Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieprzyrodnybrat

i co teraz ?

Polecane posty

Gość nieprzyrodnybrat
Ruszać to się rusza. Tylko nie miałbym z tego satysfakcji. "Metaforycznie" rzecz ujmując, nie robi mi różnicy, czy to jej, czy moja rączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyrodnybrat
A może odezwie się ktoś z kilkunasto, kilkudziesięcioletnim stażem małżeńskim ? Jak Wy to robicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyrodnybrat
Czy już zero seksu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
a dlaczego chcesz to wiedziec? co to ma z toba wspolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po rozwodzie
No to ja się kwalifikuje do twojego kryterium - 14 lat małżeństwa i potem rozwód. Dłuuuugo dochodziłem do tego co poszło nie tak. I właśnie do takich wniosków doszedłem (pisałem ci to powyżej) związek, aby miał szanse musi być oparty w pierwszej kolejności na przyjaźni, zrozumieniu, partnerstwie. Nie miałem takiej szansy jak ty, z moją eks najpierw się zakochaliśmy, miłość umarła i nic nie zostało. Powtarzam, nie spieprz tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po rozwodzie
W twoim wypadku paradoks polega na tym, że to ze strony mężczyzny najczęściej wypływa element seksualny w relacjach partnerskich, u was jest odwrotnie. Przeważająca ilość mężczyzn chce się kochać nawet ze swoimi koleżankami, przyjaciółkami. Sformułowania jakich użyłeś (ona, czy moja prawica, wszystko jedno) trochę mną wstrząsnęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Moze ty jestes zorientowany na facetow, tyle, ze jeszcze tego nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyrodnybrat
Nie, aż tak źle ze mną nie jest. Po prostu, dotyk jej ciała nie powoduje u mnie "prądów", "motylków" czy jak to nazwać. A robić to "na sucho" nie chcę ani ja, ani ona. Myślałem, że może mi się "opatrzyła". Na razie chce (ona) zmienić fryzurę i kupić inne ciuchy. Nowy "outlook". Zobaczymy. Podejrzewam jednak, że bardziej pomogłaby zmiana stosunku, sposobu, w jaki mnie traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po rozwodzie
Masz jakieś złe doświadczenia z "kobietami-bluszczami"? Może ona za bardzo cię chce spętać, zniewolić? Cenisz sobie wolność, czy raczej już szukasz materiału na żonę? Partnerkę? Tęsknisz za czyjąś ciepłą obecnością obok siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyrodnybrat
Mam dopiero 19 lat. W LO było kilka "historii" i to wszystko. Nie szukam materiału na żonę. Chyba za wcześnie. Jej powiedziałem; "zawsze byłaś, jesteś i nie wyobrażam sobie, żeby miało Cię nie być." Odetchnęła z ulgą, że jej kategorycznie nie odrzuciłem. Tylko, że mi wystarcza, tak jak jest a ona chce więcej. Chyba Masz rację; "za bardzo mnie chce spętać, zniewolić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze sprobowalbys wstrzemiezliwosci, dal raczce odpoczac, wtedy ochota na nia sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale Ci nie wyszło koleś
DO AUTORA: Czy z Tobą wszystko w porządku? Po jaką cholerę pytasz o to samo tylko jakby cofając się w czasie, wklejasz te same zdania co wcześniej? Trzeba zacząć się leczyć, wiesz? DO INNYCH: Nie odpowiadajcie mu bo koleś ma coś z głową, za kilka dni by napisał że próbują być razem ale ona go bardzo kontroluje i pytał czy inne dziewczyny też takie są, a nagle oznajmił że zostanie ojcem (to akurat teraz doczytałam hehe). Widocznie przeżywa dzień świstaka skoro co kilka miesięcy "cofa się w czasie". To albo chory psychicznie człowiek albo wręcz groźny psychopata. Może już wcześniej to robił ale ja tu rzadko zaglądam. Za to mam niezłą pamięć i czytając początek tematu miałam wrażenie deja vu więc się poświęciłam i odnalazłam topik który czytałam jesienią - dokładnie taka sama sytuacja i używa tych samych zdań. Ale nick zmienił (i temat też nazwał inaczej) - wysilił się hehe http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5763558 "Odświeżyłam" go właśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tera to c****j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyrodnybrat
BRAVO !!! Nie przypuszczalem, ze mam az tak wiernych czytelnikuf !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×