Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nowo poznany chlopak chce zostac na noc

Polecane posty

Gość gość

chce sie umowic. ma do mnie naprawde daleko. napisalam mu ze nic z tych rzeczy nie bd, to stwierdzil ze mozemy sobie posiedziec i pojsc normalnie spac. Co o tym sadzicie? wspominal tez o alko.. i dlatego nie chce wracac tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak długo się znacie, spotkaliście się chociaż raz wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym go sprawdzila czy warto z nim tracic czas,czy bedzie mial mnie czym zadowolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowo poznany i na noc?! no chyba cie pokręciło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od wakacji, widzialam go raz, jak go poznalam. pisalam z nim czasem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on wie ze nie bd ze mna spal, bo w pokoju sa 2 łóżka i mu mowilam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bzykalas sie juz z jakims wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Niech przyjedzie , posiedzcie , pogadajcie . Zorganizuj sobie nocleg u koleżanki , niech sam śpi u ciebie jeśli nie masz warunków kogoś przenocować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
Jak go nie stać ani na szacunek do Ciebie ani na hotel to nie bierz sie za niego. Weż pod uwage, że w necie jest sporo ukrytych delikatnie mówiąc "zwyrodnialców". Nie znasz gościa to sie nie masz prawa mu aż tak ufać. To, że jest miły przez neta czy fon to o niczym nie świadczy. Każdy może być taki. A życie potem pokazuje inne scenariusze. Ponad to patrząc na nowa osobę nie bierz pod uwage tego co mówi ale co robi. Szanujący sie facet nie pchał by sie do nieznajomej na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, a co to ma do rzecczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz dwa lozka to w czym problem ale ja bym zazyla tabletke antykoncepcyjna na wszelki wypadek bo sama siebie tak dokladnie jeszcze nie znasz a moze krew sie wam pobuzy i sama bedziesz chciala zeby cie przelecial to lepiej wczesniej sie zabezpieczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo boje sie ze cos pojdzie nie tak, ale nie dam sie omotac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zapraszasz faceta na noc to dajesz mu do zrozumienia, że coś z tego będzie. Faceci są prości jak budowa cepa i myślą głownie c*****i :) Tak więc zaproś go do siebie wtedy, gdy i Ty również będziesz miała ochotę na igraszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena232323
Mojego już prawie męża zaprosiłam do siebie na noc po jakimś miesiącu znajomości. Też był z innego miasta. No i oczywiście skończyło się jak skończyło, czyli seksem, mimo że łóżek było u mnie pod dostatkiem :P Tak więc musisz się liczyć z tym, że facet będzie się do Ciebie próbował dobierać, ale w sumie to całkiem przyjemne, czyż nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sadze ze to skrajnie glupi pomysl: po pierwsze masz zamiar wpuscic do siebie do domu praktycznie obcego faceta – nie wiesz jak sie zachowuje, czy nie jest to jakis zboczeniec albo zlodziej. Zostawianie obcego w domu gdy ty pojdziesz do kolezanki? Nastepna madra inaczej:D Po drugie macie zamiar pic – nie wiesz jak on zachowa sie po alkoholu. Po trzecie on na 100% liczy na seks – twoje gadanie o drugim lozku I braku bzykania bierze za krygowanie sie. zwlaszcza po alkoholu latwo bedzie cie przekonac, tym bardziej ze zapraszasz go do siebie. Dla faceta to jest zaproszenie na seks. NIby sie bedzie tylko chcial przytulic, a skonczy sie wiadomo jak. Po czwarte nie doceniasz sytuacji: dwoje ludzi + chemia + sprzyjajace warunki = rozluznienie zasad. Masz ochote zaryzykowac I przespac sie z nieznajomym to go zapros, ale jesli jestes dziewica I chcesz nia pozostac to ci to mocno odradzam. Po pierwsze nie wiesz czy cie nie zg******* bo wg niego na pewno chcesz, przeciez zapraszasz go do siebie nie po to zeby pograc w szachy; moze cie pobic, okrasc, nawet zabic – to jest czarny scenariusz ale nie niemozliwy. Zakladajac ze okaze sie czarujacym milym facetem to cie zmiekczy I osiagnie cel, a potem cie zostawi, bo bylas latwa i poszlas z nim do lozka na 2 spotkaniu. Chcesz sie z nim umowic to zrob to ale na neutralnym gruncie – niech przyjedzie i pojedzie, albo niech sobie wykupi nocleg w hotelu/hostelu itp. Niech sie postara. jesli chcesz z nim byc to daj sobie czas zeby go poznac bez stresu; jesli natomiast chcesz sie pobzykac to go zapros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, ale pisalam mu ze nic nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bredana
Ja tez kiedy w podobnej sytuacji bylam,zgodzilam sie ze u mnie zostal na noc,znalam go dwa miesiace ale tak prawie z widzenia,ze mu powiedzialam ze nie bedziemy sie bzykac,Ale wieczor przy kolacji juz tak sie podniecilam, ze pokolacji zaproponowalam mu wspolna kapiel gdy wchodzil do wanny to wszystko ujrzalam co mnie interesowalo,a ujrzalam dluzszego jak myslalam,Dardzo dlugo ten wieczor milo wspominalam,i jak tylko sie z nim spotykalam to mu zawsze powtarzalam ze chcialabym jeszcze kiedys byc tak przerznieta jak w ten pierwszy wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób mu rimming

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 16.13 mądrze piszesz;) chyba mu powiem, ze nie bedzie nocowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchaj tych internetowych doradcow::tylko zrob tak jak ty sama uwazasz ze bedzie dla ciebie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde, jak ja sama nie wiem;O ciągnie mnie do niego i to strasznie,ale nie chce robic glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
Akurat rozum w tym przypadku Cie chroni przed ewentualnymi niebezpieczeństwami a pociągają żądze, z których może wyść wiele złego. Czystość przed małzenska zobowiązuje. Wartościowy facet doceni szanującą się kobiete mimio, że mu "niewygodnie" Taki co nie doceni nie wart jest zaangażowania sie w taki związek. Poza tym jak pięknie pisze w Biblii "nie rzuca sie pereł przed świnie, które przejda i obrócą wszystko w pył" Wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bredana
Jak cie ciagnie do niego to sie niezastanawiaj zabezpiecz sie dobrze tylko nie zaczynaj ty na poczatku zrob sie troche niedostepna a pozniej to zrob mu loda on w rewanzu tez musi dobra minete ci zrobic a pozniej to juz rozluzniona i goraca nie marnuj czasu tylko zacznij od pozycji na jezdzca,ja tak zaczynam bo sama sie nabijam ile chce i jak chce,Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara modelka... a Ty co bys zrobiła? ja chce go tylko poznac, nie chce sie z nim bzykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bredana
i co pojelas juz jakas dezyzje- czy jeszcze sie zastanawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam sie caly czas. bo jak mu pisze ze spotkanie bez noclegu, to nalega. i nie wiem :P a Ty bredana to bys pewnie sie zgodzila. Ale ja nie chce sie z nim bzykac, wiec przeciez mnie nie zmusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex przed ślubem nie przynosi niczego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ja nie chce sie z nim bzykac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce sie z nim bzykac, wiec przeciez mnie nie zmusi - jestes tego pewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×