Nie zdalam dzisiaj egzaminu na prawo jazdy

No wlasnie tez mi sie wydaje, ze ten pomysl z lapowka jest ryzykowny. Przeciez tam nagrywaja wszystko. Jestem peknoletbia wiec jeszcze mnie o cos oskarza. Ogolnie z parkowaniem, pasem ruchu, ruszaniem na wzniesieniu, plynna jazda nie mam problemu. Gorzej, ze zdarzy mi sie wlasnie wymusic pierszenstwo:( W gdansku jest tyle ulic. Ale sie nie poddaje, prawda! Dzieki za slowa otuchy

Moze masz racje. Jak juz to 3000 bedzie odpowiedniabkwota?

do przyglupa wreczajacego koperty: przynajmniej wiemy jak pozaliczalas wszystkie szkoly, co nawet bez twojej informacji, ze wreczasz wszystkim lapowki bylo jasne, bo nawet pisac nie umiesz

Jesli ewentualnie zdecydowalabym sie dac lapowke to mam to zrobic jak mnie wywolaja do auta i temu egzamibatorowi mam dac koperte? TYLKO CZY OD SRODKA SA KAMERY? Moze jeszcze raz pojde normalnie na egzamin a ewentualnie pozniej zaryzykuje.

noi h*j ci k***a do tego lesbo niemyta k***a h*ju ty z******* bedziesz mnie tu od przyglupow wyzywala to nie twoj biznes jak ja pisze i h*j ci dot egoo k***a ty psie zarzygany jeb sie debilu

wymusilas pierwszeństwo każdy obcy chłopak stwierdziłby że jesteś kiepska, dlatego egzaminator lepszy kierowca od twojego fagasa cie oblal, musisz nieźle ciągnąć chłopakowi

jak ebdziesz sma na sam najlepiej w aucie bez przzesady ze w aucie są kamery ;) myśle że 2000 zł wystarczy jesli abrdzo hcesz to daj więcej szczesliwej drogi :)

Staszek jestes okropny. Moj chlopak mnie szanuje i wierzy w moje mozliwosci, gdybym jezdzila zle to by mnie nie oklamywal! Mowi prawdw. p.s. Jestem zla ze nie zdalam bo i znak widzialam i predkosc auta pozostawiala wiele do zyczenia ale rozumiem egzaminatora, ze jak nacisnal na hamulec to nie mial wyjscia i mnie oblal! Inna kwestia, ze byl strasznie oschly a czasem wrecz chamski ( np ten tekst o blondynkach) ale wykonywal swoja prace,

no i co z******* zapchlona k***o nei amsz dowagid o mnie napsiac osz ty suko ****** zal zal zal k***a ****** lol k***a

Ja zdałam za 3 a jeżdżę dobrze, Ty byś chciała od razu??? To jak ruletka, za pierwszym mało komu się udaje. NIe wylewałam żali na forum, tylko brałam się za analizę egzaminu, czytałam fora, nie histeryzowałam. Uwielbiam jeździć!!! Nie wyobrażałam sobie nie mieć uprawnień, pokochałam samochód i uczestniczenie w ruchu, to mój żywioł. Daj sobie czas, spokojnie się zapisz, nie panikuj i nie lamentuj. A o łapówce zapomnij, nie ma jak dać, zresztą chyba lepiej wydać na jazdy doszkalające i UMIEĆ jeździć niż wywalać na łapówkę?????????

Spokojnie, spkkojnie ja tez nie od razu zdalam, a za drugim to na parkingu malo co kolizji nie bylo:p umow sobie dodatkowe godziny przed nastepnym egzaminem, ale w innej szkole, to duzo daje zeby ktos nowy popracowal nad bledami. Ja tak zrobilam i wiele osob tak robi i efekty sa:))

Rozumiem dlatego na nastepny egzamin ide po kolejnych kazdach doszkalajacych. Potem ewebtualnie zastanowie sie nad lapowka, bo prawo jazdy musze miec. Ale wiecie boje sie konsekwencji.

nic sie nei boj koperte beirzez usmiechnij sie i po sprawia nieamrnuj czasy an jakeis dure szkolenia sama sie anuczysz jezdzic

Co to znaczy, że musisz mieć prawo jazy???? Jak nie umiesz jeździć to nie dostaniesz i tyle Zapomnij o łapówkach, wszędzie kamery, to już nie te czasy, prawka nie kupisz, wszystko losowo, komputerowo, Chyba, że zamiast prawka chcesz kraty ;]

Nie dawaj w lape, jesli nie masz wtykow w wordzie... mozesz sobie tylko klopotow narobic. Oni sie boja tak o wziac z raczki do raczki w samovhodzie, za duzo afer, za duzo wpadek... moim zdsniem debilna rada...

TO EJST KRUWA NAJLEPSZA RADA MK***A

k***a 28 dodatkowych godzin ? jaja sobie robisz ? nie zdalas po tym to k***a nie potrafisz jeździć i już. Musisz się z tym pogodzić

Ja juz wyhezdzilam lacznie 59 h!!!! Jezdze juz dobrze, moze nie perfekcyjne ale wiem co robić. Czasem, ale bardzo rzadko wymuszę pierszenstwo itd.

czyli ostatnia rada w lape to ejst ostatnie wyjscie k***a

Wiem, ze to sie wydaje dużo ale cóż mój chlopak mówi, ze to normalne i ze kazdy uczy sie w swoim tempie. Tylko to jest jednak dużo pieniędzy. Plus jeszcze kasa za nie zdane egzaminy

Wiem, dzięki. Potraktuje to jako ostateczność bo jednak stres jest ze zawiadomiabpolicje. Ale jakbym wsadzila te dwa tysiące albo trzy dlabpewnosci to moze by sie skusili

czyli jednak chłopak myśli że jesteś kiepska, tylko ujął to w ładne słowa- każdy uczy się w swoim tempie ha ha

Nie będę sie z Toba wyklocala. Gdybym jezdzila bardzo źle to przecież nie dopuścili by mnie do praktyki oficjanej. Jakoś zdalam (co prawda za drugim razem i z przymknieciem oka) ale jednak! W ogole Ty masz prawo jazdy? Bo zachowujesz sie jakby to byla najbanalniejsza rzecz na swiecie a to wcale nie jest latwe,

tez mysle wkoncu 3 tys to okolo meisiąc jego pracy nawet chyba więcej

prawo jazdy zdane za pierwszym razem, w śniegu chociaż nigdy w takich warunkach nie jeździłem, przez tyle lat zero mandatów, wypadków i w ch*j przejechanych kilometrów różnymi wozami, i to nie tylko trasy 10 kilometrowe

No to super, gratuluje Ci. Mi to nie idzie tak szybko ale coz musze wziac sie w garsc. Tak bardzo brakujebmi auta.

To skoro oblałaś to zapisuj się szybo na najbliższy termin, i znów i znów....dopiero przy 6 razie zacznij się zastanawiać czy warto dalej, ale nie po 1 !!!! Wyluzuj. Jak masz za dużo kasy to daj łapówkę, ale i tak możliwe że Ciebie obleje

Juz sie zapisalam na wtorek.

Juz sie zapisalam na wtorek.

A ja tez uwazam ze kazdy uczy sie w swoim tempie, jak ktos z samochodem nie obyty... u mnie w domu nigdy nie bylo samochodu, jezdzilam jako pasazer kilka razy w roku, zawsze z tylu bo z przodu nie lubilam... wyjezdzilam kolo 60 godzin zanim zdalam, bo jak mialam dlugi tetmin do egzaminu to dzwonilam po jakies godziny w miedzyczasie. Dla mnie pierwsze godziny w samochodzie byly jak zwiedzanie statku kosmicznego... nie wiedzialam nawet jak lustetka sie ustawia i gdzie sie wlacza wyvieraczki... a jak mi tlumsczono jak to wsxystko w ogole dziala ze jedzie to sie czilam jak na wykladzie w hogwartcie:p