Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AgnieszkaPokroczna

moje sposoby na oszczedzanie wody

Polecane posty

Gość gość
eee bogata jeste,s 65 zł wydac na kawałek plastiku ...a duże zapomogi macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe ten kubeczek to byłby w twoim stylu. Poczytaj na ten tema trochę, oszczędność na podpaskach co miesiąc!! Szkoda pieniędzy i mniej śmieci! http://www.kubeczekmenstruacyjny.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciekawi mnie jeszcze jedno gdzie kupy w zimę robicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
no troche mamy ale nie bede tu pisac o kwotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
kupe robimy w wychodku, cieplo trzeba sie wtedy ubrac i nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
no jak to gdzie?? na wychodku jaka to roznica czy lato czy zima bo nie rozumiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12891
A jak ten wychodek działa? :) Tam się nie spuszcza wody? Załatwia się do jakiejś dziury czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zimę też,,,w nocy dzieci chodzą do wychodka?moja babcia miała bzika w oszczędzaniu ale sprawyf fizjologiczne normalnie załatwialiśmy u niej...nie boisz sie że dzieci pochorują ci jak w mróz wyjdą w nocy...przecież tyłek szybko w takim wychodku przewieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
nie wiesz jak wyglada wychodek serio???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12891
Serio. Jestem z miasta i nie miałam z tym nigdy do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12891 tak szopka z dziurą i do wiaderka....no pomiędzy latem a zimą to w nocy jakieś 20-40 stopni C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
no jakos nikt z nas nie ma takich pilnych potrzeb zeby w nocy wychodzic zrobic kupe albo sie idzie wieczorem albo do rana wytrzyma a jak kogos przycisnie to trudno. a dziecko robi do nocnika najmlodsze a starsze sa juz duze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
kupy systematycznie zasypujemy ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12891
Dzieci autorki pewnie są już tak zahartowane, że nie chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12891 tak szopka z dziurą i do wiaderka....no pomiędzy latem a zimą to w nocy jakieś 20-40 stopni C a małe dzieci też? mówisz masz małe dziecko i jak jemu (jak nie bedzie już w pieluchy robić to też w nocy na mróz i do sracza?)nie kumam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
nie nie zasypujemy ich ziemia skoncz sie podszywa podszywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12891
To wyobrażam sobie jak tam musi śmierdzieć w tym wychodku. Współczuję autorko, naprawdę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie mów ze czasem sraczek nie macie...i jak dziecko zrobi kupe do nocnika to tak stoi i waniaje? a dziecko pieluchowe ile ma/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
wpisz sobie w google grafika wychodek to ci wyskoczy ten co jest na 2 zdjeciu to taki mamy mniej wiecej bo oczywiscie nie jest nowy tylko swoje lata ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a maż n9e moze lepiej płatnej pracy znależć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
juz nie przesadzajcie zeby tam mialo pachniec kwiatami poza tym nie siedzi sie tam caly dzien tylko 2 minuty to mozna wytrzymac prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
jak dziecko zrobi kupe do nocnika to sie wynosi do wychodka wyrzuca i juz proste i logiczne. i wlasnie to dziecko ktore jest na pieluchach juz robi czasami do nocnika wiec problem z pieluchami odejdzie niedlugo mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
maz ma dobra prace moze malo platna ale pewna i wiadomo ze go nie zwolnia i moze kiedys w przyszlosci bedzie mogl liczyc na awans kto wie wiec nie szuka innej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no rozumiem...a mąż nie moze lepiej płatnej pracy znaleźć..bo wierzę ze przy trójce cieżko jest finansowo z jednej pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pwoidz miże 5 os za 1200 zł jeszcze coś odłożysz...to padnę chyba i wbijam do ciebie na kurs oszczędzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaPokroczna
na wszystko nam starcza i nie biedujemy oczywiscie na jedzeniu tez trzeba oszczedzac i kupowac tansze rzeczy ale zawsze wszystko jest co potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie noo wiadomo teraz wszystko w górę poszło ...ja mam o tyle dobrze ze np oleje,chemię maż mi z niemie cprzywozi...ale opłaty zjadają nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie wierzę w to co piszesz. Nabijasz się ze wszystkich co łyknęli temat. Wiem wiem. :D Nikt normalny nie oszczędzałby na najtańszym z mediów. Ani nikt nie żyłby jak w kraju trzeciego świata mając rodzinę i małe dzieci tylko starałby się jakoś zaradzić sytuacji i polepszyć warunki bytowe rodziny (poszukać lepszej pracy, pójść na szkolenie, pójść gdzieś po pomoc, wyjechać na jakiś czas, wrócić do szkoły żeby znaleźć pracę). No nie wierzę i już. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w stanie uwierzyć tylko w jakieś krótkookresowe oszczędzanie jak się komuś przydarzy jakiś niespodziewany wypadek losowy, np. nagła utrata źródła dochodu, nagła niezdolność do pracy, ale człowiek się wtedy stara i po miesiącu zazwyczaj wychodzi na jakąś prostą. Nikt zdrowy na umyśle nie żyje w realu jak zwierzę przez całe życie i nie sugeruje takiego życia innym. Nawet jak oszczędza to nie tak skrajnie jak to opisujesz, tylko może co najwyżej odejmować sobie czegoś od ust żeby wykarmić dzieci, kupować foliowe pieluchy, mydło w kostce i szary papier, zrezygnować z fajek, prasy, kosmetyków i innych przyjemności, gotować zupy na kilka dni i rozsądnie używać mediów, ale na pewno nikt nie popada w skrajności jakie tutaj opisujesz. Masz bujną wyobraźnię i żal mi głupoty osób, które kupiły ten temat. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sporo pieniędzy traciłem na wodę za podlewanie. Niestety nie da rady zrobić studni, bo nie ma wody na działce. Rozwiązaniem okazał się pojemnik na wodę 600 litrów. Można taki kupić w http://www.zbiorniki.szczecin.pl/ - są też większe. Tak to przynajmniej w pojemniku zostaje to, co kapie w czasie deszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×