Odpowiednie ubrania dla córki?

Niedawno przeprowadziliśmy się z mężem i córką do malutkiej wioski. Tutaj ludzie są całkiem inni- w mieście byli bardziej otwarci i życzliwi, a Ci są podejrzliwi i ciągle patrzą na nas spod byka. Ciągle mają do czego się doczepić: a to za głośno telewizja, a to chodzenie po wsi po ciszy nocnej, lecz największe wąty mają wobec mojej córki (11 lat); nie podoba im się, jak się ubiera. Dla przykładu, jeden z jej zestawów ubrań to legginsy galaxy, creepersy, dżinsowa koszula z ćwiekami itp.. (wszystko razem). Dodam, że córka jest grzeczna, ułożona, przynosi dobre stopnie i nie sprawia większych problemów wychowawczych, dlatego pozwalam jej na samowolne wybieranie sobie ubrań. Ale te kobiety tak mi namotały w głowie, że już sama nie wiem, czy wszystko jest w porządku. A Wy, Kafeteriowiczki, co myślicie?

Podbijam.

I znów podbijam.

I podbicie.

Nie uważam żeby było coś niestosownego w tym stylu. Wszystko jest okej.Nie rozumiem sąsiadów. Proponuje po prostu nie zwracać na nich uwagi. Widać ,że mają jakiś problem ze sobą i przez to krytykują innych. Zawsze trzeba być sobą, a nie zmieniać się dla innych.