Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co zrobic

Polecane posty

Gość gość

witam, moja przyjaciolka ma sklep z odzieza uzywana. kiedys prosila mnie o ubranka dla syna jej brata, bo takich malutkich na dzieciaczki 3-4 miesieczne praktycznie u niej nie ma. no wiec dalam jej karton ubranek po moim synku z prosba ze do zwrotu, bo chcemy nastepne dziecko za jakis czas. ona powiedziala ze oni sobie wybiora co bedzie potrzebne, a czesc co zostanie odda mi juz. dzisiaj poszlam do niej do sklepu poaptrzec za czyms dla siebie i widze ze na podlodze do sprzedazy z innymi rzeczami leza dwa spiworki z tych moich rzeczy... nie wiem jak sie zachowac... to jest nasza przyjaciolka i jest chrzestna naszego syna :/ nie chce popsuć sobie z nia relacji ale to co zrobila to jest skrajnie nie w porzadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytać wprost i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzieć wprost, bo sprzeda te rzeczy i niczego już nie odzyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie, to byla mala czesc ciuszkow, to co mi zostalo w domu co na biezaco sciagnelam z mojego synka - 90% rzeczy wywiozlam do rodzicow, dlatego dalam im tylko tyle (i dobrze zrobilam), ale chodzi o samo zachowanie, już nawet nie o te rzeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytalam wprost - powiedziala ze ona ma co sprzedawac, a to lezalo na sklepie bo mamie pokazywala swojej... :/ jeszcze mnie opieprzyla ze ma co sprzedawac... i zorbila ze mnie idiotke i rzucila sluchawka. super, a wydawalo mi sie ze sie przyjaznimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz..to źle Ci się wydawało :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety... szkoda ze tak wlasnie sie poznaje ludzi :/ iles lat znajomosci a tu cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×