dziewczyny poratujcie jak dbać o storczyki

Dziewczyny nie umiem za bardzo dbać o storczyki chyba - już czwarty mi zwiędł , liście zflaczały, kwiatki już dawno przekwitły :( podlewam je codziennie rano spryskiwaczem i za każdym razem tak się dzieje :((( Jak Wy dbacie o storczyki ? Może powinnam zmienic zasady pielęgnacji ? Poratujcie,bo bardzo podobają mi się te kwiaty

Sama chciałabym to wiedzieć. Mój umiera długą i bolesną śmiercią :D

storczyków sie tak nie podlewa, bo w efekcie i tak mają sucho, więc albo raz w tygodniu przelewasz je solidnie wodą albo wstawiasz do wanny/ miski z woda na godzine, dwie

Ja mam jednego storczyka, ktory kwitnie od roku (!), co kwiatki zwiedna, to wypuszcza nowe paczki, a teraz ma nawet nowa lodyge z dwoma malymi paczkami:) Raz w tygodniu (w srode) wstawiam go do miski z zimna woda na 10-15min. Latem gdy jest cieplo i wiecej slonca (stoi na parapecie), robie mu taka kapiel 2 razy w tyg. (w srode i sobote np.). Poza tym storczyk musi miec przezroczysta doniczke, zeby z bokow dochodzilo swiatlo do korzeni, a gore korzeni przysypalam kora.

raz podlać w tygodniu wlewasz wodę do doniczki ruchomej! nie do korzeni bezpośrednio po godzinie wylewasz z doniczki resztę wody, która została gdy przekwitną, ścinasz łodygi po 2 oczku

Ja tak robiłam i umiera... :D Podobno storczyki nie lubią popołudniowego słońca. Ale ile w tym prawdy?

a wstawiać do normalnej wody kranówki ? czy przegotowanej albo destylowanej ?

do normalnej, ale może byc taka odstana

Ja mam sporą kolekcję storczyków, nie są to wymagające kwiaty. Nie podlewam ich , tylko wstawiam je do wody na parę godzin, tak żeby się opiły wody. Nie ma reguły co do częstotliwości takich kąpieli. Nawadniam je wtedy kiedy korzenie są jasno zielone lub szare, wtedy kwiat ma sucho. raz w miesiącu robie im kąpiel w wodzie z nawozem, co 3 miesiące wkładam im pałeczki z nawozem w korę. Raz na jakis czas spryskuje liscie odżywką w sprayu dla storczyków. Wszystkie wiaty mam na parapecie. Jak przekwitną to ucinam łodygę u samej nasady, niektórzy ucinają na 4 oczkiem.

Dzięki Dziewczyny za rady ! Zmienię zasady podlewania moich storczyków na wstawianie do wody raz w tygodniu zamiast codziennego zraszania. Może odżyją te moje zwiędłe kwiatki. A jak nie to kupię nowe i już od początku będę tak je podlewać

Tu się znają na śluzach a nie na kwiatach.Wypad na inne forum.Bez odbioru.

ja jestem specjalista od storczykow....i orchideii uratowalam juz niejednego kwiatka znajomym.... a swoich mam ze 20 i wszystkie pieknie kwitna... Wbrew pozorm stroczyk to bardzo lawty kwiatek do dbania, jest wrecz idalny dla zapominalskich... Moje storczyki stoja na podlodze pod balkonem (z daleka od kaloryfera - bo storczyk tego nie lubi) maja caly dzien swiatlo padajace na nie. W lecie mam otwarty balkon i to storczykom nie przeszkadza wrecz one to lubia. Jak jest za silne slonce to je chowam w cien. - storczyk lubi stac grupowo (fajnei jest miec ich kilka kolo siebie) - storczyk powinnien miec przezroczysta doniczke - ale to nie jest konieczne (on absorbuje swiatlo korzeniami i jak jest zaslonieta doniczka to wypuszcza korzenie na zewnatrz) - nie lubi byc przestawiany - jak opadna mu platki nalezy obciac lodyge przy podlozu wsadzic w ciemna doniczke i schowac w ciemne miejsce - ale nie zimne miejsce na jakies 5 tygodni - zapomniec o nim na ten czas - jezeli chodzi o podlewanie - storczyki nie lubia podlewania ani spryskiwania - nalezy je ignorowac...........ja moje podlewam jak sobie przypomne nawet i raz na miesiac. One same daja znac kiedy chca byc podlanne jak korzenie robia sie z zielonych takie srebrne. Jak korzenie sa srebrne i zaczynaja wysychac to nalezy nalac wody do zlewu albo wanny - najlepiej cieplej ( z tym z ej amam dobra wode ze studni) ale zaleca sie przegotowana wode najlepiej ciepla - wsadza sie storczyki do takiej wody na jakies 3 h i one sobie stoja. Mozna lekko przemyc w tej wodzie im liscie (ale bardziej zeby zmyc z nich kurz) po 3h nalezy je wyciaganc i poszekac az ociekna - i znowu zapomniec o nich na miesiac. - storczyk lubi wilgoc - np moje sa bardzo fajne bo susze kolo nich pranie W okresie zimowania (czyli przekwitu - nalezy o nich calkowicie zapomniec) a na codzien nalezy je traktowac tak jak kwiatka ktorego sie nie chce , albo chce sie zeby usechl. Nie podlewac, nie przestawiac, i nie cackac sie znim. I gwarantuje ze beda pieknie rosly...... A jak puszcza nowy ped z kwiatami to na sile go przywiazac do jakiegos patyka - one sa bardzo elastyczne i rosna tak jak my chcemy...

O gościu, jestes wielka, dzieki! Podsumowując: kupuję nowy dobrze zachowany okaz i "zapominam" o nim od razu na około miesiąc czy coś robię (obserwacja korzeni, zmiana doniczki itp)? Co to znaczy obcinam łodygę? Po prostu ucinam przy ziemi i na wiosnę odżyje?;) NIE ZNAM SIĘ, SORRY :-D

hej dziewczyny. hoduje storczyki od okolo 4 lat, w tym czasie juz 3 razy zmienialam mieszkanie i w tym obecnym jest im najlepiej. wczesniej w ogole nie kwitly a w pierwszym mieszkaniu mialy wystawe wschodnia, pozniej zachodnia (zazwyczaj przyciemnione okna przez zaluzje) a w obecnym mieszkaniu mam wystawe wschodnio-poludniowa. poza tym w obecnym mieszkaniu mam wapienna wode. robie tak, ze podlewam storczyki do doniczki i tak jest zostawiam az do odparowania wody. nie gnija ani nic, wrecz przeciwnie, kwitna az milo. jeden z nich, ktory kwitl tylko po zakupie a potem mial 3lata przestoj, teraz wypuscil wspanialy pęd ktory rozdziela sie na 4 czesci i na kazdym rosna paki, a z trzech juz mam kwiaty. mieszkam w nowym mieszkaniu od 6 miesiecy, ale storczyki poprostu odzyly i jestem w szoku a jednoczesnie bardzo szczesliwa. wniosek z tego taki, ze chyba wszysttko zalezy od miejsca i chyba wody jaka mamy w kranach :))

Ja raz w tygodniu wlewam do doniczki takiej specjalnej do storczukow wode. Nawet jak przekwitna to robie tez. Ped ktory przekwitl zawsze obcinam i na okrqglo mi kwitna

A przesadzacie storczyki z tej sklepowej kory i malej doniczki w cos innego?

moja teściowa ma storczyki przywiązane do patyka w przezroczystej doniczce i mam ich nie podlewać (jak wyjeżdżają) tylko lać wodę do miski w której stoją- ale to wszystko i tak już dziewczyny napisały (no i nie mają ziemi tylko jakąś korę czy inne drewienka) teściowa za bardzo się z nimi nie cacka (albo o tym nie wiem) i rosną już od kilku lat

Przesadzanie tych kwiatów to ostateczność , u mnie się przyjęły i o dziwo się trzymają bo za specjalnie o nie nie dbam. Wykorzystuje porady które znalazłam gdzieś przypadkiem, podzielę się z wami: http://www.kwiatypielegnacja.pl/pielegnacja-storczykow-jak-latwo-zadbac-o-te-kwiaty/ , fajnie jakby komuś się przydały takie porady na tyle żeby uratować jak najwięcej tych kwiatów.

Przesadzanie tych kwiatów to ostateczność , u mnie się przyjęły i o dziwo się trzymają bo za specjalnie o nie nie dbam. Wykorzystuje porady które znalazłam gdzieś przypadkiem, podzielę się z wami: http://www.kwiatypielegnacja.pl/pielegnacja-storczykow-jak-latwo-zadbac-o-te-kwiaty/ , fajnie jakby komuś się przydały takie porady na tyle żeby uratować jak najwięcej tych kwiatów.

Polecam zapoznać się z prawdziwym kompendium wiedzy w tym temacie, a mianowicie tym artykułem: http://target.com.pl/porady-i-inspiracje/uprawy/ozdobne/domowe/storczyk A co do obcinania - nigdy pod żadnym pozorem nic nie obcinajcie!