Okropne gazy u niemowlaka.

Hej dziewczyny, mam problem z gazami u 2 miesiecznego synka mimo podawania do karmienia espumisanu. Karmie piersią na zadanie. Synek nad ranem prezy sie, steka, poplakuje, co go wybudza ze snu. W ciagu dnia, staram sie go odbijać, kładę na brzuszku, w krytycznych momentach ogrzewam suszarką brzuch i masuje zgodnie z wskazówkami zegara. Czy możecie mi cos poradzić, lub ewentualnie powiedzieć kiedy ten problem sie skonczy?

przestań jeśc wzdymające produkty

Ja nie jadłam a przez 2 miesiące męczyliśmy się z kolkami. Skończyło się jakoś właśnie po 2 miesiącach. Pierwszą kolkę to już mieliśmy w szpitalu, czyli b. szybko. Zwykle do 3 mcy są kolki, także jeszcze troszkę.

Nie jem wzdymajacych produktów, pilnuje diety a jednak.

zaparz mu kminku mielonego. U mojego szkraba spowodował natychmiastowe efekty - mały puszczał bączki co chwilkę, dlatego problemy z brzuszkiem minęły bardzo szybko. Skutecznie działa również na zaparcia. Na szklanke (arcoroc - chodzi mi o pojemność) dajesz łyżeczke tego kminku. Zalewasz wrzątkiem przykrywasz. Potem odcedzalam napar i lekko dosładzałam glukoza, bo smak okropny. Ale mojemu maluchowi wystarczalo 3 - 4 lyżeczki.

Ja wiem, że zaraz tu po mnie pojadą, bo tu wszyscy gotowych herbatek i innych cudów jak kropelki używają, ale to jest stara metoda - tyle, że po prostu zapobiega, a nie likwiduje objawy. . Zreszta poszukaj sobie w google informacji na ten temat. Cholery idzie dostac, nic napisac nie mozna bo zaraz SPAM