pranie ubranek na 5 tyg przed tp.

Czy jeszcze poczekac?, zastanawiam sie czy nie poprac wszystkiego i nakryc zeby sie nie zakurzylo? Czy to dobry pomysl, a moze lepiej poczekac?

Pewnie,że dobry pomysł.Teraz już możesz zacząć rodzić w każdej chwili.

Dzieki;-)

Ja jak nakupiłam taką ilość że na raz do pralki to prałam prasowałam wkładałam do szafki na szuflady. Ani się nie zakurzyły ani nic :) Urodziłam właśnie w 35tc :]

no jasne bierz się za to i będziesz mogła czekać na spokojnie na maleństwo, bez stresu że z czymś się nie wyrobiłaś. trzeba zacząć wcześniej bo ja np. jedną stertę prania prasuję dwa trzy dni bo mnie plecy bolą zaraz :P

Dzieki dziewczyny:) w pon zabiore sie do prania i prasowania:)

I pamiętaj im większy brzuch tym gorzej ja tak po prawdzie to w 30tc miałam już 80% uprane i uprasowane. Pamiętam, że miałam termin na 28.02 urodziłam 24.01 i miałam po wypłacie dokupić jeszcze kilka akcesoriów i mój mężuś musiał sam he he :]

ja też jakoś w 30 tc się za to brałam, prałam wszystko a miałam tego sporo bo i na roczne dziecko. Prasowałam, segregowałam co na teraz co na potem. W 32 tc byłam gotowa i przed porodem odpoczywałam i bardzo dobrze bo przez ostatni miesiąc były takie upały, że na bank nie dałabym rady sterczeć z żelazkiem... też urodziłam przed terminem

Ostatnio widziałam wywiad z położną czy ginekologiem, nie pamiętam. Ta osoba mówiła żeby właśnie prać ubranka kila tyg. wczesniej aby domowe bakterie mogły się skolonizować na ubrankach.

O prosze, dobrze wiedziec;-) mam juz w domu 3,5 latke, ale duzo juz zapomnialam;-)