tej więzi z dzieckiem jak ja. Dla niego to ruszający się brzuch :))) I ja to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodziło mi żeby kupić wózek sama. Tylko wyobrażałam sobie, że pójdziemy razem i kupimy, ja zapłacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×