Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem dlaczego uważacie że kobiety żądają kasy..

Polecane posty

Gość gość
Za mnie kazdy facet placi :D z innymi sie nie zadaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok. Ale jeśli kobieta jest sprytna, wykształcona, pracowita, dużo zarabia to po co ma utrzymywać jakiegoś lenia, któremu się nic nie chce, bimbał sobie przez cały okres nauki i nie ma pracy albo zarabia najniższą? Po co ma obniżać swój standard życia (który jest dość wysoki gdy nie ma faceta) tylko dlatego, że po prostu ktoś nie ma ambicji i jest leniwy? X Po pierwsze nikt jej nie każe, to jej sprawa kogo sobie za partnera wybierze i nikomu nic do tego. Po drugie używasz teraz obusiecznego miecza, bo gdyby każdy facet z takiego samego założenia wychodził, to w pary wiązaliby się tylko ludzie zarabiający co do grosza tyle samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą trochę dziwne jest w czasach równouprawnienia stosowanie podwójnych standardów. Jak facet zarabia mniej od kobiety to zaraz nieambitny leń. Z kolei jak kobieta zarabia mniej od faceta to jej wolno, bo ona dba o ognisko domowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja nic takiego nie twierdzę :) I tak,w takim wypadku, gdzie kobieta zarabia dobrze, a szuka sobie faceta, który jeszcze więcej od niej zarabia to ona szuka niczego innego jak pieniedzy. Jest różnica w szukaniu faceta , który nie jest gołodupcem, a w szukaniu żywego bankomatu co by własnych dochodów wogóle nie uszczuplać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
A co kobiety nie chcą kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
Tak zwiąże się z zarabiającą najniższą albo bezrob otną jeżeli o to chodzi, jeżeli będzie atrakcyjna i zrobi laske facetowi. Taka prawda. hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
Nie zgodzę się z tobą. Jeżeli taka "dziunia" jak to nazwałeś nie będzie nachalna, okaże szacunek facetowi, będzie mu przytakiwać i robić z niego supermena w łóżku, chociaż takim nie jest, nie zdobędzie jego uznania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za żonę weźmie sobie kobietę ze swojej sfery społecznej. X Nie weźmiei to z jednego powodu. Im ktoś ma więcej kasy tym więcej tej kasy jeszcze chce mieć. Bogata kobieta nie doceni tego,że facet ma kasę, bo ona sama też tą kasę posiada. Takie związki bogatego z bogatą najczęściej kończą się rozwodem i rozdzielnością majątkową na czym traci facet który to bogatszy jest od swojej wybranki. Bogacze szukają własnie biedniejszych szarych myszek,które gdy zobaczą kupę kasy zaczynają dają się urobić na modłe bogacza i zaczynają doceniać faceta, co samo w sobie łechta ego bogacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym urodził się przed 1985r. to mówiłbym tak samo jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
No właśnie Pavlo!!!!!! Czytasz w moich myślach i pomyślcie że tak właśnie jest!!! ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym urodził się przed 1985r. to mówiłbym tak samo jak autorka X Trafione w samo sedno. Teraz w epoce komformizmu i konsumpcjonizmu na skalęmasową trochę inaczej ludzie podchodzą do pewnych zagadnień materialnych. To co pisze llelle może być prawdą, jeżeli jest z tych, którzy komunę jeszcze pamiętają, ponieważ ich system wartości i cech porządanych wyglądał nieco inaczej jak ten dzisiejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
Zaraz, zaraz, ileile, kto mówi o poważnym związku? Weź za przykład Arni Schwarcenegera, ma syna ze swoją pokojówką. Czy ob czymś to nie świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawnicy i lekarze to sterylne grono więc nie podpieraj się elitarnymi zawodami. Ja Ci dam przykład - własciciel firmy budowlanej z dochodami rocznymi netto 1,5 mln zł i tancerka go-go, właściciel dobrze prosperującej firmy reklamowej i przedszkolanka. Ci dwaj panowie to dwaj najlepiej zarabiający znajomi jakich mam i o dziwo nie związali się z kimś z "ich sfer" Pytani o powód podali taki sam jak ja napisałem wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
A i jeszcze jedno. Pamiętacie film "Pretyy Woman" tam milioner związał się ze zwykłą k***ą pomimo tego że był bogaty. Zauroczyła go jednak czymś, co to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tłumaczę Ci,że prawnicy,sędziowie,lekarze to elitarne zawody,które są hermetycznie zamknięte na jakiekolwiek głębsze spoufalanie sięz kims z poza ich grona z racji wykonywania zawodu,który wymaga braku spoufalenia z klientem i to DLATEGO prawnicy , lekarze, sędziowie wiażąsię z nikim innym jak z prawniczkami,lekarkami, sedzinami. Dalej nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
Ileile, nie pogrążaj się, to że ludzie z wyższych sfer nie mają romansów na boku z ludźmi z poza ich elit w to nigdy nie uwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
dobra, zmieniaj nick, przecież cię nie obczerniam tylko zadaję konkretne pytania. Czy pani jakaś tam, nie miałaby ochoty na budowlańca remontującego jej chałupę gdyby powiedział jej parę komplementów i świński kawał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtrącę się z odpowiedzią na pytanie barona: Miałaby, pod warunkiem, że: a/ ma niskie IQ b/ desperacko potrzebuje jakiegokolwiek zainteresowania, bo c/ nie ma poczucia własnej wartości d/ rodzina od zawsze wjeżdżała jej na psyche, że jest do niczego i że będzie reprezentowała jakąś wartość dopiero gdy wyjdzie za mąż e/ jest brzydka i w ogóle bardzo rzadko ktoś wykazuje jej zainteresowanie f/ inne indywidualne przyczyny, których trudno by się domyślać :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
hahaha, no właśnie! A jeżeli facet ma do tego kasę i jest nastawiony pro. Cóż nie ma żadnych wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od uwarunkowań psychiczno-społecznych każdej ze stron :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
To znaczy co? Ja jestem psychiczny a ona społeczna, lub na odwrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
hahaha...nawet niezłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron strong
Może być do ciebie, oczekuję na rewanż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makiado
Ja też nie lubię takiej roszczeniowej postawy u bab, bo potem obrywa się tym normalnym, już nie raz słyszałam, że kobiety robią z siebie księżniczki - a ja taka nie jestem, kobiety powinny płacić na równi z mężczyznami - PRZYNAJMNIEJ zaoferować, że się dorzucą - ale zwłaszcza w przypadku studentów, czy osób niezamożnych - nie fair jest oczekiwanie, żeby partner poświęcał znaczną część swoich zarobków na zachcianki partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' llelle No ok. Ale jeśli kobieta jest sprytna, wykształcona, pracowita, dużo zarabia to po co ma utrzymywać jakiegoś lenia, któremu się nic nie chce, bimbał sobie przez cały okres nauki i nie ma pracy albo zarabia najniższą? Po co ma obniżać swój standard życia (który jest dość wysoki gdy nie ma faceta) tylko dlatego, że po prostu ktoś nie ma ambicji i jest leniwy? ''' ale na odwrót to jest ok? przecież na odwrót talk wygląda większość związków zawsze kobieta jest z lepszym od siebie zawsze zyskuje na nim zawsze jest ta gorsza co ciekawe zada tych samych praw i przywilejów oraz szacunku i wierności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po co ma obniżać swój standard życia (który jest dość wysoki gdy nie ma faceta) tylko dlatego, że po prostu ktoś nie ma ambicji i jest leniwy?" x no i właśnie o tym pisałem. że jak kobieta zarabia więcej to facet otrzymuje etykietkę "bez ambicji i leniwy" ale jak facet zarabia więcej to jest wszystko OK i nikt nie twierdzi że jest leniwa i bez ambicji. a autorka tu wypisuj*****ialuki że kobiety nie lecą na kasę/pozycję. mam nadzieję że po odpowiedziach swoich forumowych koleżanek zmieni zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×