Dlaczego ludzie nie mają zwyczaju wietrzenia mieszkania

Przyjechała do mnie w odwiedziny koleżanka. Jest już u nas od kilku dni a ja zauwazyłam, że ona nigdy nie wietrzy w swoim pokoju. Z kolei gdy jestesmy u naszych najlepszych przyjaciół to też szybko robi sie duszno w mieszkaniu.. Oni zasłaniają się małym dzieckiem, że się przeziębi że to, że tamto :P Ludzie, jak można mieszkać w takim smrodku i duchocie? U mnie okna są otwarte niemal non stop jeśli tylko nie robi nam się bardzo zimno. Nie stwierdziłam też abyśmy częściej niż inni ludzie się przeziębiali.

Wolnoć Tomku w swoim domku. tyle w temacie :D

ja wietrze i też nie wiem jak można nie otwierać okien

ja wietrzę z reguły jak wychodzę np. na chwile do sklepu, otwieram okno i mam krótkie intensywne wietrzenie - bo nie ma mnie góra 15 minut. Latem okna caly czas otwarte, wiosną nie cały czas ale wtedy często wietrzę, zimę i zimną jesienią tylko te krótkie wietrzenia, bo jestem zmarzluchem, trochę zimnego powietrza i zaraz boli mnie gardło. Nie ma u mnie w domu smrodku, duszno owszem jest i każdy kto przychodzi to mówi " jezu, ale tu jest gorąco". Ale ja lubię mieć w domu ciepło :)

i okna lubie mieć odszczelnione

23.02.14 za to ja uszczelniam jak szalona, jak mi temperatura spadnie o akieś 2 stopnie to już to odczuwam jako dotkliwy chłodek:D Chodzę wtedy po domu i sprawdzam przystawiając rękę czy aby któreś okno sie nie rozszczelniło i jak tak to zaraz dzwonię po faceta i musi mi naprawić "usterkę" :D

i znowu kolejny straszny problem na kafeteriibo ludzie mieszkan nie wietrza

ano problem,bo potem w sklepach jak się stoi przy kasie albo robi zakupy to takiego smierdziucha czuc z kilku metrów,jak się goruje,smaży w małym mieszkaniu trza wietrzyc te smrody bo nie tylko człowiek przesiąka ale i ubranie i całe mieszkanie,jak jak tylko się w pracy zjawiam to jest wietrzenie pomieszczenia a wszyscy alrum ze zimno,bo wolą w smrodu z wczesniejszego dnia siedziec

co za pieprzenie-jak to nie wietrzą,ja wietrzę codziennie (czy zima czy wiosna czy jesien-bo latem to wiadomo że cały dzien jest otwarte),i nie zauważyłam by to był jakis wyjątek.Gdzie Ty kobito mieszkasz??

co za pieprzenie-jak to nie wietrzą,ja wietrzę codziennie (czy zima czy wiosna czy jesien-bo latem to wiadomo że cały dzien jest otwarte),i nie zauważyłam by to był jakis wyjątek.Gdzie Ty kobito mieszkasz??

ja mam teraz otworzone okno ale zyby wietrzyc non stop jak ktos napisal to chyba chore haahah, ja wietrze z glowa i nie robie dworu w domu, przeciez przewaznie jest wilgotno na dworze

jestem szczesliwa bo moj maz za kilka godzin wraca ze szwecji, pieknie posprzatalam wywietrzylam, teraz pije kawe i czekam, robie pyszny obiad i ciasto

nie wietrzą ! A mieszkam w dużym mieście i mam przekrojowe porównanie bo z racji wykonywanej pracy prawie codziennie bywam w kilku mieszkaniach obcych ludzi. Czasem nawet w ładnie urządzonych mieszkankach czy domach czuc, że nie wietrzone, to taki specyficzny przykry smrodek błeeeee

a taki kwasny zapach jak sie wchodzi do domu to co to jest?

ludzie w domu napierdzą nabekają i nie wywietrzą

lepiej żeby było ciepło, ja nie rozumiem ludzi którzy mają otwarte okna nonstop, idioci jacyś?

od smrodu nikt nie umarł, a od cugu zawsze

a jaką masz pracę?

jak rano uchylam okno, to z nieba spadają martwe ptaki - tak nasram w pokoju

akwizytor

Ja wietrzę bardzo często, przez większość roku mam okno uchylone. Wolę uchylić okno i podkręcić ogrzewanie niż kisić się w smrodku nawet własnym i swojej rodziny.

Mieszkanie wietrze codziennie o każdej porze roku.Nie potrafię żyć w dusznym pomieszczeniu.Nawet zle się śpi gdy w pokoju jest duszno.Mam zakręcony grzejnik w sypialni..

narodzie żyj w smrodzie

Wietrzenie jest bardzo ważne,lubicie siedzieć w duchocie ?

Te osoby co sie przeziębiają jak jest na chwile otwarte - zaziębiacie sie bo od siedzenia w duchocie i w gorącu spada naturalna odpornosc organizmu! Nie zaziębiszasz sie bo na chwile otworzyłas okno tylko dltego ze regularnie sie przegrzewasz i zarazki sie namnożyły. niektórzy jak w średniowieczu wierzą że to od zimna sie zaziębia. g****o prawda - zaziębia się od rozkręconych kaloryferów i suchego powietrza.