Siostra wulgarnie odnosi sie do swoich dzieci

ty masz pewnie morde co dzien oklepywana. Najwieksze scier/wo jakie tu spotkalam

a żeby tak do was mamuski szurniete ktos powiedzial: jesteś g***o warta,w*********j szmato. i najlepiej niech to bedzie mąż. życze wam tego z calego serca

Moje drogie jak to się mówi mój bachor moja sprawa, dalsza wasza mowa trawa mnie nie interesuje, bywajcie donosicielki, ale pamiętajcie że karma wraca i wy doniesiecie, a ktoś wam ryja obije za to i życzę tego szanownej kuzyneczce żeby dostała ostro po ryju za donosicielstwo na własną rodzinę, oby tak w ciry dostała żeby już żadnych dzieci mieć nie mogła wtedy może przemyśli co narobiła.

gościka - twój "bachor" to nie twoja własność i mam nadzieję, że opieka społeczna ci to niedługo uświadomi.

zrób se dzieci i je wychowuj, nie wp*****laj się w nieswoje sprawy. Jak cię swędzi to idź dawać d**y. Generalnie zajmuj się sobą.

eulalika opieka i ty możecie mi szmatą podłogi wycierać tak samo jak autorka :D

Goscika na jakim rogu stoisz ?

te autorka a masz swoje dzieci czy nie ma kto ci ich zrobić? stara panna z ciebie stąd ten jad i chęć podłożenia komuś świni, a babcia dzieci jest sto razy mądrzejsza od ciebie i pewnie tylko w twojej głowie jest ta patologia o której piszesz, udław się swoim jadem żmijko

i mój bachor jest moją własnością, jakoś nie przypominam sobie żebyś moim dupska osrane w dzieciństwie wycierała także odbimbaj się :D

dajcie spokoj,te wszystkie komentarze pisze jedna i ta sama osoba.

jakie podlogi goscika, jak u ciebie tylko klepisko?

Do swojej kilkumiesięcznej córeczki mówiłam pieszczotliwie pier/dolcu :D

ja kiedyś takiego dzieciaka 1,5 rocznego pilnowałam przez miesiąc to też wyzywałam go od popie/rdolonych jak mnie wkurzał :D

eulalika ty śmieszna stara prowokatorko, podobno rodzisz niedługo bo założyłaś prowo na cycowym forum, że szkoda ci cycków dla dziecka bo są dla męża hahaha taka z ciebie obrończyni bachorów jak z koziej duppy trąba, nawet nie masz dzieci gowniaku a się wypowiadasz w temacie wyzywać czy nie wyzywać.żałosne

ale szmacisko z tej twoje kuzynki, zgłoś do opieki społecznej, ona jest matką i je urodziła i nie ma prawa ich tak traktować, po cholerę dała sobie zroibić aż 3 dzieci, co za szmacisko, zgłoś, niech ją nauczą, nie dość, że żyje dzięki tym dzieciom, bo zapewne ma alimenty, pomoc z opieki to jeszcze wyzywa ich,

Ja mam taka matkę jak " Goscika ' i qrwy nienawidzę jak zdechnie to ani jej kwiatka nie kupie ani świeczki nie zapalę

bla bla bla ale sztywniary :o nie wierze ze jak dziecko ciągle płaczem n*******la to go nie wyzywacie? na same oczyszczenie atmosfery, ja np. mowie zamknij morde maly s*******u albo czego drzesz tego *****ego k***eskiego ryja :) jestem osobą wykształconą na kierowniczym stanowisku żeby nie było, ale teraz na macierzynskim w zaciszu 4 ścian hehe

hahaha kierownicze stanowisko? Tak nazywasz bycie babcia klozetowa? Zalosna idiotka z ciebie. Matka cie skrzywdzila, ze odzywala sie do ciebie jak do zwierzecia. Coz patologia rodzi patologie, czyli to co widzisz codziennie w lustrze...

"k***wskiego ryja" czyli jestes k***a na kierowniczym stanowisku, ktorej przytrafila sie wpadka z klientem :D hahaha sfrustrowana zawistna kretynka

no już szczekające suczki cicho i do budy :D akurat moi znajomi też dobrze sytuowani ( to taki troche zamknięty świat - kury domowe i kasjerki z biedry nie zrozumieją) nie raz i p**********ą swoim ja tego nie uważam - wiec niech mi dziekuje ze jeszcze nie dostała :) zreszta duzo ludzi w drogich ubraniach, fajnych autach bije i wyzywa dzieci a wy niczego nie świadomi KŁANIACIE SIĘ NAM W PAS :D

czym się rozni klaps od wrzasku z wulgaryzmami "bo ci wp********* w*********j itd. ? jedno i drugie dziecko krzywdzi i i się tego boi

Takie zachowanie Twojej siostry to znęcanie się psychiczne. Gdyby sprawa trafiła do sądu kuzynce ograniczono by władzę rodzicielską nad dziećmi poprzez nadzór kuratora. Porozmawiaj z kuzynka masz nie tylko prawo, ale i obowiązek zareagować. Piszę to jako osoba od wielu lat zajmująca się prawem rodzinnym.

Dla odmiany zajmij się praktyką. Może znajdź sobie kogoś i spłodź dziecko to trochę zmądrzejesz. Zajmując się prawem rodzinnym powinnaś wiedzieć że penalizowanie pewnych zachowań takich jak krzyk na dzieci, choćby z wyzwiskami, spycha całe rodziny na margines i skłania do poważnych naruszeń prawa. A to skutek zajmowania się bzdetami jakichś niewyżytych pseudodziałaczek.

Moja mama była bardzo nerwowa po pracy nas biła i przeklina.płakała nad robota do drugiej w nocy a szefowa ją gnębila. Troje dzieci problemy w pracy dom na głowie.a skutek był okropny. Cóż wystarczyło przyznać się do bledu że nerwy że praca i dom. Nic złego nie pamiętam. Mam też kolezanke wpadła z trzecim i robi jak twoja kuzynka. Nie mają kasy i na chleb. Dzieci kocha ale nie daje sobie rady.pomoż jej uporać się problemami zamiast odnosić

moja przyjaciólka tez klnie do dzieci a zapewniam Cie ze poza tym jest swietna matka

Jestem w wielkim szoku z powodu postow ktore przeczytalam...bylam pewna ze przecztam cos zupelnie innego. W koncu siedza tu dorosle kobiety, pelne empatii matki. A tu SZOK uwazam ze ja jestem zbyt nerwowa, bilam sie w glowe ze moj trzyletni synek kilka razy dostal lekkiego klapsa na opamietanie i pare razy na niego krzyknelam. Ale to co napisala autorka o kuzynce to cod tak strasznego, ze brak slow. Jak mozna do malego bezbronnego dziecka ktore nosilo sie w sobie i ktore chce sie wychowac na wartosciowa osobe mowic takie straszne rzeczy. Mi w najgorszej zlosci nie przeszloby to przez gardlo.szkoda tych maluchow, pozniej wyrosna na zyciowych popaprancow przez taka patologiczna matke. OCZYWISCIE ZE POWINNO SIE TO ZGLOSCIC, NIE TYLKO DLA DOBRA DZIECI CHOC ONE SA NAJWAZNIEJSZE ALE PRADOKSALNIE ROWNIEZ DLA DOBRA MATKI KTORA SIE TOTALNIE POGUBILA I MOZE POTRZEBUJE WSTRZASU W POSTACI POSTRASZENIA ZE DZIECI ZOSTANA JEJ ZABRANE!!!!!! Nie wiem jak komentowac wpisy kobiet ktore radza by nic nie robic i bluzgaja na autorke. Szok i zal ze same jestescie matkami, oby kiedys na starosc wasze gnojone dzieci nasraaly wam na lby

Moje jedyne marzenie z dzieciństwa to żeby mama się zwolniła i nie płakała. Żeby miała dobry humor jak w sobotę gdy do pracy nie szła. I wcale nie miałam jej za źle że mnie bije bo widziałam że płacze

Boze kochany nigdy nie uslyszalam zlego slowa od mamy. Dawala mi 100% poczucie bezpieczenstwa, wiedzialam ze co by sie nie dzialo bedzie kolo mnie kochajaca, dobra,ciepla i wyrozumiala. A tez cale zycie ciezko pracowala, wychowywala tez moja siostre a z tata miala trzy swiaty.nie wyobrazam sobie by tak zawodzila najwazniejsza osoba, biedne dzieci

Autorka się zmyła bo to marna prowokacja, a jeśli nie to jest żałosną idiotką wpychajaca nos w nie swoje sprawy. Nie powinna tego zgłaszać to chyba jasne jak słońce, matka sobie doskonale sama poradzi z dziecmi i jak narazie radzi sobie dobrze, a to że czasem wyzwie jedno z drugim to świat się nie zawali, ja do mojego tez czasami tak mówiłam i żada rysa na psychice mu nie powstała, Robicie jak zwykle z igły widły przebrzydłe doradczynie kafeterianki.

Dużo ludzi bije (klapsy) i wyzywa swoje dzieci i to jest dla ich dobra. Rodzice mają prawo opierniczyć dziecko jeśli źle się zachowuje, to samo z klapsem. Nikt nie powinien się do tego wtrącać. Macie na pewno swoje dzieci toteż nimi się zajmijcie, a nie cudzymi bo tak być nie powinno. Wychowanie to wyłącznie sprawa rodziców, kiedyś się mówiło "co się dzieje w domu nie powiadaj nikomu" i ja swoim dzieciom tą samą zasadę wpajam.