Co kupić mamie chłopaka

Ona na 45 lat co jej kupić ? Chciałabym żeby to było coś na poziomie ona jest fryzjerka z zawodu? Macie jakieś pomysły

To ma być prezent na urodziny

znasz ja na tyle, wiesz co lubi? jak nie to najlepiej cos uniwersalnego, jakis ladny storczyk i eleganckie czekoladki

flaki do kielbasy i powiedz ze to prezerwatywa cieta z metra:D

Poważnie dobre kwiwaty w doniczce np azalia na pniu duża są łądne już za 50-60zł plus jakieś dobre czekoladki ale takie jakieś z małej cukernii a nie ze spożywczego, :D moja przyszła teściówka jest taka ze jak kupie krem pod oczy to pomyśli że mam ja za saruche pomarszczoną , jak torebke że się ubrać nie umie itp to jest bezpieczne

Nie napisałaś jak długo ją znasz i jak bliskie masz z nią stosunki. Mogłabyś wykupić bilecik na masaż lub do SPA ? Jej zawód wymaga stania na nogach kilka godzin dziennie, i praca rękami co jest męczące, więc dla odmiany, ona mogła by się odprężyć :-)

Zaledwie miesiąc ja znam ale to też tylko kilka spotkań było przez ten okres czasu, nie mam pojęcia z kwiatkani to raczej dobry pomysł bo w domu u niej ich brak, słodycze odpadają bo nie je ich, ale pomysł z spa mi się podoba akurat coś dla kobiety z wyszej pułki

A ile takie spa kosztuje

a mama chłopaka zadowolona jest z takiej analfabetki ?

z wyszej pułki fryzjerka ....a to ciekawe :D

Z tel pisze nie będę patrzeć na błędy nie podoba się to spadaj nie potrzeba mi tu ciebie polonistko pieprzona

jeszcze nie widziałam fryzjerki z wyższej półki ani z wyszej pułki też nie hehhee zazwyczaj są ze średniej albo i równie często z niższej żadko kiedy o literaturze z nią porozmawiasz czy też polityce albo muzyce klasycznej. Generalnie ludzi z wyższych pólek mówiąc kolokwialnie już jest nie wiele. A cena kremu pod oczy nie jest tego wyznacznikiem i tego należy się trzymać przy wstępnej ocenie, Wracając do tematu to nie wiem czy nowa miesięczna dziewczyna syna powinna kupować bilet do spa, bardziej na miejscu wydaje się kwiat czkoladki i jak jesteś pełnoletnia to dobre wino półsłodkie. Bilet do spa to doś zobowiązujący prezent jak na uczennice.

No to chlopak sie dorzuci do spa i bedzie taki nasz prezent dla niej i kwiatki dam

Pewna dziewczyna wpadła na pomysł by kupic prezent mamie chłopaka Długo myślała, nie wymyśliła wiec kafeterie w mig otworzyła zadała zatem pytanie głupie, może ktoś podpowie co ja jej kupie. Propozycje padały lecz ta grymasiła że mama chłopaka słodyczy nie wcina, nad spa chwile podumała, błędów narobiła i sie zapytała ile takie spa kosztuje? bo to kobieta z "wyszej pułki" i spa potrzebuje...

Może fryzjerek z "wyższej półki" nie ma, za to są stylistki/styliści. Którzy douczają się cały czas wykonywując swój zawód fryzjerski. Może o literaturze nie pogadasz, ale Ty możesz nie mieć pojęcia o dopasowaniu fryzury do kształtu twarzy, czy o chemii koloryzującej. Co mi po literaturze jeżeli "fryzjerka" nie ma pojęcia co zrobić z moimi włosami? Spa jest dobrym pomysłem. Nie wiem ile kosztuje bo zależy od miejsca i zależy od pakietu jaki się wybierze. Dziewczyna wykaże się pomysłowością a nie oklepanymi czekoladkami czy kwiatkami. Nie każdy ma czas lub ochotę na pielęgnowanie roślin.

No to będzie spa, dzięki

Spa to duża kasa,.

Jak dla kobiety z "wyszej pułki" to weekend w porządnym spa to ok 1500zl

Ja dam 500zł chłopak 1000zł i będzie git wkońcu to jego matka nie moja

do 26.02.14 " Może o literaturze nie pogadasz, ale Ty możesz nie mieć pojęcia o dopasowaniu fryzury do kształtu twarzy, czy o chemii koloryzującej. Co mi po literaturze jeżeli "fryzjerka" nie ma pojęcia co zrobić z moimi włosami?" Ale ja nie twierdzę że to zła kobieta jest, albo głupia tylko pojęcie jakże głupawe "z wyżej półki" tyczy się ludzi wszechstronnie wykształconych którym, podstawy dobrego wychowania i jak to się potocznie mówi sałarwiwru nie są obce natomiast określenie fryzjerki tym mianem troche mija się z celem jak sama napisałaś - kobieta zna się na rzeczy jeśli chodzi o swój zawód itp natomiast wiedza ogólna i reszta o której pisałam jej obca - ergo nie mieści się w kanonach osoby z wyżej półki.

Dodam jeszcze na koniec że jeśli chodzi o wykształcenie przeciętnej fryzjerki to jest to wykształcenie zawodowe, maksymalnie średnie. Chyba nie znam fryzjerki z inż lub mgr aczkolwiek kilka % pewnie jest.

co oczywiście nie znaczy że fryzjerkami sa tylko głupie baby - wręcz przeciwnie są to zazwyczaj bardzo interesujace osobowści

do tej z 18:28:54 Co to sałarwiwr?

to takie potoczne określenie (napisane fonetycznie ) zbioru dobrych manier

Np fryzjerka ,do której chodzę jest po ....politologii:-D

Potocznie to sawławiwr , właściwie Savoir-vivre ( znajomość życia)

Jezu no jest fryzjerka ale jej osobowość to taka Pani z byle kim się nie zadaje jeśli dam jej jakiś badziew to mnie wyśmieje rozumiecie

o widzisz to bardzo dobrze znaczy, rozwija się kobieta w kierunku nauk społecznych i dobrze im więcej ludzi w tym kraju politycznie świadomych tym lepiej

Słabo się tak śmiać z prezentu od kogoś - szczególnie jeśli dany jest ze szczerego serca.

Nie je słodyczy to kup dobrą kawę i kwiaty, daruj sobie spa, bo nie wiesz nawet czy skorzysta.