POBUDZAJACE leki na depresje

Witam. Jezeli nie wezme sie za siebie i cos z tym nie zrobie to przespie cale zycie. Ciagle jestem senna. moglabym spc i spac. Pojde sie polozyc o 20 i tak ciezko mi wstac o 7 rano. Do tego dochodzi depresja. Stany lekowe, problemy z psychika.. A tyle obowiazkow, tyle nauki, tyle pracy. przegram zycie przez moja sennosc. Dlatego blagam was, podajcie mi nazwy lekow pobudzacacych. NIe musza byc bez recepty.

upu

Bupropion najbardziej chyba, ewentualnie coś z grupy SSRI np. fluoksetyna, paroksetyna, sertralina, fluwoksamina lub SNRI wenlafaksyna. Ale to już lekarz musi wybrać.

może spróbuj na początek ziół jeśli nei stosowałaś ich wcześniej Deprim Forte jest niezły, do tego codzienny półgodzinny spacer albo ćwiczenia

stosowalam wszystko juz z serii ziol.. nic nie dzialalo

Częsciej łykaj spermy .. Sperma działa pobudzająco

Robiłaś podstawowe badania? Hormony tarczycy? Jeśli jesteś ciągle senna to niekoniecznie musi być depresja. Może jesteś osłabiona z innego powodu? Nie ma czegoś takiego, jak tabletki na pobudzenie. Leki na depresje to psychotropy, to są silne leki i nie można ich sobie łykać jak cukierki.

cierpie na depresje od paru roku, do tego doszla ta sennosc i zmeczenie.

Tarczycą albo anemia

Nie da sie pobudzic lekami, musisz brac antydepresyjne od ktorych depresja ustąpi, ja biore juz 20-ty, kolejny lek w ciągu 10 lat leczenia, nawet jesli ktorys pomaga to po jakims czasie przestaje dzialac i trzeba zmienic. Zeby utrzymac prace bede musial brac te leki do konca zycia, tak mam powiedziane ze jak przestane brac to epizod sie nasili.