Czy dobrze zrobiłam? Ratunku!!!

To rzeczywiście dziwna ta mineta, a jak zaciagniesz go juz do lozka to sam ja robi czy za namowa albo jako podzieke za twoje pieszczoty oralne?

Za duzo od niego wymagasz nie diziwie mu się , pewnie czuje sie nie komfortowo , lepiej poszukaj sobie kogos bardziej "namietnegpo" lub idx na terapie bo widze ze Ty masz problem :/

Lady93 ty jestes rocznik 1993? Bo twoje wypowiedzi sa na poziomie gimnazjum. To ze wymaga od faceta pieszczot, uwielbienia to jest za duzo? To jest norma w zwyklych zwiazkach! Z nia jest wszystko w porzadku, to nie ona ma problem, tylko on.

Sam, sam ja go nigdy nie namawiam na minetę.

O jejku , do mnie jakby tak facet podeszedł i by mnie zaczoł łapac za miejsca intymne jakbym nie miała na ton ochoty i by tego nie rozumiał tez mogła by sie to dla niego xle skonczyc , a co wy myslicie ze facet jest jakasn maszyna do seksu ? To tez człowiek widocznie to nie było dla niego komfortowe ze tak przyszła i go zaczela obmacywac . Nie kazdy facet to erotoman za przeproszeniem ze nie potrzebuje niczego innego tylko seksu 24 h na dobe :/ On tez potrzebuje czasu na odpoczynek na troche spokoju .

O jejku , do mnie jakby tak facet podeszedł i by mnie zaczoł łapac za miejsca intymne jakbym nie miała na ton ochoty i by tego nie rozumiał tez mogła by sie to dla niego xle skonczyc , a co wy myslicie ze facet jest jakasn maszyna do seksu ? To tez człowiek widocznie to nie było dla niego komfortowe ze tak przyszła i go zaczela obmacywac . Nie kazdy facet to erotoman za przeproszeniem ze nie potrzebuje niczego innego tylko seksu 24 h na dobe :/ On tez potrzebuje czasu na odpoczynek na troche spokoju .

No to jak sam to chyba chce, bo jak nie to by nie zaczynał bez namowy. Ech... powiem Ci, że ja tego związku nie widzę. Możesz go wywalić i jak przyjdzie za dwa tygodnie dać mu ostatnią szansę i zobaczyć czy się zmienił, ale wątpię, bo długo to już trwa i raczej nic z tego nie będzie. Tylko jak znajdzie nową babkę to ją ostrzeż co ją czeka żeby też się tak nie męczyła :D

Mój facet nie tylko liże, ale całuje, ssie, niejednokrotnie ma całą twarz w moim sluzie. Mowi, że mógłby to robić godzinami. Serio, z twoim coś jest nie tak i tak jak mowisz, chodzi o ogolne podejscie do ciebie a nie tylko o seks (chociaz w seksie to bardzo widac). Wiadomo, ze sie boisz. To twoj pierwszy zwiazek, wydaje ci sie ze jak nie ten to innego juz nie znajdziesz, ze bedziesz sama do konca zycia, ze nie dasz bez niego rady. Uwierz w siebie, daj sobie szanse. Zobacz co powie jak wroci do domu. Jesli go nie pociagasz, to nie ma sensu na dluzsza mete.

Myśle ze on jest BI

Facet to tez czlowiek . Czego Ty chcesz od niego ? Ciesz sie że w ogóle do tego seksu dochodzi a tak poza tym to przekraczasz jego granice kkomfortu z nim jest wszystko w porzadku . Tyle ze Ty masz większe potrzeby niż on to wszysto .

To nie jest tak ze Ty nie go nie pociagasz ja mysle ze ma po prostu niskie libiido . To wszystko . Pomysl jak on sie czuje ? Moze mysli ze traktujesz go przedmiotowo ?

Lady ja wiem, że mam większe potrzebt ale udało mi się je ograniczyć do minimum, czyli 2 razy w miesiacu! To chyba już jest dość mało jak na osobę która ma 24 lata? Boli mnie nie sam fakt braku seksu, tylko tego, ze nie daje mi odczuć mojej seksualności, tego, że mogę go pociągać. Chciałabym, że rzucił się na mnie jak zwierze a nie tylko wtedy gdy ja zainicjuje, btw. nawet jak inicjuję on się często nie zgadza... zgadza sie wtedy gdy ON ma ochotę... Podczas dzisiejszej kłótni mu to wykrzyczałam. Kurcze, często jak jadę autobusem to sobie wyobrażam jak jakiś facet mnie pragnie... Jeszcze nie odczułam, żeby ktoś mnie pragnął... przez to wszystko ciężko jest mi osiągnać satysfakcję w łóżku, ponieważ w mojej psychice to już jest zakodowane, że gdybym ja nie musiała się prosić seksu by nie było...

Nie tam mi się wydaje że żaden gej i żaden bi tylko ma niskie libido i wy się nie dogadacie. On musi sobie znaleźć taką co mało seksu jej trzeba a ty takiego co lubi te zabawy i wilk będzie syty i owca cała :)

Dokładnie , ,porozmawiaj z nim chyba ze juz to zrobilas .

Ale jesli znajdziesz kogos kto bedzie Cie pragnał jak wilk to nie bedzie to miłosc :) Faceci dziela kobiety na 2 typy jedno dobre do seksu na krótki czas a te na dluzej musza podswiadomie przypominac ich matki , a do matki nie bedzie czuł pozadania przeciez . Oczywiscie mozesz znalesc takiego faceta ale taki szybko poszuka sobie kolejnej zabawki jak pozadanie minie .

Możecie mnie wyzwać od "katoli", ale uważam, że sex przed ślubem (niestety grzech) nie przyniesie niczego dobrego. Ludzie teraz oszaleli na punkcie sexu, chcą się sprawdzać przed ślubem, żeby nie kupować kota w worku, i co, jest mniej rozwodów, więcej szczęścia, więcej miłości? Sami wiecie jak jest. Możecie sobie poczytać, np. tu: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZR/zk_czystoscprzed.html