Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biurowa girl

pieszczoty w biurze

Polecane posty

Gość biurowa girl

dziewczyny jak dlugo dochodzice w biurze skrycie pieszcząc się pod biurkiem? ja srednio 5 minut- nie jestem sama w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biurowa girl w jakim jesteś wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa girl
24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popiszesz na mailu? ja podam ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa girl
być może ale podaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on010@wp.pl czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i juz tu skończyłaś temat autorko?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa girl
zadałam pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz to w biurze i jeszcze nikt nie zauważył?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa girl
kiedyś koleżanka ale nic nie powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ty podasz maila girl to napisze do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa girl
raczej nie - kiedyś podałam i dostalam roznego rodzaju glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj prosze a potem szybko wykasujemy a ja jestem poważny i odpowiedzialny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszybszy w mieście
wszyscy tutaj są poważni i odpowiedzialni jak cholera 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa girl
to podaj swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam nie odpisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś przyparłem do muru, tak przy wódeczce zakładowej taką jedną, która wydawała sie że nic z tych rzeczy. Jak się sama wydała to nieraz robi to po dwa razy dziennie jak ją przypili. Za biurkiem.. Pewnie na drugi dzień żałowała że to powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam koleżankę z którą łączą mnie stosunki w doslownym znaczeniu tego słowa :) Czesto pisaliśmy ze sobą calymi dniami na gg będąc w pracy. To co ona wyprawiała w swojej pracy to przechodzi najśmielsze oczekiwania :):):) Dodam że pracowała w biurze w ktorym była najszesciej też jej koleżanka ale kazda miała swoje tzw okienko do obslugi petentów :) pzoa tym kolezanka owa pracowała tylko pół dnia :) Wiele tego typu opowieści miałem do tej pory za fantazje ale teraz wiem że nie zawsze jest to fantazja :):):) Dodam tylko że otrzymywał zdjęcia na dowód tego co też ta moja koleżaneczka wyprawia w tej swojej pracy :) Diabeł nie kobieta :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna z dziewczyn nie dołączy do dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie pisze z jednym chłopakiem(w zasadzie facetem) zapoznanym w necie i czasami mnie tak podpali że musze sobie wsunąć paluszek i nieiwiele potrzeba żebym odpłynęła.. Bez wychodzenia do toalety a siedzą ze mną w pokoju jeszcze dwie babeczki. Wzrok wpatrzony w monitor, przymrużone oczy a pod powiekami takie scenki że na samą myśl się mokro robii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc bardzo mile tak pracowac - tez sie czasami rozpalam w myslach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz ochotę na takie konkretne rozpalenie, to może pogadamy prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzę sama i jak przeczytałam ostatnie wpisy to mam juz mokro, mogę popisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odezwij się na czester.nimitz@gmail.com :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w biurze, najwyżej coś napisz to odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być prywatnie, tutaj nie mam ochoty, bo zaraz zleci się stado superwydajnych 50 latków o k****ach do kolan, rozpieprzając cały temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zozumiem doskonale, masz 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego wolałbym przez mail. Mniejsze tłumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała mieścina na wschodzie. Punkt opłat, dwa okienka do obslugi klijenta oddzielone od siebie scianą i drzwiami. Kolezanki nie ma dzisiaj w pracy więc jej okienko jest zamknięte a roleta opuszczona. Kozystając z faktu że nie ma klientów postanowiłam zaszaleć dla poprawy samopoczucia i szybsego bicia serca... Siedzę na krześle w boksie u nie obecnej dzisiaj koleżanki zupełnie naga... Postanowiłam sprawdzić ile czasu zajmie mi rozebranie się do naga i ponowne ubranie... hihihi No może takie nie do końca kompletne ubranie bo majteczki nie wrucą pod spódniczkę... Wyladują za to na moje biurko zaraz pod okienkiem, w przegrzegrodzie przeznaczonej na dokumenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, może to by i było fajne, ale jak widzę te ortografy, to mi natychmiast nóż się w kieszeni otwiera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×