silne zmęczenie w 39 tc a zbliżający się poród

Jestem na początku 39 tyg. Od 2 dni odczuwam naprawdę silne zmęczenie. Dosłownie nic mi się nie chce, długo śpię, bolą mnie mięśnie nóg, rąk... Całą ciążę znosiłam bardzo dobrze, byłam aktywna, pełna energii. Słyszałam, że objawem zbliżającego się porodu jest raczej nagły przypływ energii, syndrom "wicia gniazda" itd. A miała któraś z Was taką nagłą niemoc? Byłam wczoraj u lekarza - szyjka mocno skrócona, ale ujście zamknięte. A mnie ten brak siły na cokolwiek zaczyna dobijać.

Ja też jestem w 39 tyg. i mam to samo :-) Zmęczona nie wiadomo czym, jak usiądę, to bym siedziała i siedziała, jak się położę to bym leżała i leżała... W nocy drętwieją dłonie i nogi, w dzień niby nic nie boli a sił brakuje. Myślę, że organizm "wymusza" na nas odpoczynek, żeby nabrać sił do nowej roli :-)