Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochanek .

Polecane posty

Gość gość
Wlasnie moj kochanek jakby to powiedziec. On lepszej niz swoja zona nie znajdzie .. i wiem o tym dobrze. wiem tez ze on z nia zamieszkal tylko dlatego bo pilnie musial sie z domu wyprowadzic i usamodzielnic . A ona jest naprawde bardzo odpowiedzialna . fakt faktem 4 lata starsza od niego i nie mowie tego z zazdrosci ( duzo osob tak mysli) ona wyglada troszke jak facet . Ale dba o niego jak moze . No wybaczcie ale ja nie wstawalabym (majac na 12 w poludnie do pracy > juz o 5 rano tylko po to aby mu cieple sniadanie zrobic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
Daj spokój, może z żoną nie ale pewne ma kilka innych na boku. Ja skasowałam jego numer i mam nadzieję że się ulotni bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość C7 IGA
Nigdy nie zbudujesz szczecia na czyjims nieszczesciu. Na zdradzajacych czeka pieklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godze nie godze... zawsze zaluje ze to skonczylam i po prostu brakuje mi go .. ( koncze zawsze wtedy kiedy za mocno zaczynam sie do niego przyzwyczajac) Wiecie .. niby jestesmy umowieni na rozmowe . Ale konczy to sie jak konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Onka wlasnie to jest nagorsze ze nie . i wiem to na pewno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni zbudowali na moim . Jak z nim bylam te kilka lat wstecz to jakby nie patrzac ona mi go zabrala. ja nie bylam gotowa na jakis powazny zwiazek a ona biegiem do oltarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
No nie wiem, ja tam temu mojemu nie wierzylam ani ze z zona nie spi, ani ze innej nie ma. Teraz tydzien i mi go nie brakuje tzn wspominam, mysle ale nie chce go znac juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli ma jakieś na boku (co jest jednak mało prawdopodobne), to jeśli już są to jednorazowe numerki, na pewno nie więcej niż jeden. A ze mną jednak szuka cały czas kontaktu. I nie opiera się on tylko i wyłącznie na seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Onka naprawde chcialabym miec swoje podejscie ., A uwierz mi nei ma innej a moj za to ze swoja normalnie sypia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
jednak mam maly problem, bo on przetrzymuje moją książkę (wlasciwie nie moja i dlatego m izalezy na zwrocie). Napisalam mu od razu po zerwaniu zeby mi ja oddal. To spytal kiedy i jak wiec mu powiedzialam ze kiedy mu pasuje, Natomiast on odpisal ze im szybciej tym lepiej.... po czym do dzis cisza. Co o tym myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
`A ze mną jednak szuka cały czas kontaktu. I nie opiera się on tylko i wyłącznie na seksie` Mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Czeka az ty ochloniesz . wtedy odda ci ksiazke bo bedzie liczyl ze juz zdazylas zatęsknić . i cos sie jednak an spotkaniu wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni zbudowali na moim . Jak z nim bylam te kilka lat wstecz to jakby nie patrzac ona mi go zabrala. ja nie bylam gotowa na jakis powazny zwiazek a ona biegiem do oltarza --- Przeczysz sama sobie. Jak mogłaś być z kimś, skoro nie byłaś gotowa na poważny związek i jak ona ci go zabrała, skoro ty z nim nie byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież weekend mamy ____ i kochani, przecudowni, kochankowie spedzaja czas ze swoimi wstretnymi zonkami i bachorami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
Matko serio to moze byc taka gra???? Zeby mi napisal ze im szybciej tym lepiej a myslal inaczej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Napisałam powyzej ze przed ich zwiazkiem ja bylam z nim . Bylam fakt . ale po prostu przerazila mnie wtedy wizja wspolnego zycia i zrezygnowalam . no a jak sie okazalo potem tesknilam tyle ze on juz byl z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
Do gościa z 13.13- my to spedzalismy zawsze pol soboty i jeszcze kilka godzin w tygodniu wiec ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Tak jest na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...no wiec...klekaj do miecza sasiadowi on tez potrzebujacy hop siup zmiana dop :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my to spedzalismy zawsze pol soboty i jeszcze kilka godzin w tygodniu wiec ...usmiech.gif" x wow ,wszystkie tobie zazdrościmy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
Ze czeka az ochlone po tej decyzji i za nim zatesknie? No mozliwe, bo co by mu szkodzilo od razu na drugi dzien oddac, tym bardziej ze on potrafil nawet na godzine wpasc w tygodniu. Ale manipulant!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Weekend nie weeknd . mi sie znowu zycie komplikuje i nie jestem z tego powodu zadowolona ale to juz jest chyba silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
OK, nie bądź już złośliwa. To przeszłość ... Do autorki- co mi radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Onka i to masz odpowiedz. : ) I bede szczera na 80 procent jestem pewna ze cos sie wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie zycie sie komplikuje? sama je komplikujesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONKA332
Autorko- a Ty ciagle jestes sama? Tyle lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorkajulka Napisałam powyzej ze przed ich zwiazkiem ja bylam z nim . Bylam fakt . ale po prostu przerazila mnie wtedy wizja wspolnego zycia i zrezygnowalam . no a jak sie okazalo potem tesknilam tyle ze on juz byl z nia --- No to jak sama zrezygnowałaś to nie możesz mieć pretensji ani do niej ani do niego że sobie życie ułożył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Bede szczera . zmien numer usun jego . Uniemożliw sobie z nim kontakt tak aby w chwili slabosci sie do neigo njei odezwac . A ksiazku kup sobie nowa .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Bylam w ziazku przez ten rok ( jak pisalam nawet zmienilam numer telefonuu tak dla pewnosc) Ale zwaizek nie wypalil .. Zauwazylam ze i tak mysle o kochanku a tamten moj byl jakby tematem zastepczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkajulka
Nie mam . Tylko po prostu dziwi mnie jego zachowanie . wiem ze mam z nim jasny uklad. Ale nie chodzi tu tylko seks . Nie wiem juz sama Czemu on jej to robi ? mi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×