Marnuje pieniadze moich rodzicoe

Czuje sie troche winna, bo nic nie robie. Nie ucze sie i zawalam wszystko po kolei. Mam wrazenie ze w przyszloscicbede zarabiala mniej nic oni teraz za moja edukacje placa co miesiac. 1) Prywatna szkola -czesne 1150 zl co miesiac 2) korki z angielskiego - 50 zl za h a mam 4 h tygodniowo czyli jakieś 800zl 3) basen - 25 zl za zajecia grupowe a mam dwie h w tygodniu wiec na miesiąc 400zl 4) korki z matmy - 2 h tygodniowo - 40 zl za 1 wiec na miesiąc prawie 400zl Ah no i jeszcze prawo jazdy - 3000 zl juz na to poszlo a i tak nie zdalam Masakra:( Za miesiąc mam certyfikat -660 zl a i tak czuje ze go nie zdam nie umiem sie uczyc

Jestem zalamana:( Nic mi nie wychodzi. Wszystko zawalam. Nie jesteśmy jacyś boga i, moi rodzice są tacy normalni ale uwazaja ze na edukacji nie warto oszczędzać:( A ja nie wykorzystuje tego

Tez tak mam