Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo młoda mężatka

Czy warto robić mężowi śniadanie do pracy ?

Polecane posty

Gość evevev80
Mój jest mechanikiem i choć stać go na niejednego pracownika to sam tyra. Szkoda mi go bardzo i namawiam żeby w końcu zatrudnił choćby pomocnika. Ja nie pracuję ale nie z własnego wyboru- mamy chore dziecko i muszę być z nim. Wracając do męża to kanapki ZAWSZE robię i najczęściej jest to wieczorem a on bierze z lodówki. Do tego zawsze pakuję mu 2 banany, jakąś drożdżówkę + jogurt. Mój kochany na obiad zawsze przyjeżdża więc co dzień coś smacznego gotuję. I tak stałam się kurą domową...cóż...życie pisze czasem nieoczekiwane scenariusze dlatego Kochane moje dbajcie o swoich mężczyzn a szczególnie jeśli oni tak ciężko pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evevev80: Oboje pracujecie: Ty wkładasz jedzenie do gara, a on dba o to, żeby było co do tego gara włożyć. Reasumując- każde robi co może, żeby pomóc drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evevev80
Polly84 owszem masz racje ale jak widzę jak on bardzo się stara to od razu i ja chcę "podnieść poprzeczkę" i jak najwięcej dać z siebie dlatego nie mogłabym się położyć do łóżka wiedząc że kanapki nie zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelidna26
Pracuję dorywczo tylko( ok 60 h w miesiącu ) i nie robię żadnych kanapek, w życiu by mi się nie chciało specjalnie wstawać. Dajcie spokój. A jak on już i tak wstał to sobie zrobi. Tak samo ja od niego bym nie wymagała żeby mi robił i specjalnie wstawał - bez sensu. Jak już jestem na nogach to zrobię sobie ile to 5 minut roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ wy jesteście bezduszne. chłop lini jak wół potrzeba mu siły energii. mój pracuje na budowie i właśnie doszłam do wniosku ze same kanapki to mało dla niego. chce mu dołożyć ciasto jakieś albo owoc jogurt który bardzo lubi Plus kawa i jakiś napój. jak takie leniwe jesteście spiace królewny to po co wam facet??? dla was to niby nie jest problem żeby se zrobił kanapki w 5 minut a same nie możecie nawet tyłka podnieść na te 5 minut. nie macie sumienia. pozdrawiam te co robią rano i wieczorem kanapusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana kura domowa
ostatnio doszło do małej sprzeczki i przez 3 dni nie robiłam mu kanapek jak się pogodzilismy i zaczęłam mu robić sniadanie do pracy to od 2 tyg dostaje za to buuuuuzi wiec już warto poza tym jak mu nie robiłam to docenił co dla niego robię. więc jak was boli ze nie docenia śniadań przez was robionych to przy najbliższej sprzeczce odmowcie robienia śniadania na 3 dni zobaczycie ze doceni. a tak apropo tego ciasta to pisze do tych leniwych babsztyli ze ja jestem nawet w stanie wstać półtorej godziny przed nim i zrobic swoją domową pizzę i zapakować mu do pudełka. aby była swiezutenka. jego kolegom żal D....... ściska bo albo mają tylko zdechłe kanapki albo wcale bo trafili na was lenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kury domowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×