Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewamamam syna

bóle głowy u dziecka

Polecane posty

Gość ewamamam syna
jutro szukam lekarza pr. i dam wam znać zastancie tu ze mną proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamamam syna
wolnego jutro wziąć nie mogę ale na początek tyg będę miała wizytę.i pójdę do tego co mi szef polecił dobrą opinie ma ,bądźcie tu ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj, że prywatna wizyta oznacza także "prywatną" diagnostykę, także tę kosztowną w postaci ew. bada obrazowych. Do lekarza wiadomo, jak najszybciej. Jeśli dziecko jest tak obciążone, w tym endokrynologiczne ja bym szukała miejsca na oddziale. Można poprosić lekarza rodzinnego o skierowanie. Od niego właśnie zaczęłabym diagnostykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamamam syna
dziecko ma wyznaczone badania endokrynologiczno na oddziale szczegółowe badania w tym obrazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrazowe? chodziło mi o MRI czy TK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamamam syna
na oodział idzie w połowie kwietnia ja chciałam już zrobic mu badania neurologiczne nie wiem dokładnie jakie badania czekają syna na oddział...ale teraz chaiała bym zrobić coś wiem że jak się powie lekarzowi i mnie na endokrynologii o bólach głowy to zrobią rezonans bo jak byłam to na postawie wykazania tylko lekkich bóli to zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz najpierw do rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do lekarza, moja siostra miała to samo i okazał się guz (rak) w płacie czołowym!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę. Mam nadzieję, że syn dziś czuje się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, co z TWOIM SYNKIEM???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamama syna
oj długo nie pisałam, byliśmy u neurologa, narazie nic nie wiemy syn na początku kwietnia idzie na diagnostykę na oddział. p. neurolog zasugerowała migrenę i bądź problemy z przysadką mózgową, gdyż u syna jest stwierdzone niskorosłość. a 2 sprawa syn w wieku 2 lat miał niemiły wypadek, wpadł mi na gruzy i uderzył wtedy główką, szczerze zapomniałam o tym nic poza guzem nie było. no ale teraz to aż s=mi się nie dobrze zrobiło ze wtedy mogło coś się stac. będę informowac jak bedę wiedzieć coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Dużo zdrowia dla Twojego synka. Jeśli neurolog nic nie znalazł, to może rzeczywiście to coś o podłozu migrenowym. Pozdrawiam, i odzywaj się od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamama syna
neurolog nic nie znalazł bo nie mógł nic stwierdzić bez badań przede wszystkim obrazowych. zapytał nas czy moze maił uraz głowy i mi się przypomniło..po tamtym czasie wypadał z siatki centyl owej teraz jest dużo poniżej 3c. a był na 50 w wieku 2 lat. a drugie to bóle napięciowe u góry głowy. mieliśmy już mieć diagnostykę ale syna dopadło przeziębienie i gardło zawalone a musi być zdrowy więc przesunięto na 3 kwietnia. trzymajcie kciuki żeby okazało się że to tylko bóle migrenowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaUlki
Autorko...moja córka w wieku 6 lat miała również bardzo silne bóle glowy z wymiotami...nieraz tak wymiotowała że leciała mi przez ręce. Leczyłam ją u neurologa z poradni NFZ...dostała syropek ziołowy uspokajający!! Nie zminimalizowało to bólu. Potem znalazłam prywatnie doskonałą neurolog, cieszyła się znakomitymi opiniami...była ordynatorem na oddziale neurologii dziecięcej. Wylądowałyśmy na badaniach diagnostycznych na tydzień w szpitalu. Potwierdzono bóle migrenowe o podłożu nerwowym. Brała przez jakiś czas leki....z miesiąca na miesiąc bóle ustępowały...ja potem sama zaczęłam jej minimalizować dawki leków. Dziś ma 14 lat jest zupełnie zdrowa i doskonale się rozwija a bóle zdarzają się raz na jakieś pół roku i nie są po pierwsze tak silne i po drugie nie ma nigdy wymiotów. Ale mając 12 lat ostatni raz miała bardzo silny napad migreny na obozie i mimo że wpisałam w kartę że należy do mnie dzwonić i nie podawać leków na własną rękę...ogólnie zrobiłam caly opis jak wygląda u niej migrena i jak należy postępować...to panie wychowawczynie były tak przerażone że zawiozły ją do szpitala...W szpitalu córa tłumaczyła że to jej migreny i że jest leczona i pod opieką neurologa. Nie uwierzyli i musiałam pół Polski zapierniczać po nia na oddział i jak się dowiedziałam...żaden lekarz nie był w stanie postawić diagnozy!!! Byli przerażeni objawami...... Teraz się z tego obie śmiejemy ale lekarze i wychowawcy przerażeni.... Życzę Ci powodzenia i myślę że stanie na migrenie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamama syna
ja już nie wiem co myśleć, czekam do badań aby nic nie wykazało..byłam na kontrolnych badaniach u neuro.nie wiem czemu powiązał pogorszenie chodu.syn od 4 miesięcy zaczął źle chodzić, krzywo stawiać stopy i się potykać. dopytał o szczegóły syn ma straszne problemy logopedyczne i z uchwytem pisania złe prowadzenie kredki co powiedziałam nuro dobrze pamięta dobry logicznie pamiętościowo. ale zostaję to ale chociaż w ostanich dniach syn się dziwnie zachowywał..kilka razy mi mówił ze nie wie ale czuję chęć zrobienia komuś krzywdy że chce kogoś uderzyć co wynikiem było że w zerówce są chłopcy co go biją a on nie chche nic zrobić żeby nie dostać złej kropki..dziwne był bardzi=o lubiany przez nauczycielkę też chwalony pod tym względem choć może coś się w szkole dzieje.już tłumaczę synowi że nie ma się dawać nawet mą powied iał że ostatni raz dał się uderzyć ża ma się bronić i że w obronie może oddać..powiem ze jestem zaaaaaaaaaaaa. i że nawet jeżeli za to dostanie czrna kropkę ma się nie martwić. syna ma młodszego brata co był nauczony noe bić i nie oddawać i tak robi..tylko szkoda że z tymi co się fajnie bawi to nagle mówią mu ty nie należysz to naszej drużyny bo nie zrobisz tegosynek lubi grać w gry planszowe,puzle i literakii w różne zabawy z bajki.teraz takie pytanie czy dobrze doradzamy że powinien oddać czy lepsze było by pójście do nauczycielki i poskarżyć się syn dużo przeżył i w szpitalach i nie jest do konfliktów jest do kompromisów ale naszym zdaniem nie powinien się trzymać kompromisu wedłóg 2 kolegów co go biją w co go biją..w nogi w biodro..a wiadomo boli a syn nic z tym nie robi...moim i męża zdanie skoro już 2-3 raz ta dwójka go uderzyła powinien się obronić i wtym wypadku kontratak ; w każdym razie by nie pokazał że mogą robić z nim co chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm ja bym poszla z synem do psychologa po pierwsze.po drugie dlaczego nic z tym nie robicie skoro go ktos bije? Agresja rodzi agresje.polecam obejrzec film nasza klasa jest na you tube z napisami.coprawda o starszych dzieciakach ale... Syn moze miec problemy do konca zycia po traumie jaka go spotyka. Bole glowy moga byc tez spowodowane nerwica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tez nerwice i czesto wymiotuje i mam bole glowy,plecow a to wszystko ze stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamama syna
już dawno miałam pisać ale ostanie dni miałam w szpitalu. syna zdiagnozowano migrenę z aurą i napięciowe bóle głowy wizyta u psychologa była stwierdziła wzmożoną wrażliwość emocjonalną. zapiszemy jeszcze do innego psychologa bo syn znowu się skarży ze czuje mysli skrzywdzenia innych ale nie moze tego zrobić mi to wygląda na nerwicę a mówił mi że czuł się tak 5 razy a powiedział mi 2. martwię się się o niego i o jego myśli. bo w rozmowie z nami powiedział że czuje aby zrobić komus krzywdę nie ważne byle by zrobić na to by wyładował się na poduszce powiedział że nie pomoże bo już próbował bo walił i nie pomogło.powiedział że musi iśc spać bo to mu pomaga zamopnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny ten Twój synuś. I kochany. Uściskaj go. Życzę zdrówka dla niego i Ciebie. Cieszę się, że to nic poważniejszego. Tylko migrena. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewamamam, bardzo się cieszę, że natknęłam się na Twój wątek. Mam od 3 tygodni podobny problem. Córka po chorobie (grypa) zaczęła skarżyć się na bóle rąk i nóg, potem kręgosłupa. Gdy te przeszły, pojawi się ból głowy, właśnie rano. Wczoraj w nocy obudziła się z płaczem z bólu, a rano skarżyła się na ucho. Dużo tego w krótkim czasie. Poszłam oczywiście wczoraj do pediatry, podejrzenie zapalenia ucha wywołanego wcześniejszym katarem. I to leczymy teraz. Ale dostałyśmy skierowanie na pełną diagnostykę laboratoryjną + okulistę + laryngologa + neurologa. U okulisty byłyśmy bardzo niedawno, neurologa i laryngologa mamy w maju. Podejrzeń mam wiele, wydaje mi się, że część to bóle wzrostowe. Natomiast głowa to może zatoki + ucho (mieliśmy już epizod) albo właśnie migrena. Do tego dochodzi okoliczność, że na dniach ma się urodzić młodsze rodzeństwo - może być tak, że mała się tym stresuje, chociaż staraliśmy się jak najlepiej ją przygotować... Tak że na razie szukamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie do neruloga i na badania neurologiczne!! – nie ma co zwlekać , ja mam zaufanego lekarza, jeśli ktos jest z Trójmiasta, to niech uda się do http://walentynykaneurologgdansk.pl/ wyleczyłam się z silnych bólów pleców, lekarz indywidualnie podchodzi do każdego pacjenta, bardzo miła i doświadczona osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, lekarz to podstawa, jak nie będzie wiarygodny, to kolejny i kolejny…ja mam także zaufanego, ale z kolei z Wrocławia, więc jeśli potrzebujecie, śmiało można mu zaufać.. http://neurologwroclaw.com/zakres-dzialalnosci/ leczymy się u niego na padaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najszybciej radzę iść Ci do neurologa dziecięcego. Diagnoza taka może być nie tyle co przydatna, co kluczowa dla zdrowia Twojej pociechy. Ja leczę Syna we Wrocławiu u neurologa z polecenia: http://neurologwroclaw.com/kontakt/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ból głowy u dziecka może świadczyć o wielu problemach. Taka kwestia czego one dotyczą powinna już być skonsultowana z neurologiem. To mega ważne. Ja ze swoim dzieckiem chodzę tu: http://neurologwroclaw.com/, jedyny lekarz, który dał trafną diagnozę po tym jak odwiedziliśmy 5 innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak poprzedniczka uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu wizyta u dobrego neurologa. Innej opcji tu nie widze. Tu chodzi o zdrowie dziecka a bóle głowy mogą świadczyć o różnych ewentualnych zaburzeniach. Ja bynajmniej ze swoim dzieckiem poszłam tu: http://neurologiaplock.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na to pytanie od czego One są to powinien się wypowiedzieć po prostu neurolog dziecięcy. Takie jest moje zdanie. Ja uważam, ze najlepsze jest to rozwiązanie, ja bynajmniej je praktykuję i z synem poszłam do lekarza http://neurologwroclaw.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak boli, oznacza to, że coś jest nie tak, przyczyn szukaj u neurologa, takie jest moje zdanie. ja przynajmniej wychodze z takiego założenia. Jak chcesz, łap kontakt: http://neurologiaplock.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×