Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onkolo

Czy calowanie sie z inna, bedac w zwiazku to waszym zdaniem zdrada?

Polecane posty

Gość onkolo

j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, chyba że całowaliście się po penisie i sromie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym to tak potraktowała. wiadomo, że całowanie nie jest zaraz niczym strasznym ale jednak coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i bez zastanowienia zostawiłbym swoją kobietę po takiej akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkolo
Narazie wiekszosc uwaza, ze nie. Zastanawiam sie czy to z wieku nie wynika, moze im starszy czlowiek tym bardziej tolerancyjny na takie wybryki? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31 samiec 27 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, ze to zdrada i byłby to dla mnie powód do zakończenia związku. mam 30 lat i od zawsze takie samo zdanie na ten temat, więc w moim przypadku nie można mówić o większej "tolerancji" (nie wiem co ma do tego tolerancja btw. :P) pojawiającej się z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkolo
Juz nie wiekszosc bo "samiec 27" mnie wyprzedzil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy po prostu wychodzą z założenia, że nie zasługują na wierność, a im są starsi tym mniejsze mają poczucie własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 lata, jak najbardziej zdrada, już samo przebywanie sam na sam z inną kobietą przez kilka godzin w odosobnionym miejscu, to zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkolo
Mowie o tym wieku, bo znam malzenstwo starsze od siebie on 3 lata i ona 5lat i pomyslalam, ze moze ma to zwiazek z wiekiem ale to taka luzno rzucona mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkolo
Moorland cos w tym chyba jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjątek stanowią (moim zdaniem) tylko otwarte związki, ale tam na całowaniu się nie kończy i wszyscy zainteresowani wiedzą na czym stoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaali
Moorland a co myslalbys o sytuacji kiedy kobieta w malzenstwie przyzwala na to zeby maz ja zdradzil z jedna inna kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno jest jakiś powód. Albo ma bardzo niską samoocenę, albo ma kogoś na boku, ewentualnie męża ma gdzieś i jest jej obojętne co on robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wiele osób nie ma pojęcia czym ona jest i używają tego określenia nieadekwatnie do danej sytuacji. Zdrada to nie pójście do łóżka z kimś innym generalnie, zdrada to świadome działanie wbrew wspólnym ustaleniom, które narusza zaufanie drugiej osoby. Tak więc już samo ukrywanie pewnych rzeczy przed osobą z którą masz bliskie relacje lub wyjawianie jej sekretów jest zdradą waszej przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaali
wiem, ze jest i zastanawiam sie jaki :) chociaz wersja oficjalna jest taka, ze ona miala kilku partnerow przed nim a on mial tylko ja i ona rozumie ze chcialby sprobowac z inna kobieta (ktora jest zafascynowany) i dlatego mu na to przyzwolila. Ale mysle, ze musi byc inny powod, moze jeden z tych o ktorych piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaali
masz racje buma, ale jak ktos pozwala na calowanie lub seks z inna to chyba jest cos nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie, dlaczego miałoby być ''coś'' nie tak i co dokładnie masz na myśli? Wbrew pozorom jest cała masa takich ludzi i nie ma to negatywnego wpływu na ich związek a nawet wręcz przeciwnie. Dla nich seks nie jest tak ważny i nie równa się z więzią emocjonalną jaką tworzą z partnerem. A w ''wiernych'' związkach rzadziej się taką spotyka, bo więcej się ukrywa zaczynając od drobnostek a kończąc właśnie na poważniejszych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 lat - dla mnie to zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaali
Mam to na mysli, ze wydaje mi sie iz zadna kobieta ktora ma wysokie poczucie wlasnej wartosci, nie zgodzilaby sie na to aby dzielic sie swoim mezczyzna z inna. Powodem moze byc tez toksycznosc zwiazku i jakies chore relacje w nim i pewnie znalazlyby sie jeszcze inne powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei uważam, że poczucie wartości nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu dla niektórych ludzi seks nie ma większego znaczenia. Znam takie przypadki, że kobieta po prostu nie lubi i nie ma z tym problemu, że jej mąż się spotyka w tym celu z innymi kobietami. Jeśli ich emocjonalna więź zostaje nienaruszona to jak najbardziej w porządku. Znowu są takie kobiety, które twierdzą, że nie wybaczyłyby facetowi, gdyby przespał się z kimś innym, nie widząc jednocześnie problemu w tym, że ich mężczyzna ogląda dziewczyny np na sex kamerkach. Osobiście tego nie rozumiem, bo wystarczający jest fakt, że on ma ochotę na inną. Przecież gdyby ta ''inna'' go chciała i była na żywo to wziąłby ją szybciej niż znalezioną na ulicy walizkę pełną pieniędzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej, że tak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież gdyby ta ''inna'' go chciała i była na żywo to wziąłby ją szybciej niż znalezioną na ulicy walizkę pełną pieniędzy" - może i tak, może i nie, zależy od faceta. Sęk w tym, że sytuacja jest fikcyjna. Dla mnie jest różnica między waleniu pod kamerki a zdradą fizyczną - jak jej nie widzisz, to trochę smutno. P****le to tylko bodziec, pobudzają wyobraźnię, za to przy seksie obie strony są aktywne. Przy masturbacji nie dochodzi do stosunku, nie ma trzeciej osoby niszczącej intymność jakiejś pary. Kamerka czy zdjęcie to tylko "podkład".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaali
Rzeczywiscie, moze byc tak jak piszesz. Co jednak w przypadku jak jest normalny seks w malzenstwie a jednak mezczyzna ma pozwolenie od zony na seks z inna? Co do "kobiet, które twierdzą, że nie wybaczyłyby facetowi, gdyby przespał się z kimś innym, nie widząc jednocześnie problemu w tym, że ich mężczyzna ogląda dziewczyny np na sex kamerkach." To widze tutaj taka roznice, ze kobieta z sex kamerki nie jest namacalna i mamy do czynienia z podnieceniem/pozadanie. Natomiast w realnych sytuacjach czesto dochodzi do tego bliskosc cielesna i ladunek emocjonalny lub uczuciowy jezeli obie osoby sie znaja a wtedy to juz zupelnie inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznijmy od tego, że jeśli o tym wiesz i nie ukrywa tego przed tobą to już nie jest zdrada. Jeśli facet przyjdzie do Ciebie i powie ci wprost, że zamierza się z kimś innym przespać to w momencie kiedy się tego dopuści NIE ZDRADZA CIĘ. Ty możesz taki stan rzeczy akceptować lub też nie i rozstać się ale o jakiejkolwiek zdradzie nie ma w takim przypadku mowy. Zdrada jest dopiero wtedy kiedy on dopuszcza się czegoś co narusza waszą więź i zaufanie za twoimi plecami i ukrywa coś przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buma - o otwartych związkach pisałam wcześniej. Tylko ich nie jest wcale dużo, a powód "bo ja miałam wcześniej innych, a on nie" wydaje mi się mocno naciągany. Jak to powiedział Dr. House "jednorożce nie istnieją".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaali
Buma chyba masz podobny sposob patrzenia do tej zony ktora podalam jako przyklad. Wiec co myslisz o sytuacji, jak w ich malzenstwie jest seks i zwiazek jest stabilny, on jednak chce sprobowac z inna ktora jest zafascynowany - mowi jej o tym a ona sie na to zgadza. Myslisz, ze jest miedzy nimi wszystko ok i z ta kobieta tez jest wszystko w porzadku, tylko po prostu ma inny poglad na te sprawy niz wiekszosc kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×