proszę napiszcie jak u Was wyglądało odpieluchowanie

nie wiem jak sie za to zabrać :O porażka jakaś córka ma półtora roku, oswajam ja z nocnikiem, sukcesem jest już to że sama usiądzie (ale dopiero jak jej powiem) i posiedzi 5-10 sekund, ale nic nie robi do nocnika. czy to ma byc takie stopniowe uczenie czy z dnia na dzień, to znaczy mam jej założyć majtki treningowe już? kiedy wasze dzieci zaczęły czuć i wołać, że chce im się siusiu? jestem chyba nieudolna i jakos nie ogarniam

jak jakaś mama pisała o nauce dziecka 2-letniego to wszystkie ochrzaniały ją, że za późno. Ale czy młodsze dziecko załapie o co w tym chodzi?

Z tymi pieluchami to roznie mowia jedni im wczesniej tym lepiej inni ze dziecko samo wyczowa i nawet czterolatek w piluszcze jest ok, U nas bylo tak pierwsze dziecko z nocniczkiem oswajalo sie odkad nauczylo sie siadac poprostu w stylu zabawy siadala jeszcze w pamperze, a takie powazne sikanie zaczelo sie od ok 14 miesiaca choc nie zawsze sie udawalo, mialam taki maly system poniewaz bylam w ciazy i czesto kozystalam z wc wiec wolalam corke na siusiui nocnik obok sedesu i cos w stylu wyscigu. Sama rozumowac zaczela po jakis 2 miesiacach Z drugim dzieckiem tez bylo w miare latwo odstep miedzy dziecmi 2 lata nam pomogl bo jak jedno siusialo to maly nie wiedzac o co chodzi zciagal ja z nocnika i potrafil tak siedziec dopoki mu sie nie znudzilo, wiec w prezencie dostal swoj nocniczek i tak poszlo 13 miesiecy i 15 dni tyle byl pieluchowany Wiec spokojnie dzis posiedzi jutro nasiusia po miesiacu zrozumie,

Daj spokój , 18 miesięczniak jest na to za mały. Moja córka rzuciła na dobre pieluchy jak skończyła 23 miesiące. Nauka trwała tydzień, wpadek było od tego czasu może z kilkanaście ale już na miesiąc po pierwszym ściągnięciu pieluchy wychodziłam z nią bez pieluchy na dwór (było lato). W tym wieku dzieci dość często czują potrzebę siusiania bo pęcherz jest jeszcze mały więc nie licz na to że zaabsorwowane zabawą dziecko będzie pamiętać że nagle po tylu miesiącach sikania w pieluchę (od noworodka) ma samo opanować zwieracze i iść na nocnik. Dodam że moja dopiero jak miała 2,8 miesięcy zrzuciła pieluchę nocną . Najlepiej bez stresu. Moje zdanie jest takie że twoje dziecko jest jeszcze za małe.

Ja p*****le..Wy to za niedługo pół rocznie dzieci będziecie uczyć na nocnikach siadać..macie coś z głowami :/

ja poprostu przestalam zakladac corce pieluchy w dzien. pamietam bylo to lato. wychodzilam z nia na dwor bilsko domu bez pieluchy. Przebieralam ja kilka razy dziennie bo sikala w majtki. ale minelo kilka dni i wytrzymywala i komunikowala ze chce siku. tylko zakladalam jej na noc. i po jakims czasie tyg. 2- pielucha nawet w nocy byla sucha.

Bo chcą jak najszybciej pozbyć się obowiązku kupowania drogich pieluch. Proste.

To mogli się nie decydować na dziecko jak ich nie stać..albo jak im szkoda :/

Ja za radą niektórych tu dziewczyn ściągnęłam pieluchę swojej 13 miesięcznej córce i zaczęłam zasadz ją na nocnik. Efekt był Taki że po kilku dniach ja byłam sfrustrowana z córka wyczuwała mój obniżony nastrój i stresowała się. Powiedziałam sobie, za jakie grzechy będę męczyć dzieciaka. Nie była na to gotowa, widziałam że nie kontroluje i nie pamięta że ma się wstrzymywać, zwyczajnie sięgała po zabawkę z półki a z dołu sruga leciały siuśki i jak już nasiłała to nie zapomnę tego żałosnego spojrzenia w moją stronę. Głupia byłam. Prawdziwą naukę zaczęłam kiedy córcia zrozumiała o co mi chodzi , miała wtedy 22 miesiące. Na noc pieluchę dostawała jeszcze bardzo długo.

Ależ literówek narobiłam . Może się zorientujecie o co chodzi :D

Ja pierwszy raz spróbowałam jak synek miała 2 lata.Niby nie protestował,siadał na nocnik,ale siusiu nie robił.Wiadomo musiał"oswoic"sie z nocnikiem.Jednak dnia pewnego nie chciał nawet słyszeć o nocniku,,a ja głupia przytrzymałam go na siłe.Efekt taki,ze się zraził i to było na tyle.Robiłam "podchody"co jakiś czas,ale mały bał się jak ognia nocniczka.W końcu kiedy miał grubo ponad 2 l,prawie 3 powiedziałam dość czas pozegnac się z pielucha!No i polubił sikanie na desce,ktora kładzie się na deske sedesowa.W sumie nie było zle.Teraz już sam woła siku,tylko na noc zakładam pampka,bo wciąż nie kontroluje podczas snu.Teraz wiem,ze nic na siłę,kazde dziecko jest inne i musi dorosnąć do wszystkiego.