miłość zabija

i ja powiedzialam kiedys mamie ze nie zaprosze chlopaka bo mamy nieladne mieszkanie, mama nie byla zla na mnie ze tak powiedzialam

nie przejmuje sie,ze ktos moze mnie TUTAJ oceniac za to...ale w ralnym zyciu tak i to bardzo bardzo

kazdy w sobie ma taki zakamarek w ktorym jest cos niedobrego, ale to naturalne

a czy musisz odrazu wiezc chlopaka do domu? cos ty

ale kiedys to nastapi... albo jest takie... "ej ty mieszkasz nie tak daleko, odwiedze cie .. albo przyjade do ciebie na rowerze"

ty sie zadreczysz dziewczyno,

https://www.youtube.com/watch?v=gupvSTCRgL0 posluchajcie sobie

jakby tak kazdy patzryl to zadna dzieczyna nie mialaby chlopaka, przeciez studiujesz, chcesz do czegos dojsc, jestes ambitna i z pewnoscia kiedys bedziesz zarabiac i bedziesz kupowac co chcesz, chlopak patzry na to czy jestes ambitna a nie czy masz biede w domu

ja bym wolala chlopaka z biedej rodziny niz zeby jego rodzina byla jakas szpagatowa inteligencja zadufana

a ile km masz do domu studentko? blisko?

ta piosenka studentko jest starsza od ciebie

ogladam sobie film, i ta piosenka leciala na samym poczatku... mam ponad 100 km do miejsca gdzie studiuje

no to daleko i napewno nie bedzie chcial tak odrazu zawozic cie, studenci sa biedni

nie wszyscy sa biedni, ... widze co jest.. sa ci co maja duzo pieniedzy, sa biedni i biedniejsi, ja jestem ta 3

ale zyjesz, masz co jesc, masz gdzie mieszkac, ciagniesz to i tacy jak ty potem dochodza do czegos, moi rodzice tez byli bardzo biedni, tata mial 7 rodzenstwa mama 14 i nikt sie nie wstydzil niczego, oboje studiowali

tata jako jeden studiowal w rodzinie i mama tez jako jedna studiowala, teraz maja oboje firme

to byly czasu PRL-u i to byly inne czasy :) wiem z opowiadan, z historii, ze to polegalo na tym, ze wszyscy mieli mniej wiecej to samo

skoro trzymasz sie, uczysz sie a nauka ci dobrze idzie, to napewno nie jest tak zle jak myslisz, rodzice z pewnoscia cie wspieraja

kiedys malo osob studiowalo teraz wszyscy, kiedys wiekszosc szla do zawodowki a studia byly wartosciowe, na jedna klase liceum szla jedna osoba na studia lub dwie, a teraz? te studiowanie przez wszystkich to jakis zart

teraz po studiach nie ma pracy, kilka kierunkow tylko warto studiowac teraz

jakby bylo tak samo to wszyscy by jechali na studia, moj maz mial 8 rodzenstwa, zadne nie uczylo sie dalej niz srednie bo nie bylo stac

wlasnie, wiekszosc ludzi idzie na studia bo nie ma nic innego do roboty.. a z firma to zalezy co studiujesz,.. nie po wszystkim sa predespozycje do zalozenia firmy, ja studiuje, ze tak powiem nauki o ziemi w szerokim tego slowa znaczeniu

ja jako jedna z podstawowki poszlam do liceum, a potem na studia bo tylko moich rodzicow bylo stac na to, teraz kazdego stac na studia, a ja zylam w prl i co?

moj syn powiedzial ja musze isc na studia bo to wstyd nie isc na studia, tak podszedl do tego, kiedys trzeba bylo miec dobre swiadectwo punkty egzaminy byly trudne na studia, to nie bylo byle co, to co teraz, teraz pojscie na studia to zdana matura a kiedys to bylo cos

no ale ciebie bylo stac, nie mialas rodzenstwa... piszesz,ze bylo cie stac dlatego poszlas... teraz wszyscy ida, nawet tacy jak ja.. bo za dobrze sie uczylam, trzeba bylo to olac i sie nie meczyc.. zostac bezmozgim popychadlem tych, ktorzy od urodzenia byli ustawieni albo zaszli dalej bo kradli i oszukiwali

nauki o ziemi, to masz piekny kierunek, bardzo ciekawy,

ja mam rodzenstwo, ja nie jestem jedynaczka, pisalas ze kiedys ludzie mieli po rowno i kazdego bylo stac a nieprawda, mieszkalam na wsi, widzialam co ludzie mieli, jak zyli

zdana matura.. na dobra uczelnie tylko i wylacznie rozszerzenie na wysokim poziomie .. nie ma co isc na studia, tylko po to zeby isc... jakies podrzedne szkolki i prywatne uniwersytety... Moja uczelnia na pierwsze miejsce w rankingu, ktory pokazywal jakie uczelnie konczyli prezesi duzych firm

nie dlatego poszlam na studia ze bylam jedynaczka, bo po pierwsze nie jestem jedynaczka a po drugie bylo stac bo rodzice byli na stanowiskach, a na stanowiskach bylo bardzo malo osob, wiekszosc bylo biednych osob

nie napisalam wcale ze kazdego bylo stac... tylko ze kazdy mial mniej wiecej po rowno; do tego dozyla wladza... i do uzyskania sily roboczej a nie zeby ludzie szli na studia, mysleli i mieli wlasne poglady, dlatego w najwiekszym miescie akademikicki storzyli cos przemyslowego -Nowa Huta-zeby odciagnac ludzi od nauki