Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile macie dzieci wspólnych z waszymi konkubentami

Polecane posty

Gość gość
Literki jak nazywa się twoj słodki bękart ? Może Anal lub Jesika ? to takie słodkie i nowoczesne imiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech ma choć Fiutosław. Ten słodki bękart i tak dostanie w szkole baty za to, że jest z konkubinatu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brajan Alan, a córeczka Jessica Lena, a w drodze mam Julkę i Kubusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kogo? Chyba nie od twojej małej łamagi i katechetki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Literki musisz dużo napłodzić tych bękartów aby dostać zasiłek z MOPSU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, denaturatu nacedzę na zaś, makaronu nasmażę z cebulą i będzie na tydzień. Na drugi się pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Literki od każdego dziecka, które wie, że konkubinat to najgorsze dno. Same im o tym powiemy to będą wiedziały, którego smroda gnębić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy się spotkają, bo klasy wyrównawcze będą w innym skrzydle niż sale dla bękarcików :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się twój bękart nie będzie gnębiony, trafi do specjalnej klasy dla zidiociałych i brzydkich dzieci i będzie mu tam jak w niebie wśród podobnych jemu potworów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej a jak zdrabnia biedaczka "bękarcik" żeby tylko nie powiedzieć bękart. Haha przyzwyczaj się bo pewnie nawet twoi rodzice myślą tak o wnuku, tylko nie chcą ci tego mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz już pomysłów na obelgi? Oooo, co za szkoda. Idź teraz się uśmiechnij do faceta i dziecka i obdarz ich sztucznym, słodkim spojrzeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem bękartem, więc o dziadków się nie martw 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiech śmiechem ale najgorsze to jest u patologii i tzw celebrytów czyli też patologii . Mamuśki z 4 pociech każde z innego mena a żaden nie mąż itp. No a u celebrytów -ma np. dwoje z mężem następne z konkubentem a ten z kolei ma dwoje każde z inną konkubiną .. nieźle porypane. A do tego dochodzi nader popularne ostatnio u celebrytów badanie DNA -i mamy sytuacje jak wyżej plus to że jedno z mężem to nie męża itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni chociaż na to zasłużyli, a uśmiechu nie muszę wymuszać bo takie dzieci w normalnych związkach są kochane. A o uduszonych czy zabitych to najczęściej się słyszy wśród takich "związków" jak twój, gdzie faceta nie stać na oświadczyny ani na ślub i woli mieć babę do ru/chania bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kto zaklada dzisiaj te idiotyczne tematy o konkubinatach i bekartach,ale napewno nie jest to osoba zdrowa na umysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo wam współczuję. Proponuję Nervosolek, bo porobią wam się hemoroidy z tych nerwów. Mam nadzieję, że pomogłam. 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez współczuję konkubinom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kim jest konkubent, który się oświadczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaręczonym konkubentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mmmm... To wiele zmienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, uwielbiam ten zalosny tekst o facecie ktory "ma wszystko za darmo". No bo przeciez malzenstwo z tym calym pierscionkiem to zaplata dla tylko kobiety. I to jaka zaplata, ojojoj. Zal mi takich zonek, ktorym wydaje sie ze ranga urosly bo nosza wysmarkana i baaaardzo czesto wymuszona obraczke. A mezowie coz... no wlasnie, kupili sobie zonki i reszte maja w d***e nie musza sie starac. I takie jest niestety zycie. To stad ta zonkowa frustracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wmawiajcie tak sobie dalej konkubiny :D ale nie udawajcie wtedy, że pierścionek po babci to jest zaręczynowy bo i takie aparatki widziałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ja mam zaręczynowy pierścień, to żyje w konkubinacie czy już jestem super przyszłą żonką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w małżeństwie *****nko za kasę :) Czyli żony to takie k***wki- logiczna dedukcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×