Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaFilipkaaa

Jak ja mam się w takiej sytuacji zachować?????? nieznośny niemowlak.............

Polecane posty

Gość mamaFilipkaaa

Moje dziecko ma 11 miesięcy nigdy nie lubiło sie ubierać ale przez ostatnie tygodnie bardzo to się nasiliło mały gdy chcę go ubrać płacze , wygina się Kiedyś gdy chciałam z nim wyjść na dwór wołałam do domu psa wtedy jako tako pozwalał się łaskawie ubrać teraz nawet to nie działa przed wyjsciem na dwór jestem tak zmęczona szarpaniem się z moim urwisem że mi się wszystkiego odechciewa ale przecież nie będę z nim siedziała cały czas w domu .... Macie może jakiś sposób na takie zachowanie ? jak mam się zachowywać jak on tak robi spokojne tzn przemawiać do niego spokojnym tonem itd. czy może zdecydowanie powiedzieć filipku tak nie można ? ( chociaż to wcale nie przynosi rezultatów ) Aha i u malego od paru dni pojawiło się jeszcze jedno zachowanie gdy jest z czegoś niezadowolony np. zabronię mu czegoś t o wygina się na rękach i tluczę mnie po buzi Nie wiem dlaczego on tak się zachowuje w domu ma spokoj , ciszę nikt się nie kłóci itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaFilipkaaa
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to normalne, prawie kazde dziecko n ie znosi sie ubierac a Twoje jest na tyle duze, ze sie broni Rada jest jedna, zagadywac, odwraca uwage, rozspieszac. Nie pozlwac sie bic po buzi, chwytac za raczki stanowczo i glosno, z grozna mina powiedziec NIE WOLNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam (albo mialam) podobny problem z moja 2,5 letnie corka przy odbieraniu jej ze zlobka. Ja spokojnie mowilam i chcialam ja ubrac, ona delikatnie mowiac, olewala to i uciekala, to tu, to tam. Trwalo to nieznosnie dlugo. Jej opiekunka poradzila mi, zeby przestac w nieskonczonosc powtarzac, powiedziec raz i ubrac na sile. Tak zrobilam, dzieciaka ubieralam chyba z 15 minut, bo sie wyrywala i ryczala jak syrena okretowa na cale przedszkole. Opiekunka powiedziala, ze prawdopodobnie tydzien bede miala z glowy, gora dwa, ale uszanuje moje zdanie w koncu. Moje zdziwienie bylo ogromne, gdy nastepnego dnia po umyciu raczek, ubrala sie spokojnie i wyszla z przedszkola. To samo stosujemy w domu teraz. Co z tego, ze wczesniej stawialam na swoim, skoro trwalo to "prawie wieki", teraz jest raz powiedziane i koniec dyskusji. Uwierz Autorko, Twoje 11-miesieczne dziecko mysli jak maly komputerek i stanowczosc Twoja zrozumie i zaakceptuje. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przestac powtarzac milion razy: tomeczku prosze cie nie machaj tak raczkami, tomeczku nie bij mamusi, tomeczku jak pojdziemy na dwor to kupie ci lizaka przestac robic z siebie matke polke i sierote wziac dzieciaka ubrac mimo placzu, jak bije to zlapac za rece stanowczo i powiedziec nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roawalilas mnie tym jogurtem, mam nadzieje ze to zart. Nie znam lekarza anj poloznej ktory polecalby jakiekolwiek irygacje, onojetnie z czego.sorry raz jeden lekarz ktory mial ok 70... ale zeby jogurtem? Polecam masc clotrimazolum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na tym watku napisalam:-) gdzies tam ktos napisal zeby robic irygacje pochwy joguretm naturalnym i tak mnie to rozbawilo ze az watki pomylilam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo. Corka ma 11,5 miesiaca a trwa to juz jakues 4 miesiace. Nic nie dziala. Na poczatku probowalam zagadywac zabawiac ale teraz poprostu stanowczo chwytam i ubieram nie zwracajac uwagi na to ze sie szarpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co złego w jogurcie? Jets to naturalna metoda. Kefir lepszy :) Po co kupowac sztuczne tablety jak można spokojnie grzyba zabić domowym sposobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj 11 miesięczniak też nie chce być ubierany. Codziennie męczymy się ale co zrobić. Mam nadzieję, że wyrośnie z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Marcelkaaaaaaaa
Mój synek ma 15 mies i na ubieranie poświęcamy 35 min.mały nawet ze zmianą pampersa robi fochy.Ucieka po całym mieszkaniu,chowa się po kątach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej moj tak sie zachowywal i znalazlam sposob :) Po pierwsze powiedzialam, ok nie chcesz to nie idziemy i siedzialam z nim kilka dni w domu. Akurat byly duze mrozy,wiec tak na orawde nic nie tracilismy,ale wynudzony siedzeniem w 4 scianach z utesknieniem w komcu patrzyl na kurtke! Pozniej jak mielismy isc to...wlaczylam mu bajke w tv i tak go ubieralam. Szok,dziecko nawet nie pisnelo. Dzis wyjscie na spacer to 5 min ubierania,zawsze przed tv,to juz tak na wszelki wypadek, bez krzykow i wyrywania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×