Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewna28

Od kiedy jestem w ciąży mój facet unika seksu...

Polecane posty

Gość niepewna28

Cześć, Mam problem dość spory.. Jestem w 4 miesiącu ciąży (żeby nie było jeszcze nic nie widać). Od kiedy zaszłam w ciążę nie czułam się najlepiej- mdłości, sporadycznie wymioty, plamienia (na szczęście nic poważnego), straszna senność.. Niedawno to wszystko ustąpiło, poczułam się znacznie lepiej i wróciła mi ochota na przytulanie. I tutaj problem, bo mój facet chyba wcale na to ochoty nie ma smutas.gif Widzę że unika bliskości, wciąż mówi że "nie teraz", że "jest zmęczony", że wynajduę sobie złe momenty.. Zapytałam go wprost czy się boi o dziecko, że przecież możemy się tylko dotykać na razie, delikatnie. Po kilku dniach zapytałam czy to że jestem w ciąży coś zmieniło, czy jestem przez to mniej atrakcyjna, powiedział że nie. Ale nadal nic nie ma smutas.gif Raczej nie ma opcji że mnie zdradza w pracy są sami faceci, zaraz po pracy jest w domu, nigdzie nie chodzi. Myślałam że może woli porno, ale ja pracuję w domu i chyba by nawet nie miał warunków. Czuję się strasznie z myślą że już mu się nie podobam smutas.gif I to w takim okresie w którym powinnam być mega szczęśliwa smutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on sie boi nie chce by ci sie stala krzywda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemo Przemoże 22
jak można taką szmate grubą dymać. Weź sie zastanów Jak bym ****** nawet taką ciężarną to przeciez małego bym zagniutł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Właśnie nie jestem gruba, póki co nie widać żadnych zmian.. A skoro się boi to czemu nie może mi tego wprost powiedzieć? :( Pytałam ze sto razy zawsze jakaś wymówka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak już czasem faceci maja zakodowane ,że celem jest załodnienie kobiety i jak już spełnią to "zadanie" to ona sie staje dla nich matka dziecka ,a przestaja w niej widzieć kobiete. Możliwe też też brzydzi się cięzy, niestety czasem tak bywa mimo ,że kocha dziecko itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może boi się, że bliźniaki się zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Wstyd przyznać, ale przez to wszystko, przez to że każdego wieczoru włącza telewizję i przy niej zasypia (nigdy wcześniej tak nie robił), zaczynam żałować że będę mieć z nim dziecko. Wiem że to głupie, sama siebie karcę że nie powinnam być smutna, nie powinnam myśleć negatywnie bo mogę zaszkodzić bobasowi, ale nie potrafię tego znieść :( Wciąż się przez to kłócimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno wstydzi się kopulować przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
No tak ale skoro brzydzi się ciężarnej to z pewnością nie wytrzyma bez seksu 9 miesięcy prawda? A ja nie chcę być z kimś kto robi skoki w bok. Całe szczęście że nie mamy ślubu, mieliśmy wziąść zanim pojawi się dziecko, ale ja już tego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przestań, może się boi o dziecko. Przyciśnij go do muru i pogadajcie. Powiedz, ze Tobie brakuje czułości, seksu- jak sobie odpala ten TV wieczorem to przytul sie do niego. faceci sa dziwni, to fakt :) Ale jakos do niego dotrzyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Nie mam ochoty zastanawiać się za każdym razem gdy wyjdę z domu czy on właśnie teraz sobie nie ........ przed monitorem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie koniecznie musi zrobić skok w bok, ale też może tak być, to zależy od jego charakteru. nie wiem co powinnaś zrobić w tej sytuacji ,ale może spróbuj wywołać w nim troche zazdrości, troche sie od niego zdystansuj , przestac proponowac seks to może się zaniepokoi troche ,że cos jest nie tak ,że Ty sie oddalasz od niego i to może dać mu motywacje do zdobywania Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Zwolenniczko konkubinatu (przy okazji fajny nick ;) ) uwierz mi próbowałam z 1000 razy już do niego dotrzeć, na spokojnie i w kłótni i nadal nie mam odpowiedzi.. Już wolałabym usłyszeć prosto w twarz prawdę niż się zastanawiać co ze mną nie tak i czy on wogóle mnie kocha. Na razie z tego wszystkiego mam totalny spadek motywacji- nie mam ochoty na rozmowę, na uśmiech, na gotowanie obiadków też nie.. Bo skoro jemu nie zależy czemu mi ma zależeć. Albo coś zrozumie albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to powiedz ze chcesz seksu i ze ma cie wreszcie zaspokoic bo inaczej dziecka na oczy nie zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Jeśli chodzi o wywoływanie zazdrości to nie wiem czy weźmie na poważnie to skoro jestem w ciąży i w pewien sposób już "mnie złapał". Natomiast dystansu już nabrałam i wcale nie zrobiłam tego specjalnie, po prostu ciągłe proszenie się bardzo rani a ja muszę teraz myśleć przede wszystkim o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Bez przesady nie będę go do seksu zmuszała ani szatnażowała dzieckiem. Jeśli nie chce to nic na to nie poradzę. Szkoda że nie wiedziałam tego wszytskiego zanim zdecydowałam się na taki krok w naszym związku. Podobno ciąża to taki radosny okres, a ja mam wrażenie że nic gorszego nie mogło mnie spotkać. Mam nadzieję, że jak maleństwo pojawi się na świecie to zapomnę o tym.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to skoro próbowalaś już rozmów teraz czas na czyny? Daj sobie np. tydzień- żyj swoim życiem, wychodź na spotkania, wyleż sie w wannie :) I zobacz, czy coś sie u niego zmieni. Szczerze Ci powiem, ze trudno mi zrozumieć Twojego faceta- my w ciaży kochaliśmy się baardzo często- nie trzeba sie było zabezpieczać a dodatkowo moje hormony szalały jak u jakiejś nimfomanki :) Daj mu luz, nie zadreczaj pytaniami. A to, ze jesteś w ciazy nie oznacza, że on juz nie będzie zazdrosny. Spróbuj, zobaczysz. P.S. A nick mam od czasu, kiedy wziełam udział w gorącej dyskusji w temacie wyzszości małzeństwa nad konkubinatem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Do zwolenniczki konkubinatu- właśnie tak zrobię bo nie mam już nic do stracenia. W sumie skoro nie jesteśmy małżeństwem to faktycznie nie może być taki pewny. Co do tego małżeństwa to moje przekonanie również maleje bo jak facet już teraz jest taki to co będzie później.. Też nie mam ochoty się w to pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej dziecko będziesz miała ładne. Dzieci rodziców, którzy w czasie ciąży uprawiają seks rodzą się z wklęśnięciem na czole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Tak słyszałam to już gdzieś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w srednioiweczu uwazano z e przyjemnosc podczas pozycia malzenskiego sprawia ze rodza sie chore kalekie dzieci, a stosunki malzenskie wysuszają mózg i powoduja lysienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Ale mamy XXI wiek :P Czemu to kobieta ma być pokrzywdzona? W średniowieczu to pewnie każdy z każdym. Może po prostu taka prawdziwa miłość, wierność to wcale nie istnieje? Może zawsze prędzej czy później ktoś sobie skacze w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez wystarczy jak jej zrobi minete albo palcowke :/ wspolczuje autorko, jak mozna miec tak ozieblego faceta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze w sredniowieczu za uprawianie seksu podczas ciązy to bylo 10 lat pokuty-w ogole wolno bylo uprawiac seks tylko przez okolo 40 dni w roku bo tyle bylo zakazów -i nic sie nie zmienilo mentalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Dzięki za słowa współczucia, sama sobie współczuję. Jakoś inaczej wyobrażałam sobie okres ciąży i zachowanie mojego faceta w tym czasie. No ale cóż, dostaje takie "podziękowanie" za to że noszę jego dziecko.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tyle wywołuj zadrosć co ładnie się ubieraj, daj o siebie jeszcze bardziej niż dbasz, miej własne zainteresowania mimo ciąży coś sobie znajdź np fotografowanie , niech widzi ,że masz własne zycie oprócz niego i musi się dlatego dalej starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna28
Skąd tyle wiesz o czasach średniowiecza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teksty, ze niby facet boi sie o dziecko wymyslily same kobiety, aby znalezc jakies wytlumaczenie na to, ze facet nie chce sie z nimi kochac i przy okazji sie nie zdolowac, ze facet juz ich nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej kocha Cie na prawde nie jest z Toba dla seku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie czytac ksiązki o historii obyczajow-tam sa fajne rzeczy np w wiktorianskiej anglii niezameznym kobietom nie wolno bylo jesc bananów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×