Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ale mnie z rana facet wnerwił Oceńcie kto miał rację

Polecane posty

Gość gość
To jak już niby nie macie tego grzyba to niech weźmie te sciany pomaluje i listwy zamontuje i te meble ogarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tłumacz się autorko to nie ma sensu wszystkie tu wielkie paniusie co w pałacach mieszkają od urodzenia... widać niektóre nie wiedza co to znaczy dochodzić do wszystkiego samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie nie było pewnie dogrzane i dlatego grzyb wyszedł mogliście od samego początku pieca używać to pomieszczenie byłoby dobrze ogrzane a od gazowych urzadzen prędzej mozna się zatruć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw pisze ze grzyb wszedzie a teraz nagle grzyba nie ma. METLIFE idiotko skonczona z czego ty sie cieszysz i czym sie chwalisz? ze 4 lata w syfie zylas? moze ty nie chorujesz ale sa osoby ktore choruja zrozum to ! Autroko wybacz twoje dziecko NIE MA lepiej niz niejedno dziecko :-O nie wiem z jakiej planety zes sie urwala i w ogole nie wiem jak wy glupie baby mezow wybieracie :-O no normalnie masakra :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona przynajmniej nie mieszka u teściów jak większość z was.Drzecie mordy a same chętnie zamieszkały byście nawet w takich warunkach jak autorka byleby tylko wynieść się od wrednej teściowej,która we wszystko się wrąca i karmi dziecko parówkami lub chrupkami.Ryje na kłódkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o paniusie. Niektóre mają mężów którym zależy i chce się cos zrobić żeby było jakos czysto i miło a nie stekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mamy żadnych kredytów itp. Chodzi bardziej o urzędowe sprawy. Na życie nam spokojnie starcza, niczego nie odmawiamy sobie, pieniądze mamy i gdyby nie te wydatki , które trzeba teraz zapłacić (też z winy męża poniekąd) to byśmy mogli spokojnie na mieszkanie, kaucję i resztę odłożyć teraz. Ale, że dopiero w czerwcu wyjdziemy na czysto i na plus to wtedy zmienimy mieszkanie. Musi pozałatwiać wszystki i dopiero można wziąć się za resztę. Mąż przy dziecku nie pali. Nie wyolbrzymiajcie, Chodzi o to że rozdziadowałam męża i muszę to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meza sobie wybralas ktory cie gnoi, robi z ciebie kuchte i sprzataczke, musisz bys dyspozycyjna do seksu i robienia lodu :-O fuuuuuuuuuuuuuj rzygac mi sie chce :-O i jeszcze syf kila i mogila na jednym pokoju :-O i ty mowisz ze twoje dziecko nie choruje? poczekaj za pare lat moze wszystko wyjsc jak alergie astma itp itd. wdychanie grzyba to nie zart tepa osobo. i nie mow ze twoje dziecko ma lepiej od innych :-O nie wiem skad wy takich popapranych facetow wyciagacie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym skręcaniem fajek to chyba prowo... nie wierzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a propos jak sie inni ludzie wychowali :-O nie wiem z jakiej patologii wy pochodzicie :-O ja sie wychowalam w latach 70-80 i nie na jednym pokoju , z plesnia czy tam jak inni bez ogrzewania i lazienki tylko w normalnych cywilizowanych warunkach :-O ja mialam wlasny pokoj i brat rowniez. nie wiem jak ludzie 30-35 lat temu byli w stanie tak zyc w Polsce a dzisiaj niektorzy zyja gorzej niz szczury w kanalizacji. nigdy w zyciu bym sie nie zgodzila na takie warunki i nigdy w zyciu bym z takim dziadem nie zalozyla rodziny :-O a te co u tesciow mieszkaja tak samo sa sobie winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weźcie nie wyolbrzymiajcie! Nie wstaję specjalnie w nocy żeby seks uprawiać, po prostu mąż napomknął dziś że mogłam go obudzić "miło" , nie z jakimś wyrzutem, tylko pół-żartem pół-serio, tak zarzucił po prostu. A później żeśmy się pokłocili i mnei to wszystko wnerwiło. Grzyb był, ale mówię Wam że w większości się go pozbyliśmy, Trzeba po prostu to odmalować, tylko że wiecznie on nie ma czasu. I tu o to chodzi, że on się rozdziadował. O nic więcej. O to że ma pretensje, a sam robi jak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tutaj nikt nie rozumie że ktoś nie ma pieniędzy że teraz musi przydziadować . Tutaj ciebie autorko zrozumią te które same powtarzam same własną harówką z mężem się dorabiały wszystkiego . A takie co podostawały mieszkania nie zrozumieją że kogoś nie stać że trzeba zacisnąć pasa . Ja też mam dziecko . Dorabiamy sie sami wszystkiego . Co do fajek mój mąż tez kopci teraz jest w trakcie rzucania i brania tabletek z reklamy . Zobaczymy co z tego wyjdzie . Bo u nas idzie miesięcznie spora kwota na jego fajki. Z tym że my mamy dom i mąż na fajka na dwór wychodzi zawsze. Tak że zastanów się czy nie lepiej by było wydać 70 zł jedno razowo na cos co pomoże mu rzucić nałóg palenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no calkiem mozliwe ze mu kreci fajki, ja za mojego chodxilam na kurs prawa jazdy na teorie w 9 miesiiacu ciazy bo jemu sie nie chcialo, juz z tym dziadem nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak a teraz go bron i bagatelizuj wszystko jak na patologie przystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa tacy co fajek nie chca rzucic, bo to ich jedyna przyjemnosc, tu piszecie o domach ze mieszkacie a ta dxiewczyna czyta i kej przykro, zachowaj dla siebie ze masz dom, ona wyszla zz biedaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Nie chce mi się z wami wykłocać. My też mogliśmy mieszkać u teściów, ale postawiliśmy na to żeby się usamodzielnić - pojawiło się dziecko, więc trzeba się zdać na siebie, a nie siedzieć u teściów na garnuszku. Będziemy mieć dobre mieszkanie to i kłotni nie będzie, A nad mężem popracuję i to się zmieni. Bo to jest moja wina, że go tak rozdziadowałam. I z żadnej patologii się nie wywodzimy, mamy normalne rodziny. My dochodzimy do wszystkiego sami, nic nam nic nie kupił , nic nie dał. Rok temu kupiliśmy wszystkie nowe meble, łożka, meble, stolik. Wydatek rzędu kilku tysięcy. I ja nie wiem gdzie są te matki , co to odrazu miały super mieszkanie i kupę kasy. Bo w moim otoczeniu, w dzisiejszych czasach jest ciężko i większość wynajmuje, albo bierze kredyty na dom. My się wtopiliśmy , bo nie wiedzieliśmy że tu grzyb wyjdzie. Mieszkanie nie jest drogie, chcieliśmy odłożyć sobie pieniądze. Ale wyszły sprawy urzędowe i trzeba zapłacić. Zycie, takie jest zycie. Może wy ciągle macie z górki, ale nie wszyscy. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy tutaj napiszę z pięknego mieszkania superszczęśliwa,ale póki co czeka mnie ciężka praca nad sobą i mężem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki-tez bylam w takiej sytuacji.pokoj z kuchnia w kamienicy.niby sprzatasz a i tak jest syf.poradze ci wyprowadzic sie do bloku.w kieszeni mniej ale nerwow nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy zwykły dom . domek jak kto woli .Nie pałac trzeba sporo jeszcze w niego włożyć , nie pracujemy na wysokich stanowiskach i rozumiem autorkę . Chodziło mi o to żeby porozmawiała z mężem o papierosach , żeby rzucił to jest teraz pełno preparatów które w tym pomagają z tym że osoba to musi chcieć . Mój mąż wypalał 1 paczke dziennie czasem nawet półtora. Dzisiaj jest 3 dzień kuracji . Papierosy leża na wierzchu a nie pali od rana . A znając go już by wypalił z 6 fajek . Bo on sam nie chce palić jak zobaczył ile miesięcznie kasy idzie na papierosy . A ile w przeciągu roku można było by zaoszczędzić. Założyliśmy skarbonkę dzisiaj i wrzuca wnią równowartość paczki papierosów żeby zobaczył ile za miesiąc tam będzie kasy . Jedynie co to popala e-papierosa dzisiaj. Wole żeby już truł się e-papierosem na chwile obecną niż fajkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mieszkałam po ślubie rok z moimi (bardzo fajnymi) rodzicami i wyprowadziliśmy się na stancję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu ktos tam mysli ze to prowo ze skrecaniem fajek?haha sama nabijam i nic dziwnego w tym nie widze.4 razy taniej.i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, te co dostały i nie osiągnęly cieżką pracą oraz nie dochodzili do tego stopniowo - nie zrozumieją. Nam nikt nic nie dał. Nie dostałam mieszkania, ani ja , ani mąż. Nikt do mieszkania nam nic nie kupił. Wszystko sami. Jesteśmy młodzi, za kilka miesięcy gdy będziemy mieć ładne mieszkanie to już nie będziemy patologią? Patologia to jest tam gdzie nie dbają o dzieci, gdzie piją, gdzie biją, gdzie żadne z rodziców nie pracuje, gdzie utrzymują się z zasiłków. My nic nie dostajemy, nie latamy do MOPS-u. Takie jest życie, coś musimy sobie odmówić, żeby na coś pozwolić. Wszystko stopniowo. Takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko kiedyś byłam świadkiem jak powstał temat gdzie dziewczyna też miała grzyba w mieszkaniu , i pisała że ma dość z tym że ta chata była ich własna . Pisała dziewczyna co zrobić z tym grzybem itp że nie ma sił . Kafeterianki odpisały jej żeby zostawiła męża bo nie szanuje jej pozwalając żyć jej i dziecko w takich warunkach . Nie rozumiały że kogoś nie jest stać na nowe mieszkanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie tu mieszkaja w willach z basenami maja po 100 000 mc pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, a pomyślcie w ten sposób - macie mieszkanie, wszystko ładnie pięknie. I bam - wychodzi grzyb. No to niezależne od was, rozumiem, że wtedy od razu biegiem sprzedajecie mieszkanie w ciągu miesiąca ? Ja specjalnie tego grzyba nie wyhodowałam, nie łaziłam i nie psikałam tych ścian wodą. Co ja na to poardzę? Tyle ile mogliśmy to zrobiliśmy, wytępiliśmy to dziadostwo na miarę możlwości. Nie zostawiłam tego i nie olałam. Jakbym miała to w d***e to nic byśmy z tym nie zrobili. Ale chce jakoś mieszkać do czasu gdy się wyprowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche to nie sprawiedliwe oceniac kogos jako patologie tylko dlatego ze korzysta z pomocy mopsu nie uwazasz?mam ladne mieszkanie dzieci zadbane czyste ladnie ubrane zawsze najedzone nie pijemy i nie palimy.korzystamy z mopsu bo maz malo zarabia.i co jestesmy patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha24888
Nauczyłaś to tak masz... To że on chodzi do pracy nie znaczy że trzeba za niego wszystko robić. Nie podoba się mu to niech idzie do innej zawsze tak mówię do mojego. Na pewno było by mi przykro ze odszedł ale Ty też masz prawo do odpoczynku. Jak już nie mam sił po pracy to nie sprzątam tak długo aż sam zauważy ze trzeba posprzątać i sprząta. Trzeba sobie faceta wychować bo inaczej będzie tak jak u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też wszystko sami kupowaliśmy i się dorabiamy ale jakos nigdy w syfie nie zylismy. Ale jak się krolewiczowi tylka ruszyć nie chce to nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do laski co bierze kase z mopsu bo mąż mało zarabia to idz do pracy z*********ć i nie będziesz musiała brać kase dla mnie to też patologia jak ciągną kasę z mopsu zamiast d**e ruszyć do pracy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja tego tak nie oceniam. Twój mąż pracuję, ja mówię o takich ,z których żadne nie pracuje, bo im się nie chce. Nie mówię o sytuacjach nagłych gdzie któreś straciło pracę, cięzko znaleźć i potrzebują wsparcia, czy któreś mało zarabia.. Tylko o takich co siedzą, ciągną kasę i robią dzieci na potęgę, które potem i tak zaniedbane chodzą. O to chodzi mi, także przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×