Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna autorka

Która z was ma lepszych teściów niż rodziców?

Polecane posty

Gość smutna autorka

Tyle się tutaj czyta o beznadziejnych teściach, a ja muszę powiedzieć, że mam świetnych teściów. Interesują się mną, można z nimi o wszystkim porozmawiać podczas gdy rodzice odkąd stałam się samodzielna czyli poszłam na studia i sama się utrzymywałam mają mnie gdzieś i tylko rozwodzą się nad moją nieporadną siostrą, którą wyrzucono ze szkoły tuż przed maturą, ma 25 lat, czasem popracuje na czarno lub na zlecenie ale ogólnie na wszystko dają jej rodzice. OK ich sprawa ale jak już przyjadą do mnie to mogliby się mną zainteresować, a nie ciągle ględzić Izka i Izka, nie że jestem zawistna ale bez przesady. Mówię, że miałam ostatnio zapalenie ucha, a jestem w ciąży i trochę się bałam, a tata na to "Och Iza się 2 tygodnie męczyła, och ach ech bylismy u tego lekarza,a potem w szpitalu bla bla bla....." i tak cały czas cokolwiek bym nie powiedziała. Jest mi zwyczajnie przykro, bo nawet ostatnio wyśmiali moje auto, bo kupiłam sobie 5 letnie tzn. z pobłażaniem się uśmiechnęli i powiedzieli, że dobre i to ale oczywiście oni wzięli Izce na kredyt z salonu, na zapas, bo siostra nie ma prawka, 3 razy zaczynała kurs i dalej nic nie robi z tym. Ciągle jestem gorsza dla nich. Teściowa jest dla mnie bardzo kochana, mam z nią wspólny język i paradoksalnie jest mi z tego powodu jeszcze gorzej, że obca kobieta ma dla mnie tyle serca :( Teść też niczego sobie. Można się z nim pośmiać, podrzuca mi różne słodkości i owoce do domu tak bez powodu, a jak nie miałam auta zawsze mi pożyczył, mąż ma swoje i do pracy nim jeździ. Czy któraś z was ma podobnie i czy ktoś rozumie mój smutek choć trochę? Cieszę się z tego co mam, bo to fajni ludzie ale czegoś mi jednak brakuje w życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam fajnych rodziców i teściów ale autorko nie łam się pomyśl co by było jakbys miała do takich rodziców jeszcze teściów takich jak większość narzekających kafeterianek, bo niektóre tu mają niezłe jazdy z teściami. Pomysl jaka to byłaby kumulacja doła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nic na to nie poradzisz, twoi rodzice "wybrali" sobie twoją siostrę a to dlatego że jak powiedziałaś , gorzej radzi sobie w życiu. Rodzice mają już to do siebie że chronią bardziej te dzieci które w jakiś sposób niedomagają ;). Moja babcia miała troje dzieci, dwóch chłopaków ( w tym mój tata) i córkę. Synowie radzili sobie całkiem nieźle a córka (moja ciocia) całe życie nieszczęścia, jak nie w związku małżeńskim to w pracy ita dalej (wina babci bo się zabardzo mieszała w jej życie) i tak jest do teraz choć do już starsi ludzie. Ciocia żyje przy babci. Wypada ci cieszyć się z tego że jesteś tą samodzielną choć faktycznie twoi rodzice mogliby być normalniejsi. Fajni teściowie, fajna rzecz ale to nie wszystko, każdy ciągnie do swoich. U teściowie są w porządku, nawet bardzo ale moi rodzice to moi rodzice, kocham ich bardzo i wiem że zawsze będę ich dzieckiem. Są opiekuńczy , tak jak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też am lepszych teściów ech rozumiem cie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja. moja tesciowa to cudowna kobieta,kiedy moja mama to zaledwie fajna kumpela, z ktora sie widuje raz w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi mama powiedziała, że ja nie zasłużyłam na swojego męża, powinien ożenić się z moją siostrą ;) Poza tym ojciec jest stolarzem, ma swoją stolarnię, siostrze podarowali drzwi do wszystkich pomieszczeń, różne szafki, łóżka, pieniądze, dołożyli do budowy domu. Ja nic od nich nie otrzymałam, a od teściów wręcz przeciwnie. Wspierają na każdym kroku... Jeśli jeszcze chodzi o moją mamę, to dobrych wspomnień nie mam, tłukła mnie często, wystawiała za drzwi późnym wieczorem, wtedy uciekałam do babci. Niech sobie żyją, krzyż na drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna autorka
twoi rodzice "wybrali" sobie twoją siostrę a to dlatego że jak powiedziałaś , gorzej radzi sobie w życiu. Rodzice mają już to do siebie że chronią bardziej te dzieci które w jakiś sposób niedomagają x nie pomyślałam nigdy pod tym kątem. nie ulżyło mi ani nie pomogło w psychice ale mam jakiś punkt odniesienia teraz i choć częściowe wytłumaczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:52 witam w klubie o nazwie "jednemu wszystko drugiemu w ryj" widzę, że jest nas więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewika99
Ja mam bardzo dobrych rodzicow. Widujemy sie rzadko, bo mieszkaja w UK. Ale wiem, ze ZAWSZE moge na nich liczyc. Interesuja sie, co sie u mnie dzieje, ale nie wtracaja. Tesciowa tez mam w porzadku, tesc niestety nie zyje od ponad roku, ale rowniez bardzo go lubilam. Mozna poiedziec, ze jestem szczesciara, mimo ze mieszkam u tesciowej (tymczasowo). Idzie sie dogadac. Oczywiscie ma swoje przyzwyczajenia, potrafi sie wtracic, ale tu stoi w gotowosci moj maz, by zareagowac, gdy tesciowa sie rozpedzi troszke za bardzo ;). A ma juz 65 lat, wiec i trudno jej sie zmienic- cale szczescie, ze jest w porzadku, bo gdyby byla inna to chyba bysmy sie pozabijaly... Ja mam dosc wybuchowy charakter, nie lubie, gdy mi sie mowi, co mam robic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie,moi rodzice nadal są nr 1 hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna autorka
Fajnie, że na tej kafeterii są jeszcze dziewczyny, które mają normalnych teściów :) bo czytając niektóre wątki aż strach się bać :) ciekawe czy to prawda czy niektóre przesadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewika99
Moi dla mnie oczywiscie tez, ale to nie zmienia faktu, ze takiej najgorszej tesciowej znowu nie mam. Jedyne, co bym zmienila, to by tesciowa zaprzestala sluchania Radia Maryja, bo puszcza na caly dom prawie. I tak caly dzien, hehe. Ale co mi tam... Na szczescie maz nieraz reaguje i krzyczy wtedy do tesciowej, gdy ta modli sie razem z radiem: glosniej, bo Cie w niebie nie slysza! Smiac mi sie nieraz chce, ale co zrobic. Tesciowka ma swoje odloty i tego nie zmieni nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam cudownych i rodziców i teściów. Z tym, że rodzice mieszkają kilkaset kilometrów ode mnie, bo wyjechałam na studia i nie wróciłam już do domu, a teściowie za ścianą. Rodzice mnie wspierają i zawsze mogę na nich liczyć chociaż widujemy się rzadko. Mamy jednak stały i częsty kontakt telefoniczny. Teściowie również są cudowni, zawsze mogę na nich liczyć, wiem, ze zawsze pomogą i bedą wspierać. Teściowa lubi mieć ostatnie zdanie we wszystkim, ale stara się nie wtrącać :) bo wie, że i tak zrobimy po swojemu :) Mogę tylko współczuć szczerze kafeteriankom, którym się nie poszczęściło i trafiły na teściowe z dowcipów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam bardzo fajna tesciowa ale tescia strasznego ( nie moze zniesc ze jego sunek wziol sobie rozwodke i robi wszystko zebysmy nie wzieli slubu ) . P.S te izki to wszystkie jakies nie dorobione sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko oczywiście, że teściowie to większości normalni ludzie przecież wasi, nasi rodzice też są teściami i nie mówię, że wszystkie babki na kafe ale większość jednak wyolbrzymia, bo nie ma prawdziwych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi teściowie są super jednak nie mam porównania, bo nie miałam rodziców ale chyba jak ktoś jest dobry to nie muszę mieć porównania i też mi się wydaje, że większość tu przesadza z tymi złymi teściowymi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubię teścia, a teściowej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam lepszych tesciow niz rodzicow, ale wiadomo rodzicow kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutna autorko , opisałeś moja historie i tak paradoks ale tez jest mi ciezko z tym i to pytanie " dlaczego wolą brata " ? Dlaczego do mnie zawsze docinki i głupie gadki ? Ale po kase to wiedza do kogo przyjść . Szkoda ze obcy ludzie okazują wiecej serca niż " kochana rodzinka" Na slub nic mi nie dali a rządzili sie na weselu jakby oni to sponsorowali, dobrze ze miałam odłożone bo bym poszła do teściowej w jednej sukienczynie.. Teściowa i teść dali nam pół domu i kase na remont, ja od rodziców nic nie chce tylko dobre słowo ale i tego żałują :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna autorka
czyli wszystko od ludzi zależy nie od tego czy się zwą "rodzicami" czy "teściami" ale gdzieś ta szpila tkwi we mnie, widzę, że jest nas więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórym wstyd będzie sie przyznać ,ze właśni rodzice ich olewają . Mi ciezko było na poczatku i wstyd przed tesciami bo nikt nie jest głupi i ludzie wszystko widza . To co mam to sama zarobiłam ciężka praca , po szkole kazali mi iść do pracy bo ich na studia nie stać , teraz jestem na dziennych bo teściowa mnie wspomaga finansowo chociaż meza stać na utrzymanie mnie i domu. Ona powiedziała , ze dotąd dokąd będę studiować to jest jej przyjemność mi pomoc . Kochana osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam, to znaczy nie do końca. Moja mama jest dobrym człowiekiem ale chyba mamy zbyt podobne charaktery i dlatego często nie możemy się dogadać. Lubi rządzić po swojemu a ja jestem nieugięta. Teściowie natomiast są mili sympatyczni na luzie i bardzo pomocni. Pomogą ale wtrącać się nie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam, to znaczy nie do końca. Moja mama jest dobrym człowiekiem ale chyba mamy zbyt podobne charaktery i dlatego często nie możemy się dogadać. Lubi rządzić po swojemu a ja jestem nieugięta. Teściowie natomiast są mili sympatyczni na luzie i bardzo pomocni. Pomogą ale wtrącać się nie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest podobnie, tzn teściów mam super, a ojciec mój specjalnie się mną nie interesuje, za to sam koniecznie chce być w centrum uwagi i wszyscy ciągle mają mu współczuć:O Teściowie i kasy czasem sypną, i dla dzieci moich zawsze jakiś prezent kupią, do wesela się dołożyli (choć nie prosiliśmy), kiedy trzeba to zawsze przyjadą, dziećmi się zajmą, podwiozą, załatwią. Ojciec ma to gdzieś, gdy go poproszę żeby z młodszym dzieckiem został pół godz żebym starszą do przedszkola mogła zawieźć - zachowuje się jakby pańszczyznę odrabiał. Oczywiście urodziny dzieci, mikołaje itede - nic, bo po co, żeby choć lizaka kupił. Smutno czasem że tak to wygląda. Z rodziną męża czuję się lepiej niż z własną. A dodam, że nie proszę często o pomoc, bo tego nie lubię, tylko jak już naprawdę muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam lepszych teściów. pogodni, radośni ludzie, którzy potrafią korzystac z zycia w najlepsze, a moi rodzice zgorzkniali , siedzą tylko w domu, kłócą się, ojciec pije, matka narzeka, zamiast go zostawić,ciągłe narzekanie, nawet ze pogoda nie taka, ze sąsiad siaki owaki, normalnie dzwoni do mnie dwa razy dziennie i ciagle tego słucham, i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas taką "Izką" jest mój starszy brat - biedny zawsze może na pomoc taty liczyć, dom buduje to ojciec pomaga mu jak może, jego dziecko jakby lepsze i zdolniejsze niż moje, a brata żona robi karierę, a ja "tylko" w domu siedzę. A my z jednej wypłaty utrzymujemy siebie, dom (nadal nie przepisany na mnie, ojciec to właściciel) i dwójkę dzieci, plus remonty itede. Z rodziną najlepiej na zdjęciach, i nie wolno stać z boku, bo cię odetną:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Ja mam lepszych teściów niż rodziców . Pod każdym względem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×