Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak schudnąć będąc już szczupłą

Polecane posty

Gość gość

Wszak wiadomo, że szczupłym już ciężej schudnąć niż osobom z nadwagą. Ważę 53/168, ale lepiej się czułam jak miałam te 48-49. Miałam szczuplejsze nogi i biodra. Mam taką budowę że po prostu niska waga do mnie pasuje. Jak tyle schudnąć, czego nie jeść prócz słodyczy i chleba i co ćwiczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie masz malo latek, zakladam ze gora 25 czy to jest Tylko Twoja opinie, czy otoczenia tez? zrozum, nie musisz byc kosiotrupem aby sie podobac. nie koncentruj sie tak na wadze, zajmij sie jakims hobby pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem autorką, ale chciałam napisać że wszystko zależy od budowy ciała, mam swoje zdjęcia (niby z czasów nastoletnich, ale nie ma to raczej znaczenia), na których ważę 47kg, wzrost mam 1,58m i wyglądam grubo, serio mam nogi, szczególnie uda jak prosiaki :o a jeszcze jak ktoś jest "grubokościsty" i w dodatku ma szerokie biodra to tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale ja wyglądam na prawie 60 kg. Mam 91 w biodrach, udo 54, łyda 36. Zawsze mnie śmieszy, jak ludzie myślą, że niska waga=bardzo szczupły wygląd. O wiele lepiej wyglądałam jak ważyłam 48-49 kg, więc przepraszam, ale będę dążyła do wagi, w jakiej najlepiej wyglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stres stres i jeszcze raz stres = 100% gwarancji utraty wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym problem, że ja się JUŻ stresuję całe życie, ha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mowie o prawdziwym stresie, kiedy brzuch boli, ze nie mozesz jesc...ja w ten sposob w miesiac stracilam 10 kilo z 55kg na 45, stres minal, 3 lata pozniej a ja nadal 45-6 kilo, robie wszystko zeby przytyc i nie moge!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pozornie" zczupłym niestety dużo trudniej schudnąć niż tym baraziej pulchnym. Wiem to z autopsji, ważąc 55,6 chciałam zejść do 47, nadal próbuję, lecz to nie lada wyzwanie... Powiem ci jednak, że nic nie jest niemożliwe, jedząc zdrowe, mikroskopijne posiłki, pijąc dużo wody i ćwicząc na maxa intensywnie, zrzuciłam w ciągu pełnego miesiąca 4.1. Jeżeli potrafisz się zdyscyplinować i ŚWIADOMIE prowadzić zdrowy tryb życia to do wakacji będziesz wyglądać jak marzenie. :D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy 47 to wyglad marzenie?? koscista larwa 0 kobiecosci, raczej schorowana dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i znów jakiś gruby babsztyl musiał się dowartościować :| idź się i nazryj swinio otyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i znów jakiś gruby babsztyl musiał się dowartościować :| idź się i nazryj swinio otyła. x nie trafilas chamska podla wywloko, sama waze 46 i robie wszystko zeby przytyc, a zrez to raczej ty skoro dupa nie chce ci schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie się wyzywać :) dzisiaj zrobiłam 30 minut cardio + 20 minut na nogi i tyłek. Ale boję się, że nie wytrwam, bo ćwiczenia mnie po prostu.. nuudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ćwiczę na siłowni + dieta bardzo schudłam a brzuch mi nadal sterczy i nawet trener nie wie, jak z tym walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze byłam wysoka i bardzo szczupła, figura modelki. i ja zawsze kochałam swoją figurę uwielbiałam być chuda. w pewnym momencie przytyłam 5 kilo i nie podobałam się sobie ani trochę, sorry, ale nie chcę wyglądać jak każda przeciętna baba. do tego ten tłuszcz niezbyt fajnie się rozłożył i zostałam właścicielką pokaźnej doopy:D niestety uwielbiam jeść, więc najpierw próbowałam ćwiczeń. pół roku treningów[oczywiście nie jakichś morderczych, ale jednak] i zero zmian. zadziałały 2-3 m-ce ostrej diety. jadłam naprawdę mało. a teraz po prostu uważąm, żeby tak nie przytyć, bo to jest masakra, żeby schudnąć nie mając nadwagi i nigdy więcej nie chcę tego powtarzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.02.14 nie jedz chleba, makaronu etc - wrzuc w goglu tytul 'zycie bez pieczywa' i sciagnij ta ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galantana
Polecam figurę no-apetite u mnie świetnie się sprawdziła jeśli chodzi o zmniejszenie apetytu, a jak człowiek chce schudnąć, to w zasadzie należy zacząć od tego, że się przestaje podjadać, tylko je się o regularnych porach. I ten suplement naprawdę pomaga trzymać się z dala od różnych takich przegryzek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaaa
biegac, biegac, biegac....co drugi dzien, regularnie, ok. 50 minut. Schudniesz, bez zadnej diety. Ja zaczelam biegac, po urodzeniu dziecka i waze teraz 6 kg mniej niz przed ciaza. Mam 158cm wrostu i waze 46kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jakieś cwiczenia? a czy na pewno nie przesadzasz z odchudzaniem? mam taki sam wzrost i chetnie wazylabym te 53 kg... staram sie dobic chociaz do 50, ale kiedy wazylam 48 kg to masakra... a i piszesz, ze chcesz miec szczuple biodra- czy mozna schudnac z bioder...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co dążyć do jakiejś konkretnej wagi. Nie lepiej dążyć do konkretnego wyglądu. Ja parę lat temu jak się wzięłam za odchudzanie i sport to osiągnęłam prawie sylwetkę z czasów liceum kiedy to regularnie ćwiczyłam. Sylwetkę ale nie wagę. Waga była jakieś 7 kg więcej niż miałam w liceum. Ciągle walczyłam o to żeby zejść poniżej aż w końcu stwierdziłam że po co mi to. Przecież już mam zadowalający wygląd co z tego że parę kilo więcej. Poza tym młodsza przez to nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ to oczywiste, że waga, to nie wszystko. lubię być chuda, ale z chęcią przyjęłabym 5 kg więcej w mięśniach. jednak w tłuszczu, to nie chcę nawet 0,5 kg więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×