jak mam odroznic niesmialosc od niezainteresowania

wiem, co zrobię, jak on spróbuje być jeszcze raz "uprzejmy", to przypomne mu jego przykre słowa i powiem, zeby się z plebsem nie bratał (tzn ze mną)

ale mu pojedziesz po rajtuzach. Brawo!!!

to jest bardzo proste do rozroznienia autorko;-) Nawet najbardziej niesmialy facet jak mu zalezy wykona ******** przezywyciezy swoja niesmialosc - bo w jego odcuzciu potencjalna 'nagroda' jest tego warta. Poznalam brata bliskiej mi osoby - koles czerwienil sie w obecnosci 3 osob gdy ktos sie zwrocil do niego po imieniu, na wkacjach 2-tygodniowych prawie nigdy nic w grupie nie powiedzial, a nie byl bucem - byl uczynny i pomocny, ale trzymal sie na uboczu, nawet sie zastanawialam jak on daje rade z dziewczynami - i kiedys sie okazalo ze jak sie zakochal to wyczynial rzeczy ktore sa rodem z komedii romantycznej. tak wiec nie ma niesmailaych facetow sa tylko niezainteresowani - jak koles jest niesmialy ale zainteresowany to i tak wykona krok tylkow nieco innym stylu, moze bardziej subtelnie, moze nie na oczach wszystkich - tak to dziala

Ror ty stara ropucho

nie lubię takich panów, najlepiej unikać ich i nie zwracać uwagi, jeśli są w pobliżu... tylko ci najbardziej uparci i zdecydowani = zainteresowani mogą przedłużyć istnienie rodzaju ludzkiego... a chamy - niech sobie znajda jakąś po socjologii albo pedagogice (zawody wymagajace niezwykłej wiedzy i umiejętności, umożliwiające osągniecie celu w postaci bycia biurwą...)

i temat ucichl :D

"Nawet najbardziej niesmialy facet jak mu zalezy wykona ******** przezywyciezy swoja niesmialosc - bo w jego odcuzciu potencjalna 'nagroda' jest tego warta." x Tylko, że często zamiast nagrody jest ośmieszenie i kopniak w dupsko a niektórzy jeszcze załapią się na bycie wykorzystanym i obgadanym a sama nagroda jest guzik warta gdy wszystko wskazuje, że będzie trzeba na nią tyrać jak niewolnik na plantacji. Brak ci empatii (bez paniki, to normalne u kobiet) i nie pojmujesz jak to może wyglądać z drugiej strony a to oznacza, że można twoją teorię psu o kant tyłka rozbić. Żaden nieśmiały facet nie jest nieśmiały bo to niby teraz modne czy też unika kontaktu wzrokowego z kobietą bo mu nie zależy. Jak facet nie jest zainteresowany to dla niego nie istniejesz. Nie gada z tobą, nie pisze do ciebie. Jesteś dla niego powietrzem - chyba, że pracujecie razem i musicie się komunikować. x Ps. Jeszcze ktoś się dziwi, że pytać o radę kobietę w tych sprawach to jak pytać gimnazjalistę?

niesmialy facet nie jest niesmialy? mozesz jasniej ?

"Nawet najbardziej niesmialy facet jak mu zalezy wykona ******** przezywyciezy swoja niesmialosc - bo w jego odcuzciu potencjalna 'nagroda' jest tego warta." x TAK JEST. x Tylko, że często zamiast nagrody jest ośmieszenie i kopniak w dupsko a niektórzy jeszcze załapią się na bycie wykorzystanym i obgadanym a sama nagroda jest guzik warta gdy wszystko wskazuje, że będzie trzeba na nią tyrać jak niewolnik na plantacji.robiąc głupie podchody bo skąd kobieta ma wiedzieć czy on a.zainteresowany i niesmialy b.niezainteresowany ale lubi się bawić w kotka imyszke c.ma ubaw z kolegami jak to kobieta reaguje na jego 'sygnaly' Facet nie am tyrać na nagrode jak niewolnik tylko wystarczy ze zagada dwa trzy razy i da JASNO do zrozumienia że mu sie owa pani podoba. x Żaden nieśmiały facet nie jest nieśmiały bo to niby teraz modne czy też unika kontaktu wzrokowego z kobietą bo mu nie zależy. Jak facet nie jest zainteresowany to dla niego nie istniejesz. Nie gada z tobą, nie pisze do ciebie. Jesteś dla niego powietrzem - chyba, że pracujecie razem i musicie się komunikować. x wiec skoro nie utrzymuje z nia kontaktu wzrokowego to skad ona ma wiedziec czy jest niesmialy i mu zalezy czy dla niego po prostu nie istnieje ? x Ps. Jeszcze ktoś się dziwi, że pytać o radę kobietę w tych sprawach to jak pytać gimnazjalistę? PS.Z włąsnego doświadczenia: Studiuję z takim typem jak tu opisujecie. ciągle się gapi, odwraca po kryjomu, tak jakby w poblizu nie bylo innego obiektu na ktorym mozna zawiesic wzrok poza mna. jak spojrze od razu odwraca sie jakby bal sie mojego spojrzenia jak ognia. sa dni ze czasem zagada a sa takie ze przechodząc odwroci się w drugą stronę udając ze mnie nie widzi. jak ja na to reaguje? w******a mnie niesamowicie. a jak na to reaguja ludzie ktorzy to widza? dogaduja i smieja sie za plecami. watpie ze jakas dziewczyna wysmiala by chlopaka gdyby do niej podszedl i po prostu zaprosil na kawe.

up

A mnie ten p******* temacik i jebnieci polacy wisza jak jeden

halllooooo co slychac ?? :D opowiadajcie :D

"gość Jak facet nie jest zainteresowany to dla niego nie istniejesz. Nie gada z tobą, nie pisze do ciebie. Jesteś dla niego powietrzem - chyba, że pracujecie razem i musicie się komunikować". Ha, ha, ale mnie rozbawiłeś tak prostackimi teoriami! Nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Świat jest trochę bardziej złożony niż tu opisujesz, ale widocznie go nie znasz. Facet może w ogóle nie być zainteresowany, ale długie lata utrzymywać z kobietą kontakt koleżeński lub przyjacielski. Nie traktuje tej kobiety jak powietrze, tylko nie chce się z nią wiązać. Często się w tym czasie oboje wiążą z kimś innym, a ich solidna relacja trwa dalej.