Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam, których niemowlęta chciały być ciągle przy piersi

Polecane posty

Gość gość

1. Jak radziłyście sobie z wyjściami np. na spacer, czy do lekarza? 2. Co z przyjmowaniem gości? 3. Czy to kiedys mija... i kiedy? 4. Co z zasypianiem przy piersi - oduczać, czy to samo mija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. nauczyłam jedzenia na godziny 2. jw 3. mija samo z czasem albo trzeba oduczyć. ja wolałam tą druga opcje dla dobra i dziecka i swojego 4. ja oduczałam. Budziłam na różne sposoby po to, zeby dziecko zasypiało dopiero w łóżeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wogole nie przeszkadza w niczym, skoro postanowilas karmic to dziecko bedxie zawsze chcialo bliskosci twojej, ja karmilam 3 lata, to jest wygoda jak gdzies idziesz, mojej starczalo na dlugo mleko, chodzilam na spacery do lekarza i nie mialam problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tak wisiala dopoki nie przeslam na mm. Moim sie nie najadala i caly dzien ciagnela. Nie przybierala na wadze i lekarka kazala wprowadzic mm. Problem sie skonczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wisiał ok. 6 tygodni, później zauważyłam że są przerwy ok. 1,5hi wydłużały się do 3h w wieku 3 miesiecy. Jak byłam na spacerze to spał i nie chciał piersi. Usypianie przy piersi to wygoda, chyba że chcesz tresować dziecko od urodzenia, to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo mm zapycha dziecko wiec nie dziwne ze spala. Caly organizm jest skupiony na strawieniu tego ciężkostrawnego pożywienia. Mleko matki jest lekkostrawne szybko sie trawi. Okolo 3 miesiąca kiedy dziecko zaczyna zauważać swiat to odstep miedzy karmieniami sie wydłuża. W wozku dziecko tez zazwyczaj jest zainteresowane zabawkami czy woli spac, chyba że jest antywozkowe. U lekarza no coz byl płacz przy badaniu ale trzeba bylo. Potem karmiłam gdy lekarka skończyła badac i zaczela gadać. Jak przychodzili goscie to wychodzilam do drugiego pokoju i karmiłam i kolezanki zawsze do mnie przychodzily i sobie gawędziłyśmy a faceci siedzieli w salonie i sobie gadali. Przy większości karmilam normalnie, najpierw pytalam sie czy ktos ma cos przeciwko. No i moja kolezanka nie chciala abym karmila przy jej mezu choc znamy sie wszyscy ponad 8 lat, ale uszanowałam to i poszlam do drugiego pokoju, druga koleżanka nie miala nic przeciwko i jej facet tez wiec karmiłam normalnie w salonie przy nich, nie wstydziłam sie, bo nic widać nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×