zapalenie płuc?

Witam Was, Jakiś tydzień temu łamało mnie w kościach. Bagatelizowałam to i jakoś mi przeszło. Niestety od kilku dnia zmagam się z podwyższoną temperaturą (między 37.4 a 38), oblewają mnie poty, każdy najmniejszy wysiłek męczy mnie tak, że muszę usiąść. Nawet ubieranie jest dla mnie jak zadanie nie do wykonania. Kaszel uporczywy jednak bólu gardła nie ma. Dzisiejszej nocy zaczęło kłóć mnie tak jakby koło serca. W płucach przy głębszym oddychaniu nie słyszę żadnych szmerów więc myślę, że to chyba nie jest zapalenie płuc aczkolwiek słaba jestem niesamowicie. Jak myślicie czy może to być poczatek czegoś poważnego? Pozdrawiam Was serdecznie.

Proponuję ten model Novama Familino Pro -wygodna maseczka i irygator od razu w zestawie, więc miły prezent od producenta w sumie. Moje dziecko nie wpada w panikę przy nebulizacji, co się zdarzało przy starszych inhalatorach, zupełnie innego typu.