Czy on mnie może kłamać że miał niby wiele kobiet bo coś mi tu nie gra

Uwielbiam sie kochać, on jest troche jakby niedostępny. Dopiero otwiera sie po alkoholu i szalejemy a tak to ciężko z tym. Ostatnio jak go obudziłam w środku nocy to kazał mi iść spać.Wiem że miał przede mną jedną dziewczyne więc pomyślałam że może jest mało doświadczony i dlatego jest może nieśmiały czy coś. Po pijaku powiedział że miał może z 8 lasek w łóżku a wczoraj na trzezwo po długim moim marudzeniu wypalił że może z 16-18 ich było.Same jednorazowe przygody. Poza tym złości sie jak oglądam p****le albo sie zadowalam sama. On robi to bardzo rzadko bo twierdzi że nie czuje potrzeby. Nie wiem czy on jest jakiś po prostu oziębły. Ta liczba kobiet na koncie wydaje mi sie ściemą. Przecież gdyby tak było to robilibysmy to ze sobą częsciej. On tylko w łóżku sie kocha,o plenerze itp nie chce słyszeć. Co ja mam o takim myśleć? To świeży związek a ja mam ogromne potrzeby a on tego nie rozumie i ma mnie za świra :(

Fajna jesteś :) On chyba jest kiepski i ma słaby popęd.

To co zrobić żeby go pobudzić? Jest sposób na takich? Kiedys byłam nimfomanką,on o tym nie wie. Potem wiele lat sama i pojawił się on. Już widze że powoli znowu mnie bierze,chciałabym to robić cały czas na różne sposoby w różnych miejscach. Boje sie że w końcu ucieknie bo bedzie czuł sie napastowany przeze mnie :( może to ze mną coś nie tak

Chciałabym żeby wziął mnie czasem na ostro a on ciągle delikatny. Nie walnie mnie w tyłek, nie drapnie po plecach ani nic. Po pijaku ostatnio mnie ugryzł,kazałam mu mocniej więc to zrobił tak że miałam potem siniaka o czym go na trzeźwiaka poinformowałam podjarana że w końcu na coś sie odważył to twierdził że nie przypomina sobie że pewnie sama sobie zrobiłam i go wkręcam. On nie lubi przemocy w stosunku do kobiet a ja chce czasem na ostro. Ale nie bede go wiecznie alkoholem poić na odwage

podnosze

Up

powiedz ze ma cie porzadnie w******* albo koniec z wami

No to powie że mi zależy na sexie a nie na nim :(

A ile wy macie wogóle lat? Mi się wydaje że on sciemnial tak jak mówisz miał zapewne jedna dziewczynę z która kochał się pewnie pierwszy raz i kochali się zawsze grzecznie..taki związek nie ma żadnego sensu ty ciągle będziesz czuła niedosyt on po pewnym czasie stwierdzi że tylko seks ci w głowie i straci szacunek do ciebie..on tak mówi że miał wiele kobiet w łóżku bo jest mu głupio przy takiej bezpośredniej osobie jak ty nie chce wyjść na taka c... Mówię ci dobrze:) nie pasujecie do siebie

może i sciemnia, faceci często tak robia żeby pokazac jacy to sa z***bisci :P ale da się wyczuć poza tym skoro już na początku jesteście niedopasowani to taki związek na dluzsza mete raczej nie ma sensu... rozmijacie się w potrzebach:)

Idz do seksuologa .To się leczy .Sama raczej z nimfomanii nie wyjdziesz a zaden facet nie podoła Twojemu popedowi .

Może zwyczajnie lubi cię ale jesteś pasztet odpychający, tak też może być :P

a mój miał ok 50... z tym, że ona ma 40 lat a ja 25.istne szalenstwo.

Jestem 4 lata starsza,ja 28. Nie ma mowy żebym go zostawiła za bardzo go kocham. Potrafie sie wstrzymać przynajmniej mam taką nadzieje. Nie przeszkadzałoby mi gdyby naprawde rzeczywiscie miał jedną. Nauczylibyśmy sie nawzajem różnych rzeczy. Też wiele nie spróbowałam w życiu bo wiecznie sie wstydziłam,dopiero przy nim przełamałam wszelkie bariery. Może przestane go napastować? Denerwuje mnie jego kłamstwo.

A czemu mam sie leczyc z czegos co lubie i odpręża? Moje pytanie : jak go rozbudzić żeby chciał czesciej? Wgl to dziwne że rzadko sie zabawia ze sobą. Hehe śmiać mi sie chce,on myśli że nie wyczuje tego że ma małe doświadczenie,ale lubie takich niedoswiadczonych. A moze to prawda jednak że miał tyle? Myślicie że niedoswiadczony namawiałby mnie na anal? hmm

Moze i miał i juz sie wypalił .Twoj wyglad ,zapach ,ruchy ,spojrzenie powinny go rozpalic ....

Poprostu z nim usiadz i pogadaj zapytaj czemu cie oklamuje z tym że miał kilka. Powiedz mu że tobie może powiedziec o wszystkim że go nie wyśmiejesz..że chcesz by było między wami dobrze ale póki nie będzie z tobą szczery to nic się nie poukłada. Przede wszystkim podkreślaj za każdym razem że to przez to że jest taki męski, przystojny i cudowny masz ochotę z nim to robić ciągle bo jest wspaniały podkreślaj też że z żadnym facetem nie było ci tak dobrze jak z nim. On się dowartościuje poczuje się pewniej, wtedy bardziej się na Ciebie otworzy, przestan się sama przy nim zadowalać bo naprawdę wychodzisz w jego myślach na jakas niezaspokojona..prowokuj go, uwodz strojem, ale nie bądź taka bezpośrednią jak teraz że włączasz p****le przy nim i się dziwisz że go to wkurza? Co to za miłość gdzie dziewczyna zachowuje się jak facet co wali sobie konia przy porno.. Zachowuj się dziewczęco..cierpliwie,nie naciskaj go, nie mów wcale o seksie nie dopominaj się..daj mu pole do popisu..niech cie zdobywa

Hehe jedyna sensowna odpowiedź. Może mas racje że zachowuje sie jak jakaś wywłoka przy nim. Na pewno rozmowa nie wchodzi w gre bo zarzuci mi że mu znowu nie ufam a on związek na zaufaniu buduje. Za chwile będzie że mu cos zarzucam i zaczynam drażnić. Chyba musze rozegrac to w ten sposób żeby zacząć go wychwalać itp wszystko stopniowo. Chłopak może przestraszony a ja go osaczyłam jak nienormalna jakaś :D

Hehe fajnie:) no ja miałam całkiem podobnego chłopaka do tego twojego i ta podobna sytuacja ja potrzebowałam więcej, on natomiast strasznie podchodził do tego jak ten twój i u mnie właśnie podziałało wychwalanie go, wmawianie jaki to on cudny jest taki ahoheh:) mój się tak rozkręcił że potem mi już spokoju nie dawał bo czuł się panem sytuacji a mi się smiac nie raz chciało że mu dałam takie sztuczne poczucie jakiż to on nie jest boski he :) a wcześniej też pamiętam było obrażanie się i ciągle kłótnie że seks jest dla mnie najważniejszy itp

No ostatnio mnie rozwalił jak go budze o 4:00 wkładając ręke do spodni a on że śpiący i też mam iść spać :D Głupia przez cały dzień sie o to sapałam. Kurcze jak tak myśle to ja mu za dużo nienormalnych rzeczy gadam, za bardzo sie otwieram i strasze pewnie. A on rzadziej na necie do mnie pisze. Wczoraj sie zezłościł jak powiedziałam że ide sobie zrobić dobrze a on stwierdził że chyba mi nie jest do niczego potrzebny,że go nie kocham :( Jestem kretynka. Musze sie uspokoić

A czemu już z nim nie jesteś?

Tak ci powiedział? Kurde identycznie było i u mnie..albo najgorzej było jak ja się upiłam a on nie i ja specjalnie na niego wychodziłam zaczynałam całować itp dążyłam w kierunku seksu a ten całowanie zakończył pocałunkiem i idziemy spać bo późno bo on śpiący zmęczony itp i też potem strasznie się o to dąsałam ale on nawet jakoś uwagi na to nie zwracał tylko czasem ,,o jeju już nie masz o co się obrażać'' wkurzalo mnie to jeszcze bardziej.. Rozstaliśmy się bo mnie oszukał trochę bo gdy bylismy pokłoceni spotkał się z inna o czym dowiedziałam się dopiero 3miesiące po fakcie od znajomej co ich razem widziała..niby nie zdradził mnie tylko rozmawiali ale sam fakt mnie z***biscie bolał, też za dużo się kłóciliśmy w sumie o pierdoły..ale on trochę był za bardzo poukładany,zdanie rodziny było dla niego najwazniejsze co mnie strasznie wkurzalo..

Na jaką litere zaczynało sie jego imie? Ten mój też ma jakąs znajomą niby z lat szkolnych ale i tak mnie wkurza.On niby taki zabiegany i nie ma na nic czasu a jak tamta mu smsa wysłała czy by nie wszedł na neta to już leciał. Najpierw troche czasu go meczylam bo nie chcial powiedziec kto pisał. I on do mnie pretensje że mu nie ufam. Zostawic go nie zostawie. Tyle lat byłam sama. I tak wątpliwe że pokochałabym innego a dla kasy to juz wogóle bym nie potrafiła. Dobrze mi z nim tylko te jego ściemy które uważa za prawde mnie wkurzają..

Zapytaj go gdzie masz łechtaczke , jak niewie ,to p***a z niego nie oficer . Pipe widzal tylko na p****lu:-)

Wie gdzie mam.akurat minety robi z***biscie ale ja i tak wole inny rodzaj zabaw

Wypowie sie jeszcze ktos? :)

Na literę M. No mój były właśnie twierdził że ta inna z która się wtedy spotkał to była znajoma ze szkoły jeszcze z dawna.. I wcale nie interesowało go to że mnie to boli..ukrywał się z tym że z nią ma kontakt..

Ej to jakiś żart? Mój też nazywa sie na M!!! Kurcze możesz do mnie napisac na meila? Może to ten sam? Błagam odezwij sie meckygrabarz@interia.pl

Może to zbieg okoliczności. Ale odezwij sie. Mam nadzieje że tu jeszcze jestes

up