Czy ktoś z was kupiłby mieszkanie z tzw wielkiej płyty DYLEMAT

mam dylemat :( z jednej strony straszą z drugiej świetna okolica :( ktoś z was mieszka, kupił, ma jakieś doświadczenie? :(

Mieszkam 30 lat i jeszcze pmieszkam. W ladnej dzielnicy, na wysokim pietrze z pieknym widokiem. Wspolnota swietnie zorganizowana, blok wyremontowany, ocieplony, ladna elewacja, W srodku tez fajnie. Cieple mieszkanie, sloneczne

Lepsze z wielkej plyty niz z ytonga ze sciankami dzialowymi z płyt G/K które trzeba wzmacniac by utrzymaly szafki kuchenne.

mam zamiar takie właśnie kupić ze względu na niskie koszty utrzymania budynku/dzielone na dużą liczbę lokatorów/

To prawda, ze koszty nie sa wielkie, ale to tez zalezy czy miejszkanie jest Twoja wylaczna wlsnoscia hipoteczna czy wslasnoscia w ramach spoldzielni mieszkaniowej. To drugie o wiele gorsze, bo spoldzielnie roznie sie rzadza i czesto slysze, ze niektore mocno podnosza oplaty w roku na rok

czy ktoś by kupił ,ludzi kupują wciąż i dużo ,na moim osiedlu masa na sprzedaż była bo już posprzedawane .ale tutaj nie słychać jak sąsiad pierdzi tak jak w nowym . dobra dzielnica wszystko jest do miasta z buta można zejsć albo tramwajem czy autobusem 4 przystanki podjechać . Blok mój remontowany jest balkony też ,ocieplony ,klatka czysta pachnąca ,zamykana ,kamery ,cisza spokój czynsz mam 695 zł za 79 m2 no i ogrzewanie troszkę sporo bo wiecznie mam dopłaty .Ale to zależy gdzei kto mieszka bo ja nad klatką a moja koleżanka z tego samego bloku ma tyle nadwyżki co ja dopłat ale i tak wolę to niż mojego brata nowe co opowiada że zna szczegóły zycia swoich sąsiadów i kto ma sraczkę i chce wiać ale kredyt spłaca i żałuje że kupił nowe a nie w wielkiej płycie ..

aha no i mieszkanie własnościowe ,większość ludzi wykupiła te mieszkania .

tak tylko jak to się zacznie sypać to co? :( trzeba bedzie remontowac, czynsz wzrosnie do oporu :( tego się boję

sypać szybciej zaczną sypiać sie te nowe .

czynsz mam 695 zł za 79 m2 no i ogrzewanie troszkę sporo bo wiecznie mam dopłaty . x x sam czynsz az tyle? Bez rachunków, prad, woda , gaz, internet? Bo wiekszosc osób co mieszka z domkach jednorodzinnych jak zyje w miare oszczednie to wydaje na wszystkie opłaty za ok. 160 m ok. 700 zł... W blokach to si enajbardzije opłacaja kawalerki, mozna faktyczni emieszkac za grosze

A jakie minusy ma ta wielka płyta?

No jakie minusy no No choćby takie że szybko się nagrzewa i może być gorąco w gorące dni Albo takie że się akustyka niesie po niej i możesz mieć problem ze znalezieniem ciszy mając głośnych sąsiadów... Co jeszcze...

nigdy w życiu w takim mrowisku, daj spokój

ja kupiłam w wielkiej płycie i jestem zadowolona a te ploty rozpuszczane przez deweloperów jaka to płyta zła to se można w zad wsadzić a deweloperzy to z czego budują ? znam takich co budują z takich kloców a po postawieniu wlewają w niego jakąs masę która sie utwardza a w ogłoszeniu piszą że BUDYNEK Z CEGŁY ha ha ha w jednym budynku cały sufit odpadł wraz z podwieszanym ,co w wielkiej płycie się nie zdarzyło mam 3 pokoje w niskim bloku, mieszkanie ciepłe nawet jak grzejniki wszędzie wyłączę

No co z tym spamem qqqwa Beton jest mocny ale też pęka jak już pęka to padaczka ....

w takich blokach to mieszka biedota i taka jest prawda

mieszkam w bloku z płyty i mam tyle forsy że juz nie musze pracować a wiesz jacy ludzie mieszkaja na osiedlach zamknietych niby z cegły ? nie da sie wytrzymać

Mankamentem tych blokowisk zwlaszcza tych wiezowcow 10 pietrowych jest odrazajacy wyglad

ta jasne bogaczka mieszkająca w blokowisku

ta jasne, bo pieniądze mają wg ciebie tylko ci co w pałacu mieszkają, typowe patrzenie zacofanego polaka zaściankowego

w bloku 10 pietrowym: 50 sąsiadów ciągle ktoś robi remont, jeden kończy drugi zaczyna ciągle ktoś robi imprezę klatki schodowe oplute,zarzygane windy poniszczone, smród, wśród tych sąsiadów, na bank znajdzie się złodziej który okradnie c***iwnicę,pijak który robi awantury itp. wygląd bloku tragedia zero zieleni z za sciany słyszysz pierdzenie itd. itd

jak ktoś ma kase to nie mieszka w zasranym blokowisku, widocznie ty masz jej za mało a mimo to uważasz się za bogaczkę żenada

hahahaha a gdzie takie bloki są ? mój ma odnowioną elewacje na bezpiecznym osiedlu, jest monitoring, a za balonem mam las , mnóstwo zieleni , park i ścieżki rowerowe i ludzie uprawiają jogging współczuję ci jeśli masz takie doswiadczenia paskudne w zyciu, twoja broszka

Z tymi remontami to przej****** ja zaliczylam chyba siedem przez 4 lata, stukanie, pukanie , wiercenie nawet k***a w sobote

takie bloki są w każdym mieście, a twój to ideał po prostu możesz go porównać do własnego domku, prawda??? hhaha