Czy po braniu tabletek anty jest trudno później zajść w ciąże

pytam poważnie, macie jakieś spostrzeżenia na ten temat. Czemu tak wiele młodych kobiet nie może zajść w ciąże mimo usilnych starań?

nie, po tabletkach jest wrecz łatwiej

nie. Zaszłam w 3 cyklu po odstawieniu a pierwszym starań

Haha dobre, kobiety latami biora tabsy a pozniej placz bo zajsc nie moga,jak mozesz nie truj sie tym swinstwem'sa inne zabezpieczenia.

Nie wiem czemu tyle dziewczy. Ma problemy z zajsciem w ciaze, ale z tabletkami bym tegl nie wiazala. Sama bralam piec lat, potem odstawilam i dwa lata stosowalismy prezerwatywy. Chcac miec dziecko odstawilismy i te i w drugim cyklu zaszlam w ciaze. Wiele moich znajomych ma podobne doswiadczenia, po odatawieniu pigulek normalmie w ciaze zachodzily. Mam tez jedna znajoma ktora wlasnie twierdzi ze przed tabletki nie moze zajsc. Dla mnie to jednak dziwne. Przed tabletkami nie starala sie o dziecko, wiec skad wiadomo ze juz wtedy nie mialaby problemu? Zawsze szuka sie powodow, winnego, a czesto kobieta zaczynajac brac tabletki moze nawet nie wiedziec ze jest bezplodna

Nie,takie poglądy rozgłaszają starsze kobiety i kościół.

Niestety to prawda. Jezeli kobieta jest w pełni zdrowa i zacznie brać tabsy i bierze je długo (np 10 lat) to moga nastapić problemy... zdrowe osoby nie powinny brać hormonów. To tak jakby gruba osoba brała leki tarczycowe na wywołanie nadczynnosci zeby schudnać. Bez sensu. mam cała mase koleżanek (30+), które nigdy sie nie kryły i to od liceum, że biora tabletki a teraz jeden wielki płacz, bo nie moga zajsc w ciażę. Juz nie wspomne o tym, ze branie tabletek przed 25r.ż. i przed pierwszą ciażą zwieksza kilkukrotnie zachorowanie na raka (to nie mój wymysł. tak pisze na ulotkach). Cóz... co kto woli

nigdy w życiu nie brałam tabletek, a w ciążę staram się zajść już 4 lata, więc nie ma reguły, kolezanka brała tabletki 10 lat, zaszła w 5 cyklu po odstawieniu

O Jezu... to tak jak powiedziec, że osoba niepalaca umarła na raka płuc a palacz w wieku 92 lat zgina pod kołami ciężarówki zatem papierosy nie powoduja raka :o

zastanawiam się czy tabletki będą dobrym zabezpieczeniem, czy wpłyną na moje późniejsze starania o dziecko...

Bralam kilkanascie lat z kilkoma przerwami (max kilka m-cy). Zaszlam w 1 cyklu staran, ale okolo 7-8 m-cy po odstawieniu. Dzieciak zdrowy. Mam 36 lat (1sze dziecko).

Tabletki to i tak swinstwo , trucie niepotrzebne bo w koncu to hormony pozatym w 100% zadne zabezpieczenie nie jest, masz inne warianty,jesli jestes mloda,nie bierz tego na co ci , po drugie reklamuja je tak bardzo,a wcale nie sa zdrowe w koncu zapobiegaja ciazy i wplywaja na organiznm.

'Juz nie wspomne o tym, ze branie tabletek przed 25r.ż. i przed pierwszą ciażą zwieksza kilkukrotnie zachorowanie na raka (to nie mój wymysł. tak pisze na ulotkach).' Kosmiczna bzdura. Nie siej głupoty i zabobonu.

Chyba nie, mi przynajmniej bylo latwo ;) odstawilam na koniec grudnia, w polowie lutego zaszlam w ciaze ;)

ja bralam tabletki przez 10 lat. Zaszlam w pierwszym cyklu po odstawieniu, nie planowalam tego :P

Po odstawce 10 lat zaszlyscie w 1 cyklu ,haha dobre,albo chcecie sie dowartosciowac,albo jestescie zwolenniczkami tab. Albo nieszczesliwie starajace ,usmialam sie,

Brałam ok 10 lat, zaszłam w ciąże przy pierwszej próbie po odstawieniu (jakieś 5 mies. po odstawieniu, ale przez ten okres stosowaliśmy inne zabezpieczenia)

Ja braałam kilka lat. Po odstawieniu nie miałam w ogóle owulacji. Zaszłam w ciążę w 6 cyklu brania clo. Teraz jestem w 22 tygodniu :) Jedno wiem... nigdy więcej tabletek! Najgorszy błąd w moim życiu.

Ja bralam 3 lata i w pierwszym miesiącu od odstawienia zaszlam w ciaze. Moja kuzynka tez brala kilka lat i jak odstawila to myslala ze jeszcze jest okres ochronny i nie zajdzie i sie zdziwila jak 2 czy 3 mies.pozniej byla w ciąży.

Wiadomo że co kobieta to organizm i każdy będzie reagował inaczej. Statystycznie kobiety po długotrwałym braniu tabletek antykoncepcyjnych (w badaniach było więcej niż 5 lat) miały większy problem z zajściem w ciąże.

Hahaha dobre,wszystkie odrazu pozachodzily haha

Ale nie wiem co cię śmieszy?po co ktoś mialby zmyślać?to ze nie mozesz zajsc kilka lat nie znaczy ze inne nie mogą od razu.

Tak sie sklada,ze jestem w ciazy i w 1 cyklu zaszlam,wczesniej nie trulam sie tab. Ja i tak w to nie wierze,ze nagle zaraz wszystkie zaszl y. Jasne.

Zaszłam w ciążę w 3 cyklu po odstawieniu tabletek które brałam wcześniej 10 lat.

Ja odstawilam tabletki w kwietniu, a pod koniec maja bylam w ciazy, takze nie ma reguly, u nas "szybko poszlo" :-) A bralam suma sumaru bez przerwy 5 lat. Moj Ginekolog twierdzi, ze w wielu przypadkach tabletki pomagaja zajsc w ciaze, wiele kobiet tuz po odstawieniu latwiej/szybciej zachodzi w ciaze. Pozdrawiam

skad takie koltunstwo sie bierze??? koscol moherki?? mi zalecil ginekolog wlasnie na wyregulowanie cyklow slonko

A ja ci nie wierze ze zaszłaś w pierwszym cyklu,i teraz jestes w ciąży..chyba urojonej.. jasnee hehe

ja odstawiłam tabletki i po jakiś dwóch miesiącach jeden jedyny raz zdarzyło się be gumki i odrazu ciąża. Także w moim przypadku akurat nic nie utrudniły wcześniej brane tabletki.

Ale Wy głupie zawistne baby. Pewnie że można zajść w ciąże w pierwszym cyklu pod odstawieniu. I dobrze koleżanka pisała że niektóre kobiety specjalnie biorą tabletki by zajść szybko w ciążę, a Wy stare mohery do kościółka a nie siejecie brednie. Nie używałyście, nie znacie się to japa w kubeł

Ja zaszlam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek:) zdazylam kupić 30 testów owulacyjnych i ani jednego nie wykorzystalam.