zycie a jego sens

Zagubione dorosłe dzieci w związkach:O:(

chrzan lubi pochrzanić :)

Czesc Chrzan. Nie pracujesz czy masz wolne ?

czesc Romantyczna. W pracy jestem ale czy pracuje to pojecie do rozpatrzenia.

Jakies filozoficzne przemyslenia po wczorajszym praniu mozgu ?

Nie specjalnie, pomysle w weekend podczas spozywania trunkow wielce wyskokowych.

Trunki wysokowyskokowe nie rozwiazuja problemow. Jeszcze sie o tym nie przekonales ?

Za dobrze by bylo gdyby rozwiazywaly. Mimo wszystko smakuja dobrze, spi sie po tym dobrze, po co sobie odmawiac ;)

Nie ma co odmawiac jesli nie jest tak ze musisz miec butelke w lodowce.Nie sposob sobie odmawiac wszystkich przyjemnosci bo wtedy zycie traci sens. Jak Twoje zwierzeta? Odwiedzisz je w weekend ?

Zaden ze mnie alkoholik, raz dwa razy w miesiacu i nie doprowadzam sie do stanu gdzie badam podloge. A zwierzaki pewnie ze odwiedzam, jutro jade najpierw na zakupy. Mam juz upatrzone duze bardzo duze drapaki dla kociakow, beda mialy frajde.

Twoi ulubiency musza Cie juz rozpoznawac jesli tam bywasz regularnie. Zwierzeta maja intuicje.

Co niektore napewno ale nie wszystkie, sa takie ktore do tej pory na mnie syczą a przynosze im zarcie z najwyzszej polki ;) Dobrze ze te w domu nie sycza tylko zadowolone chodzą. Ta nie mowilem, w domu mam 2 koty. Brando i Pacino :)

Moze to tylko Ty myslisz ze to zarcie z najwyzszej polki a im wcale nie smakuje? To mi przypomina historie jednaje z moich znajomych jak kiedys kupila parowki i dala dzieciom to sie zazeraly. Kiedys postanowila taze wyroznic swojego psa i cala mu jedna. Pies podszedl , powachal i w ogole tego do pyska nie chcial wziac. A jej dzieci jadly tak ze im sie uszy trzesly.

To nie tak ze im nie smakuje bo wcinaja ale posyczec dla zasady trzeba. A co do parowek to wystarczy spojrzec na ich sklad... w najtanszej kociej karmie znajdziesz wiecej miesa niz w parowce.

Sugerujesz ze lepiej jesc kocia karme ...? Hmmmm...... pomysle....

Moze niekoniecznie odrazu kocia karme ;) ale przy zakupie takich wyrobow trzeba uwazac. Chociaz Mel Gibos w MADMAX zachwycal sie psim zarciem.. no ale co mial do wyboru, mogl ewentualnie popic benzyną i zagryzc kamieniem.

Z czego biora to mieso do kociej karmy ?

A bo ja wiem.. z zolwia morskiego z dodatkiem tranu rekina i pazurami krokodyla nilowego ?

Skoro jest tam wiecej miesa niz w parowkach to musi pochodzic z jakiegos zwierzecia , ktorego ludzie nie jedza. Hodowlane lisy, norki, odpady z kurczakow i innych piorzastych, zabite bezdomne koty i psy ?

A moze po prostu poczciwa utuczona i tlusta niczym paczek swinka hodowlana ;)

Przeterminowane mieso ze sprzedazy ?

Moze przeterminowana swinka? albo nielegalnie sprowadzony pingwin krolewski!

A skoro juz o pingwinach mowa; czy wiesz ze pingwiny sa jedynym znanym gatunkiem w ktorym do tego stopnia rozwinela sie wspolpraca w wysiadywaniu jaja i pozniejszej dbalosci o potomstwo?

A to ciekawostka o ktorej nie mialem pojecia ;)

Napisz o tych swoich kotach. Jakie sa, gdzie spia, co robia i jak rozrabiaja.

Dwa duze kocury mainecoon. Wychowaly sie razem, sa kuzynami i dobrze sie dogaduja ale jak broja... wyobraz sobie dwie 12kg kule siersci biegajace po domu, one nie patrza ze cos przewroca, zbija, zniszcza, liczy sie zabawa ;)

To jest Was przewaga samcow w tym domu