były chlopak i chec poznania mojej rodziny

witam bylam z chlopakiem 5 miesiecy, ja mam 23 lata On 32. Zerwał ze mną bo to niby nie to, razem nie jestesmy jakies 3.5 miesiaca. Jednak On często gdy sie spotykamy, rozmawiamy pyta mi kiedy w koncu pozna moją rodzinę. Czy Wy cos z tego rozumiecie ?bo ja niestety nie, niby nie chce ze mna byc a ciagle za mną łazi, jest zazdrosny, sam tez wzbudza we mnie zazdrość.

up

on "wzbudza w tobie zazdrość, ty w nim", ale czy to jest miłość ? w miłości jest zaufanie przede wszystkim, a nie granie na uczuciach innej strony.

no wiem właśnie, ale o co mu chodzi ? sam mnie zostawił, On ma problem z wyrazaniem uczuć w ogóle, jestem jego pierwszą dziewczyną.

on ma, ale i ty masz, niestety. moim zdaniem liczysz na to, że kiedy wzbudzisz w nim zazdrość, to on polegnie i będzie z tobą. to mrzonki, on będzie, ale tak szybko jak poległ, znajdzie sobie kolejna, z tym, że nie omieszka przespać się z tobą, skoro go tak namiętnie kusisz :D

gdyby on jeszcze chociaż szukał innej, nie szuka.

podniose

moze dalej ma powazne zamiary wobec Ciebie?ale nie chce sie ujawniac?

Ja rozumiem. Zerwałam kiedyś z mężczyzną. On po ponad dwóch tygodniach zadzwonił, żeby pogadać, ot tak, nie na temat naszego zerwania. Ja odebrałam telefon, więc z nim porozmawiałam. On potem odzywał się codziennie lub co 2-3 dni, bo mimo zerwania mieliśmy jeszcze niezakończone wspólne sprawy, które jakoś trzeba było rozwiązać. Któregoś dnia ku swojemu zdziwieniu usłyszałam oburzenie na coś, bo jak ja mogę coś tam zrobić po swojemu, skoro...jesteśmy razem! :-) Zatkało mnie, bo nigdy do niego nie wróciłam ani nawet nie było z jego strony żadnej chęci powrotu. Okazało się, że w jego pojęciu skoro rozmawiamy to znaczy, że jesteśmy razem. :-D Nie wiem skąd takie chore myślenie. Musiałam szybciej rozwiązać nasze sprawy i urwać kontakt na dobre, żeby więcej znowu się nie wtrącał w moje życie.

ma prawo poznac skad pochodzisz;patologi nikt nieche

nie On po prostu bardzo chce poznac moją rodzine pyta ''kiedy mnie w koncu przedstawisz tacie'' '' kiedy w koncu poznam...'' ale w jego mniemaniu nie jestesmy razem - On stanowczo aprzecza gdy ktos pyta. :O

Az tak ciężko powiedzieć,że skoro ze sobą nie jestescie to nie ma prawa wymagać poznania Twojej rodziny?

powiedzialam, ale on ciagle do tego wraca

Czyli jeśli to nie jest tak, jak opisałam o 14.10, to może jest to któraś z tych opcji: - zastanawia się, czy z Tobą dalej być, ale postanowił najpierw poznać, jakie stosunki panują w Twojej rodzinie (zwykle wiele ludzi potem zachowuje się podobnie) - ma jakiś interes, który chce załatwić dzięki pomocy Twojego Taty lub Twojej Mamy (może mają podobny zawód, zajmują się podobnym biznesem, mają jakieś znajomości, o których on się dowiedział i che to wykorzystać) Sama musisz to ocenić. Na wszelki wypadek bądź ostrożna, bo dziwne jest to, że podkreśla, że nie jesteście razem, a koniecznie chce poznać Twoją rodzinę.

Po mojemu on nie chce z Tobą być, ale rodziców chce poznać,żeby zobaczyć,czy czasem nie są dziani, bo jeżeli tak, to jemu się nagle znów zacznie chcieć Ciebie kochać.

wątpie zeby to drugie. Moja rodzina nie ma nic takiego co mogłoby mu w czymkolwiek pomóc, po prostu chciałby ich jak to mowi ''w koncu'' poznac, jak mu mowie, ze mam powiedziec ''czesc to moj były chłopak? '' to On milczy. Jakby chciał wrócic to by juz wrocil pewnie, mija czwarty miesiac zaraz. Poza tym niech sie lepiej nie zastanawia bo czasem jemu sie wydaje, ze moglby miec każdą, tylko jakos do tej poryt żadna go nie chciała :O

O pieniądze też nie chodzi :D Jesteśmy przeciętną rodziną, wydaje mi sie, ze nawet jego rodzice są bardziej dziani (na pewno!) poza tym On źle nie zarabia. Jeszcze jak bylismy w związku to bardzo chciał poznać, ale jakoś nie było okazji, tak samo jak chciał przyjsc do mnie (fakt, nie zapraszalam go) bo przez większość czasu był pod wpływem alkoholu (to juz osobna sprawa, jest inaczej) ...

moze serio chce wrocic i bada teren??

taa bada teren :D jakby chcial to by wrocil,no chyba, ze faktycznie ma jakis problem z psychiką, znalam takiego jednego :D rzucil dziewczyne bo sam nie weidzial czego chcial, tez byl jej pierwszym ..myslal, ze bedzie czekała, Ona cierpiała kilka miesiecy..a On myslal, ze to nie to i co ? Nagle olsniło z***** nie wiem moze inna go nie chciała :D i chcial wrocic po 8 miesiacach.. a Ona? Ona go miala w d***e :D i teraz koleś jest sam. Karma

up