Upirdliwa babcia jak ja jej nie cierpie

straszne! wybudowała się na ziemi teściów i babci i nie można jej zwrócić uwagi, że jezor jak krowa wywala. Może babcię to tak razi jak ciebie niektóre komentarze tutaj. I co?

Widać BARDZO WYRAZNIE z twojej wypowiedzi jakie prostactwo z ciebie wychodzi! Zejdz ruro z fali bo cie h u j spali

Oj "miliarda w rozumie" to ty raczej nie masz, kochana. I pytanie na koniec: co to jest upirdliwa babcia jak ja jej nie cierpie- rozumiem, że literówka i błędy z nerwów?

A po Was prostactwa moze nie widac, co? Zaraz, zaraz, gdzie ja napisalam, ze wybudowalismy sie na dzialce tesciow? Dzialka akurat byla do sprzedania po okazyjnej cenie, wiec kupilismy i sie wybudowalismy. Ktos napisal, ze glupota jest sie budowac przy tesciach. Glupota to jest u nich mieszkac. Gdybym z nimi mieszkala, to byscie mnie zjedli, a ze mieszkam obok?- toz to katastrofa! Jak tak mozna? A co niby mam zrobic? Skoro stac nas bylo na taka a nie inna dzialke to ja kupilismy. Zreszta, z tesciami- zle, obok- tez niedobrze. To co ja mam na drugim koncu Polski sie stawiac. Wybaczcie, ale ta osoba, ktora to napisala to chyba oc***ala za radosci... A ze babci nie cierpie- tego Wasze komentarze nie zmienia, bo nie jedna osoba z Was ma taka osobe w rodzinie. A co do rzekomej demencji babci- babcia ma rozum jak nastolatka, ale potrafi tak wcibic nos w nieswoje sprawy, ze bokiem wychodzi.

No tak, domyslny czlowiek by sie domyslil, ze literowka... No ale niektorzy sie slowek czepiaja. Jak sie nie wie, z ktorej strony ugryzc to trzeba wytknac literowke...

Jak ktos nie ma pradziwych klopotow to czepia sie głupst .Zyjcie ze soba ja rodzina .Nawet jak ta babcia cos powie to co sie znowu takiego staaaaało ? To jakas epidemia już .Mlodzi chca sie pozbyc starych .Tylko rządzić !

Zreszta, czego ja szukam na tym forum? Przeciez tu siedza ludzie, ktorzy tylko czekaja, by dopierdzielic innym... Nie mozecie sie powstrzymac, by nie dogryzc, co? Ale zauwazylam to juz wczesniej. Na jaki temat bym nie weszla, czy problem powazny, czy blahy, to zawsze jest to samo- wyzwiska i gnojenie autora. Nie wiem, co Was tak jara? Forum wlasnie jest po to, by pisac o tym, co nas trapi. Szkoda, ze niektorzy nie potrafia uszanowac prawa do wypowiedzi innych. Moze to dla niektorych niepojete, ale bez wyzwisk tez mozna sie wypowiedziec, nawet anonimowo. Nie trzeba od razu wszystkich z blotem mieszac. Co do mojej sytuacji z babcia- tak, jest to powazny problem. Nie znacie jej, nie wiecie jaka potrafi byc. A oceniacie mnie jako ta zla. A co do tego, ze pokazuje jezyk mojemu dziecku- moje dziecko, moj jezyk i moj wstyd w przyszlosci. Babcia juz swoje dzieci wychowala i prawde mowiac, mogla im nawet goly tylek pokazywac, nic mnie to nie obchodzi. Nie powinna jednak zwracac mi uwagi, bo ta ja jestem matka. A moje dziecko lubi, gdy pokazuje mu jezyk- jest to jedyna chwila, gdy posiedzi spokojnie na rekach. Nie babci oceniac wychowanie mojego dziecka.

A ja Autorkę rozumiem na dłuższą mete wsadzanie nosa i zwracanie uwagi moze w******ć , nawet jezeli to jest zwykła uwaga ale juz setna z koleji .Taka prawda ona wychowuje dziecko i ch*j babce do tego ,

Autorko pozostaje ci tylko ignorowac , z takimi nie ma co dyskutowac bo bedzie gorzej r ob swoje dobrze ze masz poparcie w tesciowej i zostaw jej niektóre sprawy :)Powodzenia

Nie pozbyc sie, tylko nie pozwalac sobie wejsc na glowe, To roznica! Pozwolilabys, zeby ktos zagladl Ci w siatki na zakupy? Zeby dzwonil i opowiadal innym Wasze malzenskie sprawy?

wiesz co? Myślisz, że inne nie mają głupich wszędobylskich teściowych, babek, matek itd? Ale sposób w jaki ty to opisujesz jest po prostu niedojrzały, płytki, głupi- sorry, nie kupuje tego i dlatego dostałaś tu po d***e. Rozumiesz? Dlatego zamknij juz temat, nie trawisz babki-dobrze, pewnie ona ciebie też nie ,tylko nie wie co to Kafeteria i nie może się wypowiedzieć :) Daj sobie na luz i módl się żeby ciebie wszyscy trawili, bo jak widać- nie jest to wcale łatwe.

Dzieki:)) w koncu jakies glosy zrozumienia. Tak, tu chodzi o to, ze to sie zdarza notorycznie, codziennie. A ja, po ciaglym zaciskaniu zebow, po prostu psychicznie wysiadam. I dlatego w koncu przelalam to na forum... Wlasnie, dobrze ze tesciowa fajna... Bo gdyby obie tak zrzedzily, to chyba bym wykorkowala. Nie chodzi o to, ze babci nie szanuje. Szanuje i wasnie dlatego nie wiem, jak zareagowac. Gdybym nie szanowala to juz dawno poiedzialabym jej do sluchu. A tak to tylko siwieje z nerwow... Problem tez w tym, ze babcia przyzwyczajona jest do tego, ze jej nikt nigdy nie powiedzial, co mysli. Kazdy z drogi schodzil, po stara, bo szanowac trzeba, a ona to wykorzystuje...

Działka po okazyjnej cenie Buuaahahaauuabuuaahha. Widziały gały co brały!

19:44, a jak mialam to napisac? To jest takie specyficzne forum, jakkolwiek bym tego nie ujela, jakiego bym poematu nie wymyslila i tak po d***e dostane. Wiesz za co sie dostaje po d***e tu, na kafe? Nie za to, w jaki sposob cos opisujesz (poczytaj, ludzie uzywaja tu o wiele gorszych slow i zakladaja o wiele glupsze tematy), ale za to, ze przyznalas sie, ze masz jakis problem i poprosilas o rade. To jest jak pokarm dla niektorych forumowiczow. Okazja do wyzycia sie, wylania jadu...

Dziewczyna, ale ty jestes upierdliwa. Ja mam 35 lat, mam teściową, która mnie w*****a, mam babcię męża, która jest jak ta twoja itd, myślisz, że ty jedna. Ale ja kiedy się z nimi widzę jestem grzeczna, jestem miła, jestem kulturalna- dlaczego nie? Nie mówię też mężowi- jak mnie twoja babka wkurza itd, nie mówię koleżanką- jaka ta moja teściowa p******** To jest róznica pokoleń, różnica wychowania, z którą dojrzały człowiek daje sobie radę. Myśli, że ona jedna... Straszne.

Przypomina mi sie jak ja w końcu tesciowi powiedzialam że ma sie sam utrzymywac a nie zerowac na nas .Bo sie wcinal i chcial nas ustwawic mora l taki byl ze ja mam spieprzac a dziecko 1 mc zostawic na wychowanie bo to jego dom ha ha ha .I co wyprowadzilismy sie i przez rok nie mielismy kontaktu kiedys maz wpad l do niego a tu swiatlo odciete gazu nie i przeciagi w lodowce .Wrocilismy ale byla rozmowa i ustalilismy warunki od razu i teraz jest super inny czlowiek :)Powiem tak znosilam wszystko ale chcial mi dziecko wykapac w 40 c i sie darl ze woda ok , wiec wybuchlam bo musialam bo krzywda by sie stala mozna pozwalac na pewne zeczy ale nie na wszystko

Sluchaj gdybys inaczej pierwszy wpis sformulowała to moze i komentarze nie były by takie ostre .Sama musisz panować nad jezykiem ..jesli chcesz byc inaczdj traktowana .

Dziecko tygodniowe w takiej wodzie chciał wykapać .Kazdy by wybuchł .Pamietam ze termometr pokaza l tyle a ten do mnie ze mam go se wsadzic .On sie opiekowal i kapał dzieci i wie co i jak nosz kurde ..

Przed chwila to juz bylo przegiecie, zapytala mnie czy rimming sobie robilismy, tak z ciekawosci, ot tak.?.

ale ty głupia jesteś... wychodzę z tego tematu, ubolewam nad twoim mężem, biedak.

No moja tesciowa tez ubolewa, ale czemu? Zawsze robie obiadki jak u Mamy etc etc dooopcze sie jak Pan Bog nakazal

Uśmiałam się z "porad" kafeterianek, że ho,ho... Prośba o poradę spotyka się od razu z falą zjadliwej krytyki i obrzucania błotem...Widać wiele z kobiet dostaje po d***e od matek, teściowych i innych babć, że już psychicznie nie wytrzymują tematu...:D "Szacunek" do starszych powoduje, że pozwalają sobie n/a/s/r/a/ć na głowę a potem swoje frustracje wylewają na forum...:O Ty, autorko, spokojnie ale stanowczo reaguj na wścibstwo babci męża. Nie musi Ci robić przeglądu zakupów a na docinki typu "twoja wola, zrobisz jak chcesz..." odpowiadaj z uśmiechem: No, właśnie taka jest wola moja i męża...:) Nie jest prawdą,że skoro rodzice/dziadkowie coś podarują młodym na rozpoczęcie wspólnej drogi to mają prawo do niszczenia im życia! Nawet podeszły wiek nie usprawiedliwia wszystkiego!!!

miliardwrozumie nie poszywaj się :)

Tak, dzialka byla po okazyjnej cenie, bo sasiad, do ktorego nalezala, zadluzyl sie przez alkohol i musial jak najszybciej sprzedac. Takie to dziwne? Chyba tylko glupi by nie skorzystal. A ze blisko tesciow? I co z tego? Czy to uprawnia babcie do wtykania nosa we wszystko? Niewazne. Jak mialam ujac, wedlug niektorych, moj pierwszy post? Mialam nie napisac, ze babcia mnie w****ila, skoro tak bylo? Albo ze nie grzebie nam w siatkach z zakupami, skoro grzebie? Bylam zla, wiec nie w glowie mi bylo to, jak moj post bedzie brzmial. Zreszta oddal dokladnie to, jak sie czuje.

to ja wyjeb z domu i się juz zamknij. po co udajesz szacunek do starszych na ich oczach skoro w sieci smarujesz babci d**ę, dwulicowa baba. Wypieprz ją z domu powiedz żeby się odwalila od twoich zakupow kupionych za twoja kasę i tyle. nienawidzisz jej to po co grasz przed teściową i mężem umiłowaną wnusię

20.16 . Co Ty wiesz o szacunku dla starszych jeśli piszesz takie rzeczy ....

Nie gram. Dzisiaj wyraznie powiedzialam mezowi, ze nie lubie jego babci. Zreszta on tez za nia nie przepada, bo przychodzi do nas codzien, zajrzy do zakupow, itd. Potem dzwoni do swojej corki i d**y nam obrabia. Wiec akurat tutaj wyrzutow sumienia nie mam, ze pisze o tym na kafe. Dla ludzi, ktorzy jednak dalej nie rozumieja specyfiki forum: wlasnie po to ono jest, mozesz pisac na dowolny temat. Do mojej bratowej tez babcia przychodzi (bratowa mieszka niedaleko), zaglada jej w garnki, co ugotowala, w siatki (a jakze!), potem dzwoni do corki i opowiada, ze bratowa kupila sobie to, czy tamto i ze nie ma na co pieniedzy wydawac, ze bez przerwy cos zmienia w pokoju, meble, itd...

Chwila, chwila, ktos tu myli chyba pojecie "lubienia" kogos z szanowaniem. Nie musze babci lubic, by ja szanowac. Tylko w odwrotna strone to nie dziala.

to powiedz, że sobie nie życzysz. Koniec-kropka!

I tak zrobie, tylko boje sie, ze nie bede zbyt delikatna. Z reguly jestem wybuchowa i gdy ktos przegnie, nie licze sie ze slowami... To taka moja wada (?). Tym bardziej po duszeniu w sobie przez tyle czasu pewnych rzeczy...