Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oszukana przez alergologa

Polecane posty

Gość gość

Prywatnie wybrałam się z Córką do alergologa ponieważ pediatra prowadzący podejrzewał u Małej skazę białkową. Alergolog zlecił testy skórne. Wyszła z nich alergia na kilka rzeczy, po dodatkowej konsultacji wykluczyliśmy inne rzeczy (profilaktycznie) które mogłyby spowodować alergie. Dziecko praktycznie od drugiego miesiąca życia jest na bebilonie pepti, nie mogłam później wprowadzić Jej do diety np. jabłek, żadnego mięsa... Jednak intuicja podpowiadała mi, że moja Córka na pewno jest zdrowa. Nigdy nie miała żadnej wysypki, kolek itp. Ani ja ani mój partner nie jesteśmy alergikami. Zrobiłam testy z krwi i wyszło, że absolutnie na nic nie jest uczulona! Absolutnie żadna krzywa nawet nie drgnęła w kierunku, który mógłby mnie zaniepokoić. Jestem wściekła, przez 3 miesiące wydawało mi się, że dziecko ma alergie i przez to Mała miała wiele wyrzeczeń, nieprzyjemnych badań, dodatkowe wizyty... Jeśli kiedykolwiek będę miała jakiekolwiek wątpliwości na pewno zasięgnę opinii innego lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jeśli wyszło coś z testów skórnych to chyba jednak coś było na rzeczy. Tutaj to wszyscy zawsze mądrzejsi od lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zdajesz sobie sprawę z faktu, ze u dzieci bardzo często nic nie wychodzi a mimo to sa uczulone? Poza tym dzieci z alergii wyrastają- moja córa w wieku pieciu miesiecy nie mogła jeść kilku owoców- w wieku 9 jadła już niemal wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko rodziłaś przez cc? Pytam z ciekawości D: I chyba każdego zacznę ;) Bo jedna "madra" położna twierdzi, ze alergie sa przez cc ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile Twoje dziecko ma ? Bo do 3 roku życia testy skórne są niewiarygodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki córka ostatnio miała testy z krwi (ma 2,5 roku). Nic jej nie wyszło a ewidentnie sypie ją po kilku rzeczach. Moja córa, jak wcześniej pisałam, miała skórne w wieku 5 miesiecy, i wyszło jej sporo. Wszystko zależy od dziecka. A co do cc- też spotkałam się z taką opinią, ze dziecko, które nie przechodzi przez kanał rodny, ma większe skłonności do alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po za tym wszystkim testy skórne (zapewne wykonane na pleckach u takiego maluszka) są dokładniejsze niż z krwi. zresztą mogła już z tego wyrosnąć jak ktoś pisał wyżej. ja też nie mam alergii, mąż też a syn ma a córka już najprawdopodobniej nie. i co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to dziwne, bo ja w zyciu spotykam sie tylko z przypadkami alergii związanymi z odziedziczeniem skłonności po kimś z rodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest wieksze prawdopodobienstwo alergi gdy dziecko rodzi się przez cc ale wygoda matki ważniejsza przecież :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alergie dziedziczne sa do 3 pokolenia, sprawdz w rodzinie czy nie masz kogos kto cierpi np na astme z ukryta alergia na cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12354
to ja od syna który ma alergię i córki bez. oboje rodziłam sn. syn ma 8 lat córa 2,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość jest wieksze prawdopodobienstwo alergi gdy dziecko rodzi się przez cc ale wygoda matki ważniejsza przecież usmiech.gif X tak, bo najlepiej zgonić na cc ;P Niewazne, ze matka miała alergie czy babcia- ważne, że dziecko było rodzone przez cc :D hahahaha dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak i wszystkie cc są ze względu na wygodę matki :O co za tępa dzida :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wszystko przez cc i karmienie mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlamydia
Autorko a jaki miałby mieć powód żeby Cię oszukać? Nie bardzo rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak dla mnie sprawę zawalił zdecydowanie pediatra. na jakiej podstawie stwierdził, że dziecko może mieć skazę białkową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Spróbuję odpowiedzieć na wszystkie pytania: - rodziłam siłami natury - dziecko zaraz skończy 8 miesięcy - nikt z nas nie cierpi na żadną alergie - wnioskuję, że mnie oszukał, ponieważ mam wrażenie że zależało mu wyłącznie na wyciągnięciu ode mnie pieniędzy, w czasie testów skórnych ja osobiście nie widziałam żadnych odczynów, alergolog je dostrzegł (nie wiem jakim cudem) - Mała tak jak pisałam wcześniej nigdy nie miała żadnej wysypki, kolek itp. stopniowo wprowadzałam Jej produkty i nigdy nie zaobserwowałam żadnej reakcji. Rozmawiając z mamami alergików one często skarżą się na jakieś wysypki (które występują prawie natychmiast po podaniu alergenu) itp. u mnie nigdy czegoś takiego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórzę pytanie po innej mamie, na jakiej podstawie lekarz stwierdził skazę białkową? Mój Syn ma wysypkę po zwykłym mm i dlatego jesteśmy na bebilonie pepti. I z tego co wiem, to testy skórne do 3 r.ż. są niewiarygodne - tak jak ktoś juz wyżej pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Mała za rzadko robiła kupę, co dwa, nawet co 3 dni dlatego zaczął przypuszczać, że może to być skaza białkowa. Przeszliśmy na bebilon pepti, ale też nie było poprawy, potem nutramigen - bez poprawy, potem powrót do bebilonu. Stwierdziłam, że może po prostu taką ma naturę. Jak ja byłam malutka też wypróżniałam się średnio co 3 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, skoro piszesz "nigdy nie miała żadnej wysypki, kolek itp. stopniowo wprowadzałam Jej produkty i nigdy nie zaobserwowałam żadnej reakcji" to skąd pediatra wymyślił, że jest jakiś problem? Po co poszłaś do pediatry, a później do alergologa, jeśli wszystko Twoim zdaniem było w porządku? I wybacz, ale to, że Ty nie zauważyłaś odczynów po testach, nie znaczy, że ich nie było. Alergolog ma chyba nieco większe doświadczenie, a jak miałaś jakieś wątpliwości czy pytania, mogłaś przecież zapytać podczas wizyty. Trochę nie rozumiem Twojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
No właśnie przez to, że za rzadko się wypróżniała. Dostałam skierowanie do alergologa, więc poszłam. Ja nie widziałam żadnych odczynów i pytałam alergologa w którym miejscu on je widzi to on mi pokazywał jakieś "niewidzialne" odczyny. Jeśli jest odczyn 4mm, no to raczej powinien on być widoczny dla ludzkiego oka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są lekarze i konowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałam przed chwilą pierwszy lepszy artykuł o skazie białkowej i Ty lepiej zmień pediatrę, która na takiej podstawie zasugerowała skazę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio, nie chodzcie do lekarzy skoro to takie konowały, leczcie się na kafeterii, ew gozdzikowej, bo naprawde jestescie zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Poszłam prywatnie więc spodziewałam się więcej od takiego lekarza, ale się zawiodłam. Teraz po prostu poszukam innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×