Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście zrobiły na moim miejscu

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja wygląda tak, że wynajmujemy z mężem mieszkanie ale właśnie wczoraj dostaliśmy wypowiedzenie umowy bo syn właścicieli będzie mieszkał w tym mieszkaniu. Za jakieś pół roku skończymy budowę domu i będziemy się mogli tam przeprowadzić ale wcześniej na pewno się to nie uda..teściowa zaproponowała nam żebyśmy przeprowadzili się do niej...W sumie to ją lubię i teścia też ale co innego jest z kimś mieszkać a co innego wpadać raz kiedyś na kawę....I teraz nie wiemy co z mężem zrobić...czy przeprowadzić się do nich na pół roku (niby to niewiele) czy znowu wynajmować mieszkanie tylko, że na pół roku to chyba nie bardzo się oplaca... ;/ Jestem totalnie w czarnej du**e...Zawsze broniłam się od tego żeby z nimi mieszkać i jakoś nam się to udawało bo stać nas było na wynajem ale jak sobie pomyślę, że mam nowu szukać mieszkania, targać ten cały nasz majdan a za pół roku znowu sie pakować i wyprowadzać to już sama nie wiem,...;/ Dodam, że u teściowie sa na emeryturze więc cały czas są w domu, nie mamy jeszcze dzieci i mielibyśmy dawny pokój mojego męża do dyspozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doradzam teściów. Pół roku minie w momencie, dacie rade. co innego jakby dom nie był w budowie. ale w waszej sytuacji to chyba najlepsze wyjście. No i troche zaoszczedzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wynajmowała. Wiem co mówię. Majdan i tak bedziesz taszczyła czy do mieszkania nowego czy do teściow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odradzam tesciow! gdybyscie nie dostali wypowiedzenia, to dalej mieszkalibyscie w wynajmowanym mieszkaniu, tak, ze chyba nie chodzi o oszczednosci. Pol roku niby szybko zleci, ale moze sie tez ciagnac w nieskonczonosc u tesciow. obrze, ze macie dobre uklady, niestety wspolne mieszkanie moze je popsuc. Zdecydowanie cos wynajc na pol roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematu88
Moj maż jest a tym żeby iść do jego rodziców. Z tym, ze ja nie wiem bo on ma taki system pracy że nie ma go po dwa albo trzy dni a ja z teściami mimo, że nie mam żadnego konfliktu to tez nie są to takie wyluzowane relacje. To chyba wynika z tego ze są już po 60tce i ciężko mi z nimi załapać jakieś głębsze relacje i jakoś sobie tego nie wyobrażam że będę miała z nimi tyle czasu spędzać sama;/ Co prawda chodzę do pracy to zawsze trochę czasu będę poza domem ale czuję że moge się tam jednak źle czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamieszkajcie z teściami tylko jeśli chcecie brać wartości ekonomiczne takiej decyzji, ale jeżeli nie macie szczególnej potrzeby oszczędzenia pieniędzy, to lepiej coś wynająć, nawet mniejszego, a meble do teściów ;) opowiedz mężowi o swoich wątpliwościach, on niech pomyśli czy swobodnie by się czuł z twoimi rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie do teściów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym osobiście wybrała teściów, chociaż sama mieszkam z teściami i jest przej****** ale pół roku szybko zleci. a zazwyczaj jakieś konflikty nie pojawiają się od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Pół roku przeleci, wybrałabym teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×