podstepy zonki by zostac ciezarna

powiedz jej że jak zajdzie w ciąże to przytyje, zapuści się bo nie będzie miała na nic siły, niektóre podczas ciąży nawet się nie golą bo im brzuch przeszkadza. poród to traumatyczne przeżycie, nacinanie tam na dole albo nie daj Bóg rozerwanie! blizny, ból, do tego hemoroidy mogą się pojawić (a to również boli) nie będzie mogła siedzieć z bólu, będzie wyczerpana, a małe dziecko będzie wyć!!! nieprzespane noce, użeranie się z dzieckiem...ty pewnie będziesz wtedy pracował, sam będziesz padał na twarz, a one będzie tylko siedzieć w domu, ogarniać kupki i marudzić, że nie ma od Ciebie żadnej pomocy. Powiedz jej, że mieliście inną umowę i że ty póki co nie jesteś gotowy na taką katorgę. jeśli wywinie Ci nr z ciążą to podziękuj jej ładnie i powiedz, że ty się na to nie piszesz i niech radzi sobie sama.

Gdzie mój post?:o

każ jej łykać tabletkę przy tobie. Podawaj jej, bo jeszcze witaminę jakąś łyknie żebyś widział. No i co jeszcze. Pilnuj tej prezerwatywy zużytej, bo Ci może zawartość zginąć i znaleźć się u żony :D

to co odstawiasz to jest powod do uniewaznienia slubu koscielnego. nie chciales dzieci nie trzeba bylo przed oltarzem mowic ze chcesz bo to jedno s pytan na miejscu twojej zony kopnelabym cie z calej sily w zad

To dobre. Desperatek nie brakuje.

to co odstawiasz to jest powod do uniewaznienia slubu koscielnego. nie chciales dzieci nie trzeba bylo przed oltarzem mowic ze chcesz bo to jedno s pytan na miejscu twojej zony kopnelabym cie z calej sily w zad Ha ha ha ha lol

leniwa krowa lezaca z pipa na kanapie nie jest lepsza. Gowniarze dzieciaka sie zachciewa ale do pracy zarobic juz nie. Matce chce go odeslac, zeby kontynuowac nauke. To po cholere jej dzieciak? Bo dojrzala i go pracnie? Nie, bo ma przyjeb poprostu taki kaprys

No właśnie, dziecko trzeba z czegoś utrzymać, coś zapewnić a nie chować jak takiego wsiooka. Dupa blada :D

Powod do uniewaznienia slubu? Na jakiej podstawie? Nawet jesli przed oltarzem zgodzil sie na dzieci to nie znaczy za zaraz po slubie trzeba robic jedno po drugim a pozniej niewiadomo z czego je utrzymac.

Podjelem dzis temat ciazy przy kolacji-raz sie zyje... wynik rozmowy? Zostalem usuniety z sypialni we wlasnym domu. Spie na kanapie...tak wiec super jest... Ale zebym cos nie tak powiedzial czy zrobil. Chcialem sie zgodzic na dziecko a teraz ona grozi rozstaniem... Czy ja ja kiedys zrozumne???